Pochmurnie, mokro, szaro… Lato zdecydowanie zbyt szybko mija. A w tym roku ewidentnie. Raz, dwa i czuję w powietrzu jesień. Zachłannie próbuję zatrzymać letni klimat, co objawia się również na talerzu. Dziś urodziny dziadka, więc idealny moment na jogurtowo-owocowe ciasto. A dokładnie-sernik na zimno z malinami i borówkami, z ciasteczkami owsianymi.
Przepis znajdziecie tutaj KLIK
Poza tym, w naszym SECOND HAND mega obniżki :-)) Zajrzyjcie koniecznie!
Buziaki
Marcelina
Marcelina
mniam wygląda smakowicie
ja wczoraj pokusiłam się o szybki wypiek wieczorny a dziś już prawie nic nie zostało:-P
pzdr
Serniczek wygląda bosko, zawiera w sobie jeszcze posmak lata :))
Dobrego dnia
Marcelina Ty to zawsze takiego smaka zrobisz na te pysznosci… Dzisiaj zachwycasz sernikiem, w ten pochmurny iszary dzien az rozwesela 😉 pozdrawiam i zycze udanego dnia
Muszę się kiedyś wprosić 😛
Ciasto pięknie się prezentuje i musi świetnie smakować! U mnie w piekarniku dzisiaj siedzą batoniki muesli. A co do lata, to masz rację- zbyt szybo mija, ja też jeszcze nie zdążyłam się wygrzać na 100%, a tu już zagląda jesień…
Lato tak szybko mija, że nie sposób w pełni się nim nacieszyć. Serniczek wygląda apetycznie:)
Wygląda mega apetycznie 😀
Pięknie udekorowałaś tort 🙂
ale pysznie 🙂
szkoda lata!
ja również weekend sernikowy,ale bardziej tradycyjny;)
Smacznie wygląda, zazdroszczę talentu do takich ciast.
Jakie smakowitości u Was. Mniam 😉
Wspomnienie lata 🙂 tym czasem siedzę w pracy przy otwartych drzwiach i marznę!!! Truskawki? Dawno i nie prawda 🙂 Miło powspominać 🙂
Ależ pyszności, obowiazkowo głodna się zrobiłam;))) Uwielbiam Wasze zdjęcia!:) Uściski:))
Truskawki w sierpniu!? No eeej…;)
Uwielbiam serniki, a ten wygląda wyjątkowo apetycznie, zachowuję przepis!:)
Piękne zdjęcia, cudny klimat, z przyjemnością dołączam do grona obserwatorów!
Pozdrawiam:)
elenagotuje.blogspot.com