Leniwa sobota…w kuchni

Sobota rozpoczęła się leniwie. Rozgościłam się w kuchni przy kawie wertując najnowszy katalog Ib Laursena. Nowa seria kolorów kusi, oj kusi. Więc kombinuję, wymyślam i męża przygotowuję na nowe dawki lorda Iba w naszym mieszkaniu. Pokusiłam się ostatnio o zakup również lakierów Essie, które nieśmiało nawiązują do najnowszego katalogu. Zboczenie kolorystyczne jak nic!
Ale to nie koniec planów na sobotę. Oprócz dobrej książki będę wbijała do głowy kolejne norweskie słówka. Nie zabraknie także powtarzania tuż za lektorem prostych zdań, które w moim wykonaniu brzmią jak rozkazy rozstrzelania. Głośno, wyraźnie i trochę po niemiecku. Bo nie wiem dlaczego, ale ten norweski bardziej brzmi w moich uszach jak niemiecku. Boję się trochę o sąsiadów słyszących moje podniosłe tony…

A Wy jakie macie plany na sobotę? 🙂
Pozdrowienia,
Marcelina

herbata Tafelgut – ScandiShop.pl
syrop & kakao Nicolas Vahe – Amazing Decor
niebieska puszka z ceramiczną gałka – Sweet Village
drewniana deska- biedronka
lakiery ESSIE – tk maxx

11 myśli nt. „Leniwa sobota…w kuchni

  1. Panna Matka

    Wcale się nie dziwię, że ulokowałaś się w kuchni.No nie wyszłabym z Twojej.Ja dziś w zasadzie nie robię nic poza dopieszczaniem projektu, który mi powierzono!
    szalenstwa-panny-matki.blogspot.com

    Odpowiedz
  2. Anna S

    Świetna kolekcja skorupek od IB 🙂 Ciekawa jestem w którym z tych trzech kolorów wybrałaś dla siebie nowe skorupki 🙂
    Piękną masz kuchnię! 🙂

    Odpowiedz
  3. Komiteptol Blog

    A ja całą sobotę spędziłam w autokarze, powracając z nart z Francji 🙂 Powróciłam i próbuję ratować 4 doniczki bazylii, która lekko przyschnęła 😉
    Pytanie, czy te herbatki Tafelgut są naprawdę takie dobre? Trochę odrzuca mnie ich cena i cały czas się waham, czy warte są zakupienia 🙂
    Pozdrawiam, Agata

    Odpowiedz

Odpowiedz na „Agnieszka z Mierzei WislanejAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.