Nowy rok = nowe cele

Witajcie Kochani!

Ostatnia kartka z kalendarza 2014 roku została zerwana kilka dni temu. Co to oznacza? Nowe wyzwania i cele, z którymi się musimy zmierzyć, a także marzenia, które chcemy zrealizować. Przyznam się szczerze, że zwykle nie zawracałam sobie tym głowy. Co może zmienić jedna cyfra w datowniku? Tym razem jest inaczej.

Postanowiłam spisać moje cele, marzenia, wyzwania na ten rok. REALE. Bo nie warto zawracać sobie głowy tymi, które mają szanse się ziścić, ale za kilkanaście lat (ewentualnie :-)) 

Zgadzam się z przesłaniem, że jeśli głośno powie się o swoich marzeniach, to mają one większe szanse, aby się spełnić…także uronię Wam trochę tajemnicy i podzielę się z Wami moimi…
Ciekawi? No to zaczynamy! (kolejność totalnie bez znaczenia)
WNĘTRZARSKIE

Przemalowanie ścian w sypialni i przeprowadzenie liftingu całego pomieszczenia
Remont piwnicy ( m.in. utworzenie mini spiżarki)
Zakupienie kredensu do kuchni, który dopełni całe wnętrze

ROZWÓJ OSOBISTY
Regularne prowadzenie terminarza ( zawsze notowałam, ale w głowie…niestety spraw jest coraz więcej i więcej, trzeba się zorganizować!)
Codzienna, systematyczna nauka słówek z języka włoskiego i angielskiego. Do tej pory starałam się przyswajać regularnie nowe słownictwo, natomiast teraz będzie skuteczniej, bo założyłam sobie mini kalendarz, co umożliwi mi notowanie kilku słów każdego dnia. Kalendarz jest tak minimalistyczny, że zmieści się w najmniejszej torebce, tak aby móc w każdym momencie zajrzeć do nowo zapisanych haseł np. podczas stania w kolejce.
Częste bieganie na świeżym powietrzu. Zima czy padający deszcz nie mogą być wymówką! Taki sport to lekarstwo dla ciała i duszy!
Założenie własnej firmy…już niebawem, najdalej w lutym 🙂
MATERIALNE

Nowy komputer, bo poprzedni umarł dwa miesiące temu po kilku reanimacjach 🙂
Miejski rower, który umożliwi mi zamianę samochodu na bardziej eko transport m.in. do pracy
PODRÓŻE

Marzy mi się Norwegia albo Szwecja
Oczywiście na liście nie może zabraknąć także mojej ukochanej Italii 🙂

Pozdrowienia
Marcelina

14 myśli nt. „Nowy rok = nowe cele

  1. Dessideria Life

    Kilka z Twoich wyzwań jest także i moimi 😉 Masz rację, gdy głośno się o tym powie, a tym bardziej przed całkiem sporą publicznością jaką są czytelnicy bloga, to musi się udać 🙂

    Odpowiedz
  2. Anonimowy

    Życzę Ci spełnienia wszystkich tegorocznych postanowień! Dla mnie ten rok to nowy początek, bo poprzedni był bardzo ciężki i było w nim dużo stresów, problemów i negatywnych emocji, dlatego chętnie odcinam ten etap. Też założyłam sobie notatnik, w którym będę notowała różne rzeczy, w tym plany na ten rok.
    Pozdrawiam serdecznie

    Asia G.

    P.S. mam taki sam naszyjnik 😉

    Odpowiedz
  3. TheDeliratio

    Powodzenia! Ja również planuje i rozmyślam. Nie wiem jednak co z tego będzie bo mnóstwo planów i obawiam się ze nie do zrealizowania… Sama trzymam za siebie kciuki:) pozdrawiam.

    Odpowiedz
  4. Sweet Cheek Alexa

    Z postanowieniem notowania wszystkiego borykałam się już nie raz. Tzn. postanawiałam, kupowałam i notowałam… przez miesiąc ;)))))))) a potem albo zapominałam zapisać, albo zajrzeć, żeby sprawdzić co zapisane hahaha
    🙂

    Odpowiedz
  5. CEGmaRUTka

    Już dziś zapisz sobie kochana w kalendarzu na 2015 rok przy kartce 31 grudnia hasło 'ZWERYFIKOWAĆ NOWOROCZNE POSTANOWIENIA' 🙂 To świetna motywacja! Powodzenia i radości z oglądania jak się wypełniają 🙂

    Odpowiedz

Odpowiedz na „AgafiaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.