Witajcie dziewczyny!!
Dzisiejsze zdjęcia są przeładowane Ib Laursenem. Niestety, pozazdrościłam córce i zakupiłam paterę w kolorze białym. Postawiłam na klasykę 🙂 Chyba znalazłam nowe motto: „Zazdrość pierwszym krokiem do zakupów” …. Hihi 🙂
Pokazuję Wam też trzy moje tabliczki. Dwie na pewno już znacie, nowa jest ta z napisem ” Believe you can and you are halfway there”.Nie zabrakło również naczyń z dzióbkiem 🙂 Moje mam już od jakiegoś czasu, ale córka zachorowała na nie całkiem niedawno…
Pokazuję Wam też trzy moje tabliczki. Dwie na pewno już znacie, nowa jest ta z napisem ” Believe you can and you are halfway there”.Nie zabrakło również naczyń z dzióbkiem 🙂 Moje mam już od jakiegoś czasu, ale córka zachorowała na nie całkiem niedawno…
Pozdrowienia, Ewelina
Te naczynia są cudne … a ja zazdroszczę Wam i też sobie zamówię … Pozdrawiam 🙂
I bardzo dobrze:D zyczymy udanych zakupow:))))
Naczynia przepiękne i ładne zdjęcia, buziaki aga
Dzieki Aga!:)
to jest naprawdę super pomysł który super wygląda!:) też Ci zazdroszczę… 😛
Hihi, ilez zazdrosci w powietrzu ;p
ja tam wolę nazywać swój nieustający pociąg do zakupów, 'inspiracją cudzym dobytkiem'. 😉
Brzmi lepiej niż 'zazdrość' i zwalnia z poczucia grzechu 😛 Polecam! 😉
Pozdrawiam cieplutko, Basia
Przekonuje mnje twoje nazewnictwo, faktycznie lepiej brzmi:)))
piękne naczynia!
Dziekuje :))))
Dzieki:)))
Naczynia prezentują się pięknie. Okazuje się, że zazdrość jest czasem potrzebna:))) Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Troche zazdrosci nigdy nie zaszkodzi :)))) pozdrowienja!
śliczne zdjęcia 🙂
Dzieki!:)