Miesięczne archiwum: Grudzień 2013

Szał wyprzedaży + Poradnik PERFEKCYJNEJ PANI DOMU

Dziś opowiem Wam o mojej poświątecznej, corocznej tradycji. Zawsze dzień po świętach wybieram się na wyprzedaże. Cieszę się jak małe dziecko i walczę o każdą rzecz jak lwica. A tak serio… Denerwuje mnie trochę ten cały tłum ludzi spragnionych zakupów, którzy gnają przez centra handlowe w nadziei, że coś upolują. Trzeba tylko pamiętać o jednej zasadzie: niczego nie przymierzamy. Oczywiście możemy stać 40 min w kolejce do przymierzalni i kolejne tyle w kolejce do kasy, ale moja cierpliwość do bogatych nie należy i jestem w stanie wystać wyłącznie w jednym łańcuchu ludzi. 
Oprócz kilku koszulek czy longerów, upolowałam kilka rzeczy w MANGO. Kamizelka, torebka, koszula, naszyjnik i chusta. Wszystko w baaardzo okazyjnej cenie, nawet ponad -50%. 
Dodatkowo zakupiłam „Poradnik perfekcyjnej pani domu”. Pochłonęłam go w całości wczoraj wieczorem. Chociaż moją chodzącą encyklopedią porządku jest Mama, to warto czasem zerknąć w taki poradnik. Znajdziecie w nim dużo całkiem ciekawych rad. Gwarantuję też,że zmobilizujecie się do przewrócenia swojego domu gruntownie, jeśli do tej pory miałyście problem z porządkiem. 

Nie ukrywam… mieszkając z rodzicami porządek mało mnie interesował. Jako tako swój pokój ogarniałam i tyle. Ba! Wyprowadzając się „na swoje” twierdziłam, że w moim mieszkaniu będzie panował artystyczny nieład. Ale „czym skorupka za młodu…” czego wynikiem jest fakt, że sprzątam jak szalona 😀 Podłogi muszą być czyste, filiżanki równo ułożone a baterie w łazience błyszczące. I powiem Wam, że tak żyje się o wiele, wiele lżej. Jeżeli sprzątamy regularnie, to cała ta codzienna czynność porządkowania zabiera nam naprawdę mało czasu.
A jak u Was z wyprzedażami? Upolowałyście coś? 🙂

Pieczenie ! Gotowi-do startu- START! Christmas tree cake, czyli brownie w świątecznym wydaniu

Jeśli zamierzacie upiec  coś na święta to mam dla Was propozycję. Christmas tree cake, to nic innego jak brownie w świątecznej postaci.
Potrzebujemy: 
125 g masła
150g cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
200g mąki pszennej 
50g kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3  jajka
100ml mleka 
100 g czekolady gorzkiej ( 1 tabliczka)
+ ozdoby do strojenia oraz polewy
Gorzką czekoladę poddajemy kąpieli wodnej, dodajemy masło, cukier waniliowy, cukier, mleko i kakao. Mieszamy wszystko aż powstaje jedna masa.
Następnie w innym naczyniu ubijamy jajka, które później przelewamy do naszej przestudzonej, czekoladowej masy.
W kolejnej miski przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia. Dokładnie mieszamy i przesypujemy do masy czekoladowej. Jeśli uzyskamy gładką masę przelewamy całość do tortownicy ( moja ma średnicę 25cm).
Pieczemy 50 min w 160 stopniach.
Przestudzone ciasto kroimy na trójkąty, polewamy rozpuszczoną czekoladą bądź inną polewą i przystrajamy.
Przepis zaczerpnięty z http://www.lovingit.pl/.

Jutro zabieram się również za ciasto kajmakowe z serkiem mascarpone. Przepis znajdziecie tutaj: http://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/smaki-z-dziecinstwa-i-bajeczne-kruche-ciasto-z-delikatna-warstwa-kajmaku-i-puszystym-musem-z-mascarpone/

DIY z Sisters About. Świąteczna gwiazda + obrazek

Wprowadziliśmy się do naszego mieszkanka prawie cztery miesiące temu i od tego czasu walczymy z pustymi ścianami. Nie chcę wszędzie wieszać obrazów, bo to nie o to chodzi. Dlatego szukam innych rozwiązań. Tym razem chciałam zaaranżować ścianę nad kanapą w salonie. Ewidentnie czegoś tam brakowało. Mama namówiła mnie na prostą półkę z IKEA. 

Prócz ramki ze zdjęciem, świeczek i skutera przywiezionego z Italii chciałam zrobić coś swojego. Wybór nie był trudny. Po zobaczeniu na blogu Scraperki cudownej, eco gwiazdy wiedziałam, że muszę zrobić podobną! 
Gwiazda wymaga małego nakładu pracy i finansów (uf!:))) Potrzebujemy patyków,sznurka i nożyczek. 6 patyków przycinamy do równej długości. Łączymy 3 patyki w trójkąt, krzyżując je ze sobą, robimy to samo z kolejnymi 3 patykami. Następnie, jak powstały nam dwa trójkąty, to łączymy je ze sobą sznurkiem w miejscach, w których się przecinają. I gwiazda gotowa:)
Druga rzecz, którą chcę Wam pokazać, jest jeszcze bardziej banalna. W wordzie napisałam sobie tekst,który chciałam mieć w ramce, wydrukowałam go i oprawiłam w ramkę. Napewno jest to coś bardziej oryginalnego niżeli ramki ze zdjęciami, ale o nich też nie zapominajmy. Przecież to zdjęcia sprawiają, że dom żyje!

Świąteczny zawrót głowy. Produkcja pierników rozpoczęta!

W tym roku z mężem będziemy pierwszy raz spędzać wspólnie Święta. Z tej okazji, jako świeża mężatka, nie mogłam zapomnieć o zrobieniu pierniczków. Przyznam się, że robiłam je pierwszy raz, ale napewno nie ostatni. Niesamowita frajda, w szczególności, gdy nawet mąż pomagał ugniatać ciasto:) 

Początkowo mój kot udawał, że kompletnie nie interesują go świąteczne wyroby…

Po chwili zaczął je bacznie obserwować…
Aż wreszcie chciał porwać jednego. Spokojnie, misja zakończyła się fiaskiem 🙂

Przepis znalazłam na mojewypieki.pl
Jeżeli jeszcze nie zrobiłyście własnych pierników zachęcam i podaję przepis:

Pierniczki świateczne ( około 100 sztuk)


– 550 g mąki pszennej
– 300 g miodu
– 100 g cukru pudru
– 120 g masła
– 1 jajko
– 2 łyżeczki sody oczyszczonej
– 2 łyżeczki kakao
– przyprawa do piernika
Masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej i mieszkamy z resztą składników. Ugniatamy ciasto, wałkujemy na 2-3 mm. Rozgrzewamy do 180 stopni C. Pierniki układamy na papierze do pieczenia i wkładamy do piekarnika na 8-10 minut. 

KONKURS Sisters About. Zapraszamy!

Dzisiaj mamy dla Was obiecaną niespodziankę. A mianowicie konkurs!
Co można wygrać?
Puszkę, kubek i podkładkę od Katie Alice. Uznałyśmy z mamą, że ten kultowy zestaw musi się znaleźć w Waszych domach przed Świętami.
Dodatkowo powędruje do zwycięzcy własnoręcznie robione przez Ewelinę serce.

Warunki udziału:
1.Wyraź chęć udziału w zabawie w komentarzu tego posta. Napisz również jak wykorzystasz nagrody.
2. Polub i udostępnij banerek na swoim profilu na FB bądź umieść go na swoim blogu.
3.Polub fanpage Sisters About na Facebook’u https://www.facebook.com/SistersAboutBlog

UWAGA! Osoby- Anonimy również mogą wziąć udział w konkursie. Wystarczy, że zostawicie w komentarzu swój adres email 🙂

Zapisy trwają do 18 grudnia do północy. Następnego dnia zostaną ogłoszone wyniki.
Serdecznie zapraszamy do konkursu! 🙂

Rozmowa łosia warta…czyli nie uciekniesz przed zakupami, gdy dzwoni Mama

Idą Święta. Nastawiam się na oszczędzanie, unikam sklepów, internetowych zakupów jak ognia! I wszystko idzie w miarę dobrze… z jednym ALE. Dopóki nie zadzwoni Mama. Czemu ona winna? Wyszukuje piękne rzeczy, barwnie opisuje je ze szczegółami i wykrzykuje do słuchawki: ” No mówię Ci, przecież to będzie pasowało jak ulał, musisz to mieć”.
Rezultatem takich rozmów jest np. zakupiony wczoraj w TK MAXX zestaw : kubek, talerzyk i miska dla dwóch osób. Faktycznie, w łosiu można się zauroczyć 🙂 Z drugiej strony jak Święta to i wypada jeść na świątecznych talerzach, a w zimowe wieczory gorące kakao najlepiej się pije z łosiowego kubka.

Z okazji dzisiejszego dnia życzę Wam również ciepłych i wesołych Mikołajek:)
Zapraszam Was również na naszego FBhttps://www.facebook.com/SistersAboutBlog
Powoli szykuje się konkurs, więc bądźcie czujni!

Tabliczkowy zawrót głowy. Nadaj charakter swojemu mieszkaniu.

Bardzo dużą popularnością cieszą się tabliczki z często wymownym tekstem. Najczęściej możemy spotkać te w języku angielskim. Powieszone na ścianach tworzą ciekawą kompozycję z innymi dodatkami. Nie mówię, że obrazy przeszły do historii, ale zdecydowanie ostatnio panuje tabliczkowy szał. 
Poniżej przedstawiam Wam kilka zdjęć tabliczek z naszych domów. Nie ukrywam – to mama mnie nimi zaraziła 🙂 A wy macie już jakąś w swojej domowej kolekcji?

Miłego oglądania!

Święta coraz bliżej. Adwentowy kalendarz DIY

Dzisiaj chciałabym Was zachęcić do zrobienia adwentowego kalendarza. W jakiej konwencji chcecie go wykonać i jakich dodatków użyć zależy wyłącznie od Was. 

Czego ja użyłam? Papieru szarego i ozdobnego, pudełek od zapałek, waty, sznurka, ozdób typu klamerki, szyszki, lizak świąteczny, gwiazdka z filcu. Prawda jest taka, że możecie skorzystać z wszystkiego,co zalega Wam w domu. 
Jeśli chodzi o numerki, to sama pobawiłam się czcionkami w Wordzie, a gdzieniegdzie wpisałam nazwy angielskich cyfr. 

Macie już swoje kalendarze?  Jeżeli nie to zapraszam do zabawy 🙂 Zachęcam do zrobienia zdjęć swoich prac i podzieleniem się nimi na naszym FB ( tutaj znajdziecie link). Bądźcie inspiracją dla innych 🙂