Tuż przed zabawą sylwestrową zawitał do mnie kurier. Paczka była ogromna, a w niej? Krzesło TOLIX! Zapewne kojarzycie ten model ze skandynawskich zdjęć, czasopism. Zamówione za pośrednictwem kochanej Pani Ewy z Minty House, krzesło przyjechało aż z Wielkiej Brytanii. Jest idealne! Póki co, nie ma jeszcze stałego miejsca w naszym domu i krąży między kuchnią a jadalnią 🙂 Zapraszam Was na zdjęcia.
Pozdrowienia
Ewelina
piękne jest. po prostu;D
kochana jest piękne! też się nim zachwycałam :))) wspaniale wpasowało się do Waszego kącika.
buziaki
Śliczne 🙂 pięknie wygląda z tym misiem 🙂
piękne, surowe:) idealne! na pewno znajdzie sie dla niego godne miejsce:) Pozdrawiam!
Jest naprawdę piękne,niepowtarzalne ,widziałam już takie na blogach ale w wersji białej, pozdrawiam.
Pasuje do Ciebie idealnie 🙂
Świetne i idealnie pasuje do Twoich wnętrz! Jakbym widziała swoje zdjęcie hehe bo miałam podobne ciasteczka świątecznew tym samym słoju, ale zjedzone były już przed Świętami 😉 i tez robiłam zdjęcie tego słoja koło małej choinki tylko trochę innej 😉 Pozdrówki!
w kuchni pasuje idealnie 🙂 prawdziwe cudo 🙂
Krzesło boskie. Pozdrawiam
Piękne i bardzo ładny kolor 🙂
oj piękne….tez planowałam jedno sobie sprawić..chociaz jedno….
Normalnie aż nie ma takiej liczby superlatywów pod jego adresem!Marzenie!
szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
A tak, też na nie chorowałam. U Ciebie wygląda pięknie!
Fajne fajne:) Zazdroszcze
niezwykłe 🙂 pięknie pasuje do Twoich wnętrz 🙂 pozdrawiam,
pięknie <3 przytulnie <3 zapraszam do siebie 😉