Bolesławiec – relacja

Witajcie kochani 🙂
Wspominałam Wam, że długi weekend spędziliśmy z mężem na wyjeździe. A gdzie dokładnie wylądowaliśmy? Nieopodal Bolesławca. Malownicza okolica, spokój, a przede wszystkim Zakłady Ceramiczne „Bolesławiec”. Cudowna ceramika, ręcznie malowana bardzo kusi 🙂 Nie mogłam więc wrócić z pustymi rękami, więc zakupiłam trochę kubeczków. Znalazłam m.in. takie w kolorze miętowym…
 A tu kilka momentów z wycieczki…

Zamek Kliczków (KLIK),pobliski folwark i stadnina…Było cudownie :-))

***
Jak ktoś jeszcze nie widział, to zapraszamy do naszego Second Hand, gdzie znajdziecie MEGA OBNIŻKĘ!

14 myśli nt. „Bolesławiec – relacja

  1. Beti House

    Z racji tego,że jestem wierną fanką bieli,ciężko mi się wypowiadać na temat kolorowych skorupek.Nie powiem bo są ładne ale u siebie jakoś tego nie widzę ;P Bolesławiec piękny,kiedyś niedaleko mieszkałam ale jakoś nie zwracałam na niego uwagi…bo pewnie miałam w głowie co innego niż teraz 🙂
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  2. pszczola

    Bolesławiec piękny i jako miasto i jako ceramika. Ja się nigdy nie mogę napatrzeć na te wszystkie wzory i zdecydowac na jeden. Dlatego…..kupuję małe naczynia albo nie kupuję wcale 😉 tylko podziwiam dalej.

    Odpowiedz
  3. Świnka

    Cudowne te ręcznie malowane talerze! 🙂 Sama uwielbiam zaopatrywać się w takie piękne, słodkie kubeczki i inne bibelotki więc dobrze, że mnie tam jeszcze nie było bo pewnie skończyłoby się bankructwem 😀

    Odpowiedz

Odpowiedz na „ŚwinkaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.