KONKURS! Do wygrania misy od Iba Laursena! TYLKO U NAS!

Startujemy z KONKURSEM! Wszystko dzięki Sweet Villlage, która jest fundatorem nagród:)
No właśnie, a co jest do wygrania? 3 duże miski z dzióbkiem Iba Laursena. Do wyboru kolor waniliowy, różowy i miętowy!

U nas miski te są numerem jeden. To chyba najbardziej funkcjonalny i efektowny gadżet w naszych domach. Pomocne podczas robienia ciast, sałatek. Świetnie sprawdzają się także jako doniczki.

Jedno jest pewne, pastelowe misy uzależniają i jeśli skusicie się na jedną to za jakiś czas sięgniecie po drugą, trzecią itd.! Aż wreszcie Wasza kuchnia stanie się istnym pastelowym królestwem. 

Aby wziąć udział w konkursie należy spełnić kilka warunków. Oto one:
1. W komentarzu napisz jakie zastosowanie w Twoim domu będzie miała pastelowa miska z dzióbkiem + wybierz kolor tej, która miałaby u Ciebie zagościć 🙂
2. Jeżeli masz facebook’a polub fanpage Sisters About oraz Sweet Village
3. Jeśli masz bloga udostępnij na nim baner konkursowy z linkiem do tego posta.
4. Będzie nam bardzo miło, jeżeli dodasz nasz blog do obserwowanych.
UWAGA! Jeśli nie masz bloga czy facebooka nadal możesz się bawić z nami:) Prosimy tylko o dodatkowe podanie swojego adresu email :)))
Bawimy się do 7.03. A wyniki w DNIU KOBIET 8.03

Czy można sobie wymarzyć lepszy upominek ?:-)

Pamiętajcie! Aby wygrać-trzeba grać! A szanse ma KAŻDY! 

151 myśli nt. „KONKURS! Do wygrania misy od Iba Laursena! TYLKO U NAS!

  1. patysiaSasasa

    Biorę niebieską :D. Piękne te ''dzióbki ''! mam nadzieję od tej pierwszej, od Was, rozpocząć kolekcjonowanie :). Pewnie kwitki- hiacynty, prymulki sie niej znajdą bo mam mocno kwiatowy czas 😀

    Odpowiedz
  2. Aga Affek

    Ja chętnie przytulę różową, miętową już mam i służy mi do podawania sałatek i mieszania różnych składników, a tą różową wykorzystywałabym do kwiatów jako doniczkę czy wazon 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂

    Odpowiedz
  3. Anonimowy

    Ale nas rozpieszczacie! Trafiłam do Was z instagrama 😉 Moim wymarzonym kolorem jest różowy, mam kuchnię w wiejskim stylu z pastelowymi dodatkami i miseczka będzie pasować idealnie! Użyję jej przede wszystkim do wyrabiania ciast bo uwielbiam piec a może zaszaleję i użyję jej jako doniczki do hiacyntów… chyba czas wprowadzić wiosnę do domu :)))

    Pozdrawiam!
    Kasia
    wisienqa@gmail.com

    Odpowiedz
  4. red artist

    Banerek już na blogu. Najbardziej pasowałaby mi waniliowa, być może byłby to początek kolekcji, bo nie mam póki co żadnej skorupki tej marki 😉 Zastosowanie wszechstronne – na Wielkanoc pewnie jakiś żonkilek w środku, potem przyjdzie sezon na truskawki i dalej reszta owoców typu czereśnie, maliny, porzeczki. A na jesień oczywiście wrzuciłabym do niej uwielbiane przeze mnie orzechy 🙂 W międzyczasie, jeśli byłaby akurat wolna, przyda się na ciasteczka home made 🙂

    Odpowiedz
  5. matamaya

    U Was jak zwykle cudowne foty i mile rozpoczęty dzionek … ja wybrała bym kolor waniliowy … jak extra smakowite lody …super wpasowałby się w moja kolorowa kuchnie … posłużyła by mi na pewno jako element ozdoby bądź miseczka na słodkości i owoce … Pozdrawiam i życzę Wam miłego poniedziałku … bo ponoć jaki poniedziałek taki cały tydzień …

    Odpowiedz
  6. Anonimowy

    Różową miskę z dzióbkiem pragnęłabym bardzo! Do moich weekendowych eksperymentów kulinarnych! Pozdrawiam, Marlena (marlenami72@go2.pl)

    Odpowiedz
  7. Panna Matka

    O kurcze Panna Matka też startuje bo marzy o takim cudzie w kolorze miętowym!Banerek zaraz trafi do mnie!A Was już obserwuję od dawna;)
    Zapraszam do mnie do 2 odsłony domu który urządziłam.
    szalenstwa-panny-matki.blogspot.com

    Odpowiedz
  8. Anonimowy

    Cudowne!I pierwszy raz nie wiem,którą bym wybrała…może miętę!Są piękne, mają wyjątkowy kształt i wzór i pasują do wszystkiego.I do kuchni i łazienki i salonu!Dekoracja i konsumpcja.Jako pojemnik,jako donica!Oj się rozmażyłam!
    martusia_r@o2.pl

    Odpowiedz
  9. Donia N

    a ja z chęcią przygarnę miętuskową, która pomieściłaby pyszny deser malinowo- porzeczkowy z przetworów z mamusinego ogrodu (bo miętuskowy dzbanuszek z dzióbkiem na sos waniliowy do jego polania już posiadam)… przydałaby się do kolekcji!!!

    Odpowiedz
  10. Nefertari

    Oj, wykorzystywałabym ją, wykorzystywała! Niecnie i zbereźnie, z nutką filuterności i dreszczy podniecenia: otaczałaby moje ręce (czy zamykała je w objęciach), podczas gdy te masowałyby i pieściły ciepłe, miękkie ciasto drożdżowe (powoli rosnące ;)). Albo mieszałabym jej w głowie lub trzepała jajka z cukrem… A potem czekałabym, aż z jej dzióbka popłynie gęsta, aromatyczna masa… Tak to niegrzecznie byśmy się bawiły 😛
    Jaki kolor? Waniliowa – bo uwielbiam aromat małych ziarenek, a ten kolor pasowałby najlepiej do mojej kuchni… 😉

    Ach, takich mis nigdy w kuchni dość. Piękne i praktyczne. Czego chcieć więcej? 🙂
    Pozdrawiam ciepło!

    Odpowiedz
  11. Manufaktura Pomysłów

    Marzy mi się ta w kolorze miętowym, na pewno znalazłyby się w niej,
    w styczniu – rumiane jabłuszka
    w lutym – hiacynty,które pachną obłędnie i pomagają przetrwać szarugę za oknem
    w marcu – kwiaty na Dzień Kobiet, o ile takie dostanę,a jak nie to sama sobie kupię bukiet cudownych tulipanów 🙂
    w kwietniu – kolorowe pisanki,obowiązkowo w pastelowych kolorach
    w maju – piękne soczyste truskawki, zebrane z własnego ogródka
    w czerwcu – wykwintne szparagi
    w lipcu – przepyszne czereśnie, kupione o poranku na targu
    w sierpniu – orzechy laskowe oraz włoskie, tak do pochrupania
    we wrześniu – śliwki węgierki, przerobione później na pyszną konfiturę
    w październiku – bukiet jesiennych liści, zebrany na spacerze w parku
    w listopadzie – słodycze na osłodę tego długiego i pochmurnego miesiąca
    w grudniu – pierniczki na choinkę, lukrowane całą rodziną

    Banerek u mnie na stronie, pozdrawiam serdecznie 🙂

    Odpowiedz
  12. andja

    głowa mówi wanilia, ale serce z przekorą woła miętusek! no więc idzie wiosna, to posłucham serca i z chęcią zgłaszam się po miętowe cudo z dziubkiem 🙂
    jest bardzo praktyczny i wszechstronny, już ja bym mu znalazła jakieś zadanie specjalne. Moje dzieci uwielbiają wszelkie racuchy, naleśniki i placki, to zamiast w plastikowej misce, od teraz mogłabym im tworzyć te cuda w miętusku, ach co za przyjemność
    mój e-mail: ahojda@op.pl

    Odpowiedz
  13. Anita Adamczyk

    a ja bym chętnie miętową. po nią się zgłaszam. i nie żadne kwiatki. trzymałabym sobie w niej w kuchni świeże zioła 🙂 oba fanpage lubię – jako Anka Adamczyk i jako Anita's safe house. baner na blogu. czekam na wyniki, pozdrawiam!

    Odpowiedz
  14. Anonimowy

    Ja chętnie przytulę różową miseczkę z dzióbkiem.Uwielbiam pastele jak równiez uwielbiam naleśniki taka misa byla by swietna do ciasta nalesnikowego :)Mtur@op.pl

    Odpowiedz
  15. Anna Leśniewska

    Ja poproszę waniliową idealnie się wkomponuje w moją kuchnie i posłuży za pojemnik na przepyszne koktajlowe pomidorki które oczywiście sama co roku uprawiam, przyda się również a sosy do różnych potraw a w okresie wielkanocnym stanie się doniczką na rzeżuchę i przykucnie w niej żółciutki kurczaczek. Oczywiście oba fanpage lubię a bloga niestety nie mam.

    Odpowiedz
  16. Ziabaa SCRAP

    O moja wymarzona różowa miseczka z dzióbkiem <3 w mojej kuchni stałaby sobie z moją białą mini miseczką z dzióbkiem w widocznym miejscu, a do środka wsadziłabym wiosennego hiacynta. Wtedy wiosna na pewno rozgościłaby się u Nas na dobre 🙂

    Odpowiedz
  17. Anonimowy

    Wasze funpage na facebooku mam już od dawna polubione:) Moja wymarzona misa to ta w kolorze miętowym – na wiosnę byłaby jak znalazł:) ale nie pogardze również pozostałymi kolorami;) widzę ją w swojej kuchni jako donicę, pomagierkę w codziennym gotowaniu io pieczeniu(jako misa do miksera, do ubijania jaj, gniecenia ciasta, blendowanie zupek dla synka, pieczenie naleśników). Misa sprawdzi się idealnie jako miseczka do zupy, konewka do podlewania kwiatów, czy też jako wazon na wiosenne tulipany. Fajnie byloby w takiej misie zaserwować jakiś mix sałat do obiadu, czy sałatkę grecką dla gości:) Miska fajnie też wyglada jako pojemnik na owoce, cukierki. W takiej misce można by przygotować wielkanocną święconkę:) ale to chyba nie wszystkie zastosowania. Pewnie znajdzie się ich o wiele wiele więcej;) mój mail gosiaczek4101@amorki.pl

    Odpowiedz
  18. An Zulka

    Mam już taką różową, więc chętnie zgłoszę się po miętową 🙂 Miseczka jest świetna! Używam jej głównie kiedy przyrządzam jakieś wypieki, ale każde służy do przechowywania drobnych owoców, np. truskawek czy czereśni 😉 Banerek na blogu. Funpage polubione prywatnie 🙂 A blog obserwuję od dawna.

    Odpowiedz
  19. Anonimowy

    Czuję miętę do miseczki w kolorze mięty!!!! W czasie lata byłyby pyyszne koktajle a potem zadomowiłaby się tam miętka. Jesteście na moim fb. Pozdrawiam kasia z.

    Odpowiedz
  20. Dorota na przedmieściach

    Zaadoptowałabym niebieską. Chodzi za mną od dawna. Zastosowań million. Oprócz oczywistych kuchennych, częstych ogrodniczych, po organizacyjne takie jak po pojemnik na drobne dla dzieci do szkoły, ładowarki do telefonu, aż do wnętrzarskich zastosowań np.świece bryłowe dla miłej atmosfery…i jeszcze 500 innych zastosowań
    Ale najpierw prze tydzień będę po prostu na nią patrzeć
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  21. Aleksandra Buda

    Różowa jest piękna 🙂 Zastosowań miałaby milion ale myślę , że najlepiej by się sprawdziła jako miseczka do przygotowywania naleśników dla mojego synka. Uwielbia placuszki wiec ta wielkość na mojego łasucha byłaby idealna, żeby zrobić pyszne śniadanie.

    Odpowiedz
  22. Anonimowy

    Ja ostatnio mam bzika na punkcie mięty, kocham wszystko co miętowe, a w szczególności dodatki, dlatego wybieram miskę w kolorze mięty i jadłabym z niej z całą rodziną lody miętowe z czekoladą…mmm…już się rozmarzyłam:-)
    Pozdrawiam
    Ewa
    ewalexa@gmail.com

    Odpowiedz
  23. Agnes

    Miętowa moje marzenie 🙂 będę w niej trzymać owoce do podjadania bo wiąż sobie obiecuję,że będę zdrowo jeść i zrzucę parę kg 😉 to też moje marzenie 😛 będę w niej robić mleczne koktajle latem dla dziecka a,że to chłopiec kolor akurat a jak nic w niej nie będę trzymać i robić to będę na nią po prostu patrzeć i będzie cieszyć moje oko;-)
    aga.e.mica@gmail.com

    Odpowiedz
  24. Agata Murawska

    Oczywiście, że staję w kolejce…widzę u siebie kolor miętowy. Do czego wykorzystam? Oj…do wielu rzeczy i kulinarnych i ozdobnych. Myślę że długo musiałabym wymienić…niemniej jednak marzy mi się takie cudeńko:)))
    Pozdrawiam serdecznie i warunki wszystkie spełniam/
    Miłego dnia:)))

    Odpowiedz
  25. Anonimowy

    Marzy mi się miętowa misa z dzióbkiem, ponieważ mam filiżankę w tym kolorze, miał to być początek kolekcji, jednak nadal filiżanka stoi w szafce samotnie…
    Do tej miski chętnie zbierałabym własnoręcznie posadzone rok temu maliny z przydomowego ogródka, pięcioarowego 🙂 Mój trzyletni synek uwielbia miseczki z uszkiem (niestety mamy tylko starą i popękaną) i uwielbia zbierać te maliny swoimi pulchnymi paluszkami. Połowę rozgniata od razu, więc taka miska byłaby idealna – wystarczy dodać jogurt i można zjadać
    grazynahandwerker@gmail.com

    Odpowiedz
  26. M Chodkowska

    Od dawna Przyglądam się tym miseczką… marzy mi się w kolorze miętowym. Pasowałaby idealnie do wystroju mojej kuchni.
    Z wielką chęcią podawałabym mojemu mężowi jego ulubione salatki oraz owocowe desery w tym naczyniu, aby je kosztując myślał o mnie, wiedząc że to mój ulubiony kolor 😀

    Pozdrawiam,
    M.

    Odpowiedz
  27. Dominika

    Ale pięknie, zostaję.A oczami wyobraźni widzę w mojej kuchni miseczkę waniliową, w której podaję mojemu maluchowi budyń waniliowy z sokiem malinowym, w której rośnie aromatyczna bazylia, a mąż zajada z niej rukolę i oliwki.Wsadziłabym tam cudeńka z decoupage'u, które robi moja mama i miałabym piękną dekorację – jajeczka, gwiazdki, inne ozdoby,w zależności od pory roku.Piękna jest ta ceramika, może kiedyś coś z niej nabędę, tymczasem próbuję sił w konkursie – dominika. nagiecka@gmail.com

    Odpowiedz
  28. Anonimowy

    Mi marzy się waniliowa, miętowa, różowa, wszystkie są piękne 🙂 a jeżeli już muszę wybrać to po proszę waniliową :-). Będę w niej przygotowywała i podawała swoim gościom wiosenne sałatki 🙂

    Odpowiedz
  29. Gwinoic

    Poproszę miętową 😉 przyda mi się przy robieniu kogel-mogla 😛 Na pewno też przyda się przy robieniu sernika dla mojego męża bo ciągle brakuje mi drugiej miski… jeju więcej nic nie wymyślę bo takiej ładnejmiseczki nigdy nie miałam i znając życie i tak nic nie robiłabym w niej bo bałanbym się że się zbrudzi;)

    Odpowiedz
  30. Anonimowy

    Och wszystkie kolory są piękne, dlatego ciężko się zdecydować na jeden kolor. U mnie miseczka będzie miała wiele zastosowań, których nie sposób wymienić, jednak opisując krótko w moim domku BĘDZIE KRÓLOWĄ!!! I chyba zdecyduję się na kolor miętowy, Pozdrowienia dla Sisterek – Wasze domy są genialne.
    Paulina
    s.p.nowak@wp.pl

    Odpowiedz
  31. Miss Chic

    A ja poproszę waniliową na czekoladowe cukieraski 🙂 Banerek zamieściłam z przyjemnością polubiłam , mam nadzieję że uda się wygrać i piękną miseczkę do domku mi wysłać 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂

    Odpowiedz
  32. Agnieszka z Mierzei Wislanej

    😀 chętnie przygarnę miseczkę w kolorze mięty, gdyż jeszcze nic nie mam w kuchni w tym kolorze 🙂 w miseczce trzymałabym ciasteczka dla moich synków, owoce, poza tym widzę w niej tez sałatki, doniczkę z kwiatkiem, albo solo jako piękna dekoracja sama w sobie 😀
    pozdrawiam serdecznie
    Agnieszka
    szymanska25@wp.pl

    Odpowiedz
  33. Anonimowy

    Wszystkie są piękne, ale jeśli już trzeba wybrać:-), to niech będzie miętowa. Myślę, że drobne owoce będą w niej wyglądać idealnie: maliny, porzeczki, truskawki… Ale zaraz, zaraz! Myślę, że szejk mleczny z dodatkiem tych owoców równie dobrze by do niej pasował. Aż mi się słodko zrobiło. Pozdrawiam i lecę polubić Was na FB.
    Kasia (katarzyna.stawiarz@op.pl)

    Odpowiedz
  34. Anonimowy

    bez misek nie wyobrażam sobie mojego życia kuchennego! Nie mam w swojej kolekcji tak pięknych misek, więc gdyby jakimś cudem trafiło na mnie byłabym w siódmym niebie i byłaby to moja zdecydowanie NAJULUBIEŃSZA MISKA! I oczywiście miętowa – ostatnio w mojej kuchni nastąpiły pewne zmiany i w tym kolorze cieszyłaby moje oczy najbardziej. W takiej misce znalazłyby swoje miejsce owoce lub moje ulubione ciasteczka – kokosanki. pozdrowienia serdeczne Bogda
    bogda2901@gmail.com

    Odpowiedz
  35. Natalia K

    Uwielbiam wanilię:) Słowo te jest również w nazwie mojego bloga:) cudaśne są te misy:) byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby…:)
    pozdrawiam bardzo serdecznie i już prawie wiosennie:)

    Odpowiedz
    1. Natalia K

      p.s. na pewno bym w niej trzymała owoce, kwiatki… może też bym mieszała w niej ciasto na słodkie wypieki:) ale pięknie jeszcze by wyglądała z wiosennymi warzywkami i owocami:)

      Odpowiedz
  36. Anonimowy

    Jejku, jestem chyba setna osoba, która okropnie chciałaby to cudo… Ja standardowo posluzylaby mi w przygotowywaniu ciast…szczególnie ciast czekoladowych i sernikow… Eh te marzenia, może się spełnią.. Udostępniam na FB 🙂 ppokladnik@gmail.com

    Odpowiedz
  37. agf

    Jedna miseczka, a 3 pomysły… Myślę, że udałoby się jednak podzielić w czasie jej funkcje, tak, że pomieszkałaby w każdym pomieszczeniu przez jakiś czas:
    – w szaro-biało-turkusowym pokoiku synka miętowa miseczka byłaby śliczną ozdobą i stojąc na małym białym słoiczku zmieściłaby wszystkie jego kredki
    – w kuchni szykowałabym w niej gęste mleczne koktajle (i potajemnie piłabym je prosto z dziubka 😉
    – w małym holu postawiłabym ją jako ozdobę na stoliczku pod ścianą, wlałabym wodę i poukładałabym na niej pływające wiosenne czy letnie drobniutkie kwiatki.

    Polubione na FB jako Aleksandra Filipowska
    bloga nie posiadam
    a.filipowska@poczta.onet.pl

    Odpowiedz
  38. Anna Śliwa

    Różowa zdecydowanie! Myślę, że ten kolor najlepiej komponowałby się z odcieniami szarości, których mam całkiem po dostatkiem. A w swoim domu widzę ją tak albo w kuchni na blacie podczas pichcenia albo przy stole, toaletce jeżeli tam akurat przysiądę lub w moich dłoniach siedząc na kanapie, a w niej coś pysznego do podjedzenia 😉 Pozdrawiam, Ania http://pluminthekitchen.blogspot.com/

    Odpowiedz
  39. Nina

    Mi wpadł w oko kolor niebieski/turkusowy ( ciężko określić) zapewne stanęłaby wyeksponowana na blacie kuchennym a w niej trzymałabym świeże owoce i cieszyła oczy;o)

    Odpowiedz
  40. Magiczna prezystań...

    :]oj……długa kolejka ale co tam wpisze się i może szczęście mi dopisze…:]Kochane ja tez z siostra mamy bloga:]zawsze podobne pomysly i gusty mamy to takie fajne miec kogos tak bliskiego [zapraszamy do nas:]]
    Miski cuuuuuuudowne kolory wymarzone pastelowe wszystkie piękne aż trudno się zdecydować jednak turkusowy wygrywa:]Jeśli chodzi o zastosowanie to pięknie wygladalyby w nich rozowe hiacynty badz inne wiosenne kwiatki ,cudownie byłoby tez jesc zielona salatę badż poprostu stosować do aranżacji zdjęć:]Pozdrawiam kochane i udostepniam na blogu :]i fb

    Odpowiedz
  41. Dominika

    Zapomniałam napisać, że własnego bloga (jeszcze) 😉 nie posiadam, a na facebooku lecę Was polubić. Nie znałam Waszego bloga, od niedawna zgłębiam blogi wnętrzarskie i sprawia mi to ogromną przyjemność. Fajnie tak po nitce do kłębka trafić na dobrego bloga, gdzie oglądanie pięknych zdjęć i czytanie wpisów to uczta dla oka i ducha, inspiracja i motywacja. Lecę nadrabiać Wasze wpisy ! Fajny pomysł z konkursem – trzy kobitki ucieszą się z Waszego prezentu na Dzień Kobiet. Pozdrawiam, i po cichu marzę o waniliowej miseczce. dominika.nagiecka@gmail.com

    Odpowiedz
  42. Anonimowy

    Miętowa-miętowa 🙂
    Będzie prawdziwym miejscem grzechu w mojej kuchni – wypełnię ją słodkościami: zdrowymi ciachami zbożowymi, domowymi sezamkami z bakaliami i czekoladą. I dzięki temu stanie się najukochańszym kuchennym naczyniem dla wszystkich tych moich domowników, którzy nie zachwycają się jeszcze ceramiką Iba Laursena. No i wyrośnie kolejne pokolenie zakochanych w tej marce.
    mój adres: agg-1973@hotmail.com
    A Waszego bloga znalazłam przeglądając Live Ikei 😀
    Zostanę z Wami na dłużej

    Odpowiedz
  43. kanwuje czytam testuję

    pastelowa miska z dzióbkiem w kolorze waniliowym byłaby świetnym dodatkiem do przyszłego wymarzonego domu, który chciałabym urządzić w takich delikatnych kolorach, a do tej pory z chęcią to bym piła z niego nawet kawę 😀 lubię takie ładne rzeczy cieszące oczy.
    lubię fanpage Sisters About oraz Sweet Village jako Kanwuje
    baner http://kanwuje.blogspot.com/
    obserwuję jako kanwuje czytam testuję
    pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
  44. Anonimowy

    Witam, wybieram miskę w kolorze różowym. A jej zastosowanie… hmmm… na razie postawiłabym ją na honorowym miejscu na półce i byłaby ona przedmiotem moich niekończących się ochów i achów. Z racji tego, że wykańczam swój wymarzony domek, cierpię na chroniczny brak funduszy na dekorację i piękne przedmioty użytkowe. Dlatego też wygrana sprawiłaby mi ogromną radość i poprawiła moje dość kiepskie ostatnio samopoczucie. Pozdrawiam serdecznie Wiesia wiesia8@gmail.com

    Odpowiedz
  45. Anonimowy

    Poproszę niebieską dla mojej Pani na 20 rocznicę ślubu.Będzie szalała z nią w kuchni pełnej podobnych rzeczy.

    Odpowiedz
  46. Home of my dreams

    ja bym baardzo chciała miętową, marze o takiej misie ale zawsze ma mwazniejsze wydatki. uważam że jest idealna na lejące ciasto, zawsze jak przelewam ciasto ze zwykłej miski do formy to zaleje pół blatu 🙂
    Baner umieszczam na blogu 🙂

    Odpowiedz
  47. Klimaty Agness

    Różowa – to zdecydowanie nie mój kolor…ale jakoś tak się do mnie ślicznie uśmiecha :))
    Sałatka owocowa wspaniale by z niej smakowała… równie kolorowa i słodka jak miseczka :))
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    Odpowiedz
  48. Anonimowy

    Miski przepiękne, poproszę o miętową. Wykorzystałabym ją do dekoracji wielkanocnego stołu przy śniadanku wypełniona pisankami a przy obiadku jako wazon z pięknymi żonkilami.Pozdrawiam Gosia katie-l@wp.pl

    Odpowiedz
  49. Anonimowy

    Ta miętowa misa urokiem swym mnie zachwyca.
    W mej kuchni wśród mis, KRÓLOWĄ by była,
    swym pięknym kolorem wszystkich by olśniła.
    Na chrupiące surówki i słodkie sałatki,
    a także do przygotowania wielkanocnej babki.
    Na puszysty sernik, piernikowe gwiazdki,
    a jesienią i latem na ogrodowe przysmaczki.
    Na soczyste grusze, rumiane jabłuszka,
    na śliwy dojrzałe i winogron kiście.
    Jedna misa,a zastosowań tak wiele.
    Kto wie, może to właśnie ona stanie na mej zastawy CZELE!

    Pozdrawiam serdecznie Ewa
    ewunia6@vp.pl

    Odpowiedz
  50. Anonimowy

    Wszystkie są cudne kolorki , zawsze o nich marzyłam ;))
    ale cóż, muszę wybrać…to chyba miętowa jest mi najbliższa sercu :))

    Zastosowań będzie wiele, w dni powszednie i w niedzielę.
    Na owoce i frykasy nawet może cukierasy…
    ale jak to z MISSką bywa- będzie dzióbkiem się wypinać.
    I ktoś w końcu jej ulegnieee…bo poczuje do niej Miętę ;D

    Pozdrawiam ella@onet.eu

    Odpowiedz
  51. Anonimowy

    Śliczna miseczko w miętowym kolorze!
    pragnę ja ciebie jak słonka na dworze
    myślę o tobie jak zimą o wiośnie,
    z tobą w mej kuchni będzie radośnie.
    Wiosną i latem, a także zimą
    chwile przy kuchni miło upłyną.
    Wypełnisz wnet się tulipankami,
    czekoladkami i pisankami.
    Gdy lato przyjdzie pomieścisz w sobie
    kwaśne porzeczki,słodkie malinki.
    Zimą- jabłuszka, ciastka, pralinki.
    Będziesz w mej kuchni jak to słoneczko
    moja miętowa, z dziubkiem ,miseczko!
    Będziesz w mej kuchni jak cesarzowa
    moja miseczko, z dziubkiem,miętowa!

    z wiosennym pozdrowieniami-Krystyna

    Odpowiedz
  52. Paulina L

    Ustawię się z przyjemnością w tej długaśnej kolejce.
    Miski z dzióbkiem uwielbiam i stosuję na okrągło do wszystkiego. Codzienność to surówki na obiad, sałatki imprezkowe, czasem jako wazon na kwiaty. Zwyczajnie je uwielbiam i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez nich.
    Wybieram różową bo już dawno chciałam ją kupić do kompletu z jasno zieloną i turkusową. Wklejam baner i serdecznie pozdrawiam

    Odpowiedz
  53. Zielonkowy Domek

    Miseczek takich już perę mam .. Brakuje mi tylko miętowej 🙂 Na przyjęciach miseczki robią furrorę …wszyscy są nimi oczarowani zawsze . Są w nich sałatki , są w nich ziemniaczki , owoce i nawet słodycze 🙂 Ich jest zawsze nie za wiele w domu dlatego ustawiam się w ogonku po te cudowne naczynia 🙂 Dorota

    Odpowiedz
  54. Anonimowy

    Wybieram waniliową. Będę w niej trzymać zioła lub stokrotki, które uwielbiam. Ta miska byłaby początkiem pastelowej kolekcji w mojej nowej kuchni. Ania (zorka17@op.pl)

    Odpowiedz
  55. Anonimowy

    kolor każdy bez wyjątku…wierszy nie piszę, bloga nie prowadzę ale zakochałam się we wszystkim co wychodzi spod Ib Laursen…znając życie taka miska zaczęłaby sój żywot w moim domu od mieszania produktów do ciasta, a skończyła na stole z kwiatkiem 😉
    pozdrawiam, piękny blog..
    uga.czaka@wp.pl

    Odpowiedz
  56. mama84

    Miętowa idealnie pasowałaby do mojej kuchni, jest tak cudowna, że cały czas stałby na wierzchu i trzymałabym w niej owoce, słodkości, czasem coś w niej zaserwowała a czasami wstawiłabym świeże zioła:)

    Odpowiedz
  57. Anonimowy

    O! Matko z Córką!!!
    Bardzo Was proszę…
    Dajcie mi różową
    Na łakocie,
    Sałatki, owoce, surówki i grzybki…
    Wszystkie będą rade z takiej miski:-)
    Na stole dla gości, wśród porcelany i srebra
    Miło będzie gościć rownież Pana Iba…

    Pozdrawiam
    Kasia
    mrozior5@wp.pl

    Odpowiedz
  58. Anonimowy

    Kochane sisterki!To dzięki wam go poznałam!Dziękuję,że przedstawiłyście mi moją wielką miłość IB LAURSENA!Jest cudowny,piękny(kolory),praktyczny(zastosowanie),czasem skąpy(ceny),czasem hojny(promocje) ale niezmiennie mój ukochany!Wiem ,że ma dużo dzieci(kubeczki,talerzyki,dzbanki,szyldy itd) iże szukacie kogoś kto zaopiekuje się jednym z nich.Ok.Wybieram MIĘTUSKĘ -będę o nią dbała,myła,karmiła(ciasto naleśnikowe,owoce,sałatki warzywne,ciasteczka,koktajle),ubierała(w piękne kwiaty) no i kochała!! PS.Obiecuję,że nie będzie jedynakiem!!:))
    Pozdrawiam Asia pakt@vp.pl

    Odpowiedz
  59. Anonimowy

    Jeszcze nigdy nic nie wygrałam, więc sceptycznie bardzo, ale jak mówisz Marcelino (piękne imię, podziękuj rodzicom) "żeby wygrać trzeba grać". "Kwiatki, bratki i stokrotki" w niej widzę, ciasto naleśnikowe i gofrowe, sałaty i sałatki, ser do naleśników i "mamałygi" wszelakie, jaja wielkanocne też się zmieszczą,a potem truskawki, morele moje ulubione, śliwki i mnóstwo dobroci różnych. Pozdrawiam wszystkie, różową przytulę czule lawenda79@interia.pl

    Odpowiedz
  60. Kreatywna w wolnym czasie

    W pastelowej kuchni, na białym blacie
    Stoi miseczka w miętowej szacie.
    Kryją się w niej piękne wyznania,
    bo ta miseczka jest od kochania.
    Jest w środku liścik od męża mego :
    "…Kocham i tęsknię – dnia przyjemnego…"
    Ja też tu włożę liścik miłosny :
    "…Czekam kochany, bądź dziś radosny…"
    I tak to z pięknej, miętowej miski
    Powstała nasza skrzynka na listy 🙂

    Baner tutaj : http://kreatywnawwolnymczasie.blogspot.com/
    Pozdrawiam. Basia 🙂

    Odpowiedz
  61. madź

    Różowa miseczka na słodkie ciasteczka,
    bo kuchnia domowa powinna być pastelowa,
    a wszelkie pyszności podawane dla gości,
    w miseczkach pastelowych tak bardzo odlotowych,
    by oko cieszyły i długo służyły.

    Odpowiedz
  62. Anonimowy

    W mojej waniliowej miseczce kacik swój miłość znajdzie…moja miłość…Menża mojego i Tosława Syna…Nasza domowa miłość…Będziemy w niej mieszać pyszności same- radości…namiętności…szaleństwa…marzenia-te mniejsze i te większe…doprawiać to nutką zmysłów…fantazji…kolorów i smaków…Taka miska miłości pełna 🙂 (kajorka80@gmail.com)

    Odpowiedz
  63. raeszka

    Miseczki w każdym kolorze super się prezentują ale ja skuszę się na niebieską :).

    Stałaby u mnie na stole i pewnie trzymałabym w niej jakieś słodycze albo owoce :).

    Odpowiedz
  64. Anonimowy

    Ach jakie cuda! 🙂 Bardzo mi się podoba wanilowa:) A do czego by sie przydała? Do wszystkiego! Do owocow, do mieszania składników na moje ukochane muffinki, do dekoracji 🙂 Ania (anulkakor3@wp.pl

    Odpowiedz
  65. OlusiaR88

    Ochh tak bym chciała mieć takie cudne różowe naczynko w domku! <3
    A cóż bym z nim robiła? Mam miliard zastosowań 😀
    1. Duży kubeł XXL dla przyszłej mamy się przyda kiedy dziecię postanowi że sen jest mu zbędny 😛
    2. Jako pomocnik przy tworzeniu cudownych wypieków typu muffinki, ciasto czy ciasteczka które uwielbiam piec 🙂
    3. Może służyć dla mojej córy jako wanienka dla jej lali 😀 (wiem trochę ekstremalnie!)
    4. Może służyć jako wazon na kwiaty, bądź zioła,
    5. Słodka miska na słodkości tupu cukierki,pralinki itp.
    6. Miska na owoce/sałatki
    7. Dzbanuszek na lemoniadę, wodę z cytryną itp.
    8. Doniczka na kwiatki
    9. Pojemnik na pędzle do makijażu/ lakiery/ pomadki, bransoletki i co tam sobie wymarzymy
    10. Do jedzenia deserów XXL ( jestem w ciąży więc wiecie 😀 )
    C.D.N

    hip-ola@wp.pl
    na FB lubię jako Olga R. i tam też udostępniłam konkursowy post 🙂

    Odpowiedz
  66. Kasia S

    Ja również ustawiam się w długiej kolejce. Zastosowań widzę na prawdę dużo. W pierwszej kolejności służyłaby mi za wazonik na piękne żonkile. Urzekł mnie kolor miętowy i gdyby dopisało mi szczęście właśnie taką miseczkę z dzióbkiem chciałabym dostać 🙂

    Odpowiedz
  67. Anonimowy

    Witam.
    Pierwsze co zrobię to cmoknę ją w dziubek.
    I choć to miska,wygląda jak kubek.
    Lub filiżanka dużych rozmiarów z ogromnym uszkiem.
    I kto spragniony może z niej pić,i pić duszkiem.
    Żartuję sobie:)
    Na pewno pyszną sałatkę w niej zrobię.
    Waniliową polubię.Pozdrawiam BasiaJ:)
    basia.lusi.71@onet.pl

    Odpowiedz
  68. Aldona Kucner

    Jeśli to będę ja, poproszę o miskę waniliową. Już widzę, jak rośnie w niej drożdżowe ciasto na bułki. Albo jak wypełniam ją pokrojonymi w kwadraciki kolorowymi galaretkami na dziecięce przyjęcia. No i jeszcze kwiaty, owoce, orzeszki – wszystkie one pięknie się będą prezentować w takiej misie na moim stole.
    A zatem przybywaj misko, przybywaj 🙂

    PS. Zapraszam Cię gorąco na Powoluśku. Zamieszczam tam Twój bannerek a w moim zdrowym candy, możesz wygrać dużo pysznych ekologicznych smakołyków.

    Odpowiedz
  69. Alicja

    Ja poproszę miętową jeżeli uda mi się wygrać. Będzie u mnie wazonikiem i doniczką na wiosenne kwiatki oraz miseczką w razie potrzeby na owoce. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    Odpowiedz
  70. Latte House

    Z chęcią staję w kolejce po różową miskę:-) A zastosowań dla niej widzę cała masę-od typowo kulinarnych (na owoce, ciasteczka, na przygotowanie masy do ciasta) po typowo ozdobne (na kwiaty).
    Pozdrawiam ciepło

    Odpowiedz
  71. Anonimowy

    Witajcie! 🙂 Miętowa byłaby idealna do wyrabiania ciasta, na ulubione ciasteczka mojego syna 🙂 Myślę, że idealnie zmieściłyby się w niej jego małe rączki, bo jest moim kuchennym pomocnikiem 🙂 zatem razem z synkiem prosimy o miętową 🙂
    Pozdrawiamy!
    emg@o2.pl

    Odpowiedz
  72. Anonimowy

    W wigilie pierniczki w Wielkanoc jajeczka na codzień serniczek a w lato stokroteczka 🙂
    Tak wykorzystałbym misę Iba Laursena a ponieważ nie mam jeszcze ani jednej rzeczy z tej firmy wykorzystanie tej właśnie misy do przygotowania rożnych potraw czy dekoracji będzie jeszcze bardziej przyjemne 🙂
    Pozdrawiam serdecznie
    Ania
    Mgwizdek@interia.eu

    Odpowiedz
  73. mrumru

    gdy by mi sie poszczęściło wybralabym kolor waniliowy – będzie pasował do moich brązowych ścian 🙂 a zastosowanie znalazł by przedewszystkim jako miseczka na owoce 🙂

    banerke na blogu 🙂

    Odpowiedz
  74. Anonimowy

    polubiłam, polubiłam, waniliowa miska oczywiście, bo tylko taka do moich wanilii, oliwek i żółci w kuchni, bardzo przydałaby się do wszelkich prac w kuchni, poprzednia już prawie się wypracowała, cierpliwie poczekam, może… pozdrawiam- Alina
    mój adres mailowy: hawruczenki@op.pl

    Odpowiedz
  75. Pia Gizela

    A ja bym chciała wygrać miętową miseczkę, która nie tylko pasowała by do mojej kuchni, gdzie przydałaby się jako miseczka, na owoce czy ciasteczka, ale przede wszystkim z myślą o pokoiku mojego synka. Tak zagościłaby na parapecie w towarzystwie wiosennych kwiatów i cieszyła nie tyle moje oko, co właśnie oczy synka 🙂
    Chociaż jak teraz myślę, to chyba najbardziej z tej miseczki cieszyłaby się moja Mama, której takie cuda kojarzą się z dzieciństwem i wspólnym ucieraniem z jej mamą a moją babcią ciast na niedzielne popołudnia, które popoiło się kakaem z podobnych ceramicznych kubeczków 🙂

    Informacja o konkursie jest na moim blogu, a lubię na fb jako Karolina Za…

    Odpowiedz
  76. ania.n

    Witam nazywam sie Ania.Chm….przepiekne te miseczki i dlugo mi zajelo wybranie koloru bo wszystkie sa sliczne i wszystkie by pasowaly do mojej kuchni ale po namysle wybieram waniliowy kolor.Napewno miseczke bym zastosowala na truskawki i inne owoce za ktorymi wprost przepadam.Ale przypuszczam ze stosowana bedzie w wielu innych okolicznosciach nie tylko wtedy gdy beda owoce.
    ania_reg@poczta.onet.pl

    Odpowiedz
  77. Iwona M.

    I ja dopisuje się do ogonka. Banerek u mnie na blogu, więc zapraszam z rewizytą http://szafa4drzwiowa.blogspot.com/
    Miseczka w kolorze niebieskim byłaby dopełnieniem mojej kuchni , której ściany są w identycznym kolorze. Zastosowań może mieć wiele:jako sosjerka, mleczarka na mleko, do jedzenia z niej mojego ulubionego żurawinowego kisielu, mogłabym umieszczać w niej biały serek ze szczypiorkiem, przechować pyszne truskawki, które pięknie komponowały by się z jej kolorem, małe słodkości też mogą w niej zagościć, niestety muszę już skończyć to wymienianie , bo stałam się strasznie głodna a jest godz. 22 i popełniłabym wielki grzech otwierając o tej godzinie lodówke 😉

    Odpowiedz
  78. Aneta

    wybieram niebieską…na wiosnę żonkile posadzić z wbitą na piku gąską i całość pięknie komponowałaby się z moimi zającami i szytymi jajkami w pastelowych kolorach…lato soczyste truskawki a potem czereśnie z moimi anielinkami w dobranych odpowiednio kolorach…jesień śliweczki na nutellę z czekoladą:-) a zima och na słodkości na pochmurne dni i oczywiście do sesji ze sztucznym śniegiem i w roli sanek dla moich mini skrzatów:-)rozmarzyłam się….pozdrawiam

    Odpowiedz
  79. JOANNA KACHELLEK

    Co by było gdybym wygrała tą piękną miskę? Trudny wybór, ale chyba ostatecznie postawiłabym na miętową 🙂 A do czego by mi posłużyła? W weekendy byłaby pomocnicą przy pieczeniu ciast, a w tygodniu przy naleśnikach/racuchach i wszelkiego rodzaju placuszkach 🙂 Wstawiam banerek na iglanitkaraczekpara.blogspot.co.uk
    Pozdrawiam, Asia

    Odpowiedz
  80. KoralikiBeaty Beata

    ale długa kolejka- wcale mnie to nie dziwi. Miski z dzióbkiem są nie dość, że piękne to i funkcjonalne. Ja mam swojego czerwonego maluszka kupionego na obniżce 40% i przyznaję się bez bicia, że się zakochałam 🙂 Obok malutkiej chętnie postawiłabym niebieską bo i fajny kontrast i uwielbiam to połączenie – cała kuchania ma dodatki czerwono błękitne. Małą używam na słodkości dziecięce to do dużej dla równowagi włożyłabym coś zdrowego – owoce 🙂

    pozdrawiam

    Odpowiedz
  81. Agnieszka Trąmpczynska

    Ja bym z chęcią wzięła kremowo/waniliową która idealnie będzie pasowała do mojego kremowego robota kuchennego 🙂 myślę że zastosowań dla niej byłoby wiele – ale chętnie podawałabym w niej owoce, ale pewnie najczęścej by mi pomagała w pieczenu różnych słodkich wypieków 🙂

    Odpowiedz
  82. Not too serious

    Z największą przyjemnością wzięłabym miskę w kolorze waniliowym. Idealnie pasowałby do mojego waniliowego miksera ręcznego. Razem stanowiliby piękna parę 🙂 Przygotowywanie ciast stałoby się czystą przyjemnością. Gdy miska nie była używana w danej chwili, na pewno stanowiłaby ozdobę na kuchennym blacie 🙂

    Pozdrawiam
    Ustawiłam baner na swoim blogu http://nottooseriousblog.blogspot.com/

    Odpowiedz
  83. mari

    A gdybym miał z MISECZKI jeść to co byś powiedziała?
    A gdybym pić z niej chciał czy coś byś przeciw miała?

    Chciałabym, chciała, chciałabym, chciała
    Oj waniliową chciała, chciałabym, chciała

    A gdybym był kucharzem to co byś powiedziała?
    I gdybym przyszedł z miseczką do kuchni i Twego stołu?

    Chciałabym, chciała, chciałabym, chciała
    Oj waniliową chciała, chciałabym, chciała

    A gdybym był cukiernikiem, w kuchni z miską szalał
    to co byś powiedziała, czy coś byś przeciw miała?

    Drżałabym, drżała, drżałabym , drżała
    Drżałabym, drżała, drżałabym , drżała

    A gdybym musiał odejść z miską z Twojej kuchni
    uciekać stąd z dala, to co byś powiedziała?

    Żałowałabym…

    Mam nadzieję, że Formacja Nieżywych Schabuff nie ma nic przeciwko przerobionemu przeze mnie tekstu ich piosenki. Pozdrawiam Mari mój mail marip@op.pl

    Odpowiedz
  84. queensusanna.blogspot.com

    Wybieram miskę niebieską .
    Mam podobna, białą "noname" Niestety nie jest tak śliczna…
    Często wykorzystuję ją na budyń, kisiel, kręcę kogiel mogiel dla 6 osobowej rodziny. Czasem ciasto na biszkopt, albo gofry. Bywa, że parzę herbatę, którą potem rozlewam do 6 kubeczków 🙂
    Teraz na wiosnę chciałabym zasiać w niej owies, żeby na Wielkanoc mieć trawkę na stole .
    Pomysłów jest co niemiara, na pewno będzie codziennie misa w moim domu wykorzystywana

    paulinkapaulinka24@gmail.com

    Odpowiedz
  85. www.zwyczuciemsmaku.pl

    Czuję miętę do miętowej 😉 Dla mnie wprost idealna, absolutnie czarująca i urocza. Obiecuję, że będę z niej korzystać nieustannie, a w moim domu spełni nie jedną funkcję. Będę w niej trzymać wiosenne kwiaty, letnie owoce, czasem podam w niej orzeźwiającą sałatę z mango, innym razem zrobię w niej szpinakowe ciasto naleśnikowe, które będę lać bezpośrednio na patelnię z "dziubka" tej przecudnej miseczki, w sobotnie poranki posłuży mi zaś do przygotowywania przeróżnych koktajli dla mojego synka. Nie bez znaczenia jest także to, że misa będzie się zjawiskowo prezentowała w kulinarnych odsłonach mojego bloga 😉 Zapraszam serdecznie! Aga P.S. Banerek pożyczyłam, na facebooku polubiłam 😉

    Odpowiedz
  86. Barbara Walkowiak

    Marzy mi się waniliowa. Co prawda i miętowy i różowy pojawia się w mojej kuchni sezonowo, ale wanilia jest ponadczasowa. Zastosowań miseczki jest wiele od doniczki po sosjerkę. basia_ina @o2.pl

    Odpowiedz
  87. Barbara Walkowiak

    Marzy mi się waniliowa. Co prawda i miętowy i różowy pojawia się w mojej kuchni sezonowo, ale wanilia jest ponadczasowa. Zastosowań miseczki jest wiele od doniczki po sosjerkę. basia_ina @o2.pl

    Odpowiedz
  88. paula pearls

    Hej
    chętnie wezmę udział w zabawie. Marze o różowej miseczce 🙂 pisze chyba w ostatniej dla siebie chwili przed rozwiązaniem. Coś kiepsko się czuje, spać nie mogę. Wiec jakbym była mega farciara i wygrała to różowe cudo a nie odzywał się to pewnie leżę na porodówce 🙂 trzymajcie kciuki 🙂
    pozdrawiam

    Odpowiedz
  89. polKa

    Konkurencja widzę jest ogromna, ale ustawię się w kolejce i po cichutku szepnę "wanilia", a do czego mogłaby mi służyć taka piękna miseczka? stałaby się na pewno ozdobą mojej kuchni! wykorzystałabym ją też praktycznie, chociażby na waniliowe ciasto naleśnikowe… pozdrawiam

    Odpowiedz
  90. Patrycja M - patitolubi

    Ostatnio mięta mi w głowie. Dlatego bez mrugnięcia wybrałabym właśnie ten odcień miseczki. Z pewnością dzielnie towarzyszyłaby przy pieczeniu moich ulubionych muffinek. A jak pięknie wyglądałaby w towarzystwie truskawek i borówek ♥

    Odpowiedz
  91. Anonimowy

    śliczne miseczki, przygarnę róż gdyż mam szybę w kolorze fuksji w kuchni na ścianie;) a zastosowanie będzie pewnie różne, w zależności od potrzeby;) np. można zjeść pyszną sałatkę w miseczce lub wsadzić wiosenne kwiatki , które będą umilać czas przy śniadaniu na stole. Pozdrawiam, Ela
    ellan-p@wp.pl

    Odpowiedz
  92. Zuzanna Magdalena

    Miętowa mi się marzy, achhh (chociaż do wnętrza bardziej chyba różowa- zdecyduję ostatecznie jak wygram;) Idealna na ciasta zagniatane, na wiosenne kompozycje z kwiatów, na sałatkę owocową… Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz
  93. zimowa

    Waniliowa miseczka przysłużyłaby się w moim domu do powolnej i żmudnej wymiany plastiku na ceramikę, szkło lub metal 🙂 Od jakiegoś czasu przekładam jogurty, śmietanę do szklanych pojemniczków do przechowywania. Teraz jeszcze jakbym ciasto na babeczki, naleśniki, czy inne placki zamieszała w takiej misce! 🙂 Poproszę więc 🙂

    Odpowiedz
  94. joanna wtu

    Ja stawiam na różowiutką! Taka byłaby spełnieniem moich pastelowych marzeń i genialną dekoracją "do wszystkiego". Już widzę w niej świeże owoce z mojego ogrodu z chmurką bitej śmietany 🙂 Wszystko na drewnianej tacy z kubkiem lemoniady. Zacytuję moje dziecko: "mazyłam o takim plezencie" 🙂 po prostu 🙂

    Odpowiedz
  95. Benia besia

    fantastyczna nagroda, biorę udział
    lubię na fb:Bernadetta Bomba
    Mi się marzy ta w kolorze beżowym. Posłużyłaby mi nie koniecznie w kuchni, choć tam też by królowała nad pospolitością zwykłych miseczek. W moim pokoju byłaby sama w sobie ozdobą, a mogłabym dodatkowo trzymać w niej biżuteryjne drobiazgi

    Odpowiedz
  96. aldia arcadia

    Wcześniej się pomyliłam, a byłam pewna, że się wpisałam na …. różową misę :), więcv pośpiesznie się poprawiam, te misy są piękne! Widziałabym u siebie różową, bo to mój ulubiony kolor 🙂 Pozdrawiam gorąco, banerek jest u mnie.

    Odpowiedz
  97. POLARIS

    Lubię jako : Anna K
    Obserwuję jako: POLARIS
    Email: anka32a@gmail.com

    Miętowa miseczka z dzióbkiem w głowie mi zawróciła, że na żadną inną już nie spojrzę sprawiła. Mam już dla niej miejsce w kuchni przygotowane, a jej zastosowania już w mej głowie zakodowane. I w kuchni i w salonie, i w sypialni i na balkonie świetnie posłuży jako ozdoba, która uroku każdemu wnętrzu doda. W niej pyszna kawka, czy sałatka na stole, albo słodycze lub kwiatek na parapecie przy wejściu na dole. Wszędzie odnajdzie się i znajdzie zastosowanie, bo taka miseczka to jest mistrzowskie wykonanie. Zgrabna, ładna i oryginalna – ta miseczka jest naprawdę bardzo fajna. Chcę mieć taką jedną, albo nie, tak z pięć albo sześć, by w każdym pokoju chociaż jedną mieć 🙂

    Odpowiedz
  98. Paćka

    Mmmmmm… miętowa jest tak fantastyczna!!! Pasuje idealnie do mieszania wszelakich mas, np. Na racuchy czy naleśniki 😉 w kuchni mam wiele dodatków w tym kolorze – wiec myślę że to odpowiedni prezent na dzień kobiet właśnie dla mnie 🙂

    bluerqa14@gmail.com 😉

    Odpowiedz
  99. mako

    Misy są cudne!!! Mam już mlecznik i cukiernicę z tej marki w kolorze białym :). Myślę, że do nich i do naszej kuchni będzie pasować mięta :). Na miętową misę mam już milion zastosowań: do podawania sałatek, do miksowania ciast i omletów, jako dekoracja z kwiatami, owocami, szyszkami i różnymi sezonowymi ozdobami.
    Już ją widzę w naszej kuchni 🙂
    Lubię to jako – Tulipanowiec
    Obserwuję jako – Mako
    Banerek na blogu – tulipanowiec.blogspot.com

    Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz
  100. Jagoda

    W misce oczywiście znalazłaby się potężna kula ciasta drożdżowego, na które już czeka chrupiąca kruszonka! Waniliowa miska doskonale zgra się z otoczeniem i wyrastającym ciastem. W razie czego mogę Cię jeszcze przekupić drożdżówką 😀

    Oczywiście wszystko śledzę, lubię i obserwuję 😉

    Odpowiedz
  101. Monika Kozubal

    Miętowa miska z dzióbkiem, oczywiście oprócz wyrabiania ciasta, przygotowywanie sałatek, itp… byłaby idealnym miejscem dla bazylii i mięty w doniczce – mini ogródek :)) Zważając na to, że misa ta pasuje do wszystkiego swoim miętowym, wspaniałym kolorem to każdego tygodnia miała by inne zastosowanie – tak żeby każdy kto zaglądnie do kuchni (przede wszystkim ja ;)!) mógł cieszyć sie jej widokiem.

    E-mail: kozubal.monika@gmail.com

    Odpowiedz
  102. Beti G

    Wprawdzie mam w domu białą miskę, ale taka pastelowa zwłaszcza na wiosnę będzie mile widziana. Wykorzystam ją na wszystkie możliwe sposoby. Będzie spełniać role użytkowe i dekoracyjne. Raz będzie miską do ciasta, a raz donicą na kwiaty. Ubiję w niej pianę, a wieczorem podam w niej sałatkę.

    Odpowiedz
  103. Anonimowy

    Zakochana jest w kolorze miętowym i w takim kolorze wybrałabym misę. 🙂 W tamtym roku posadziłam białe bratki do miętowego kubka, to w tym roku na Wielkanoc, jeżeli by się udało, zamieszkałyby w miętowej misie tulipany. 🙂 A na co dzień trzymałabym w niej owoce lub wyrabiała w niej składniki na ciasto. mietowegroszki@o2.pl Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  104. Kamila Radwanska

    Najcudowniejsza ceramika na świecie! Niedawno "wprowadziłam sie" do nowiuskiej kuchni…..i już zapowiedziałam mężowi, że w tym miesiącu moja wypłata będzie szczuplejsza bo przybędzie nam nowa kolekcja kubków z Lb. …..ale te cudne dzbanuszki. ….juz je widzę z zasadzonymi zonkilami, spośród których będzie zaglądał ceramiczny zajączek 🙂 Kolor? ……wszystkie są cudne, ale jeśli trzeba wybrać to poproszę mietowy 🙂 Dziękuję i pozdrawiam. PS Oczywiście blogi i fanpage "polubione" a post poszedł dalej 😉

    Odpowiedz
  105. Anonimowy

    Witajcie dziewczyny!
    I jeszcze Ja bardzo bym chciała wygrać takie cudeńko, mam nadzieję, że nie jest za późno. Kolor nie gra roli zaopiekuję się czule i z rozkosza każda z tych pięknych miseczek. Służyłaby mi jako " kociołek" do wyczarowywania pyszności dla moich Milusińskich. Świetny blog, pozdrawiam was i czekam na kolejne posty.
    Marta
    Mmkudyba@gmail.com

    Odpowiedz
  106. Anonimowy

    waniliowa miska będzie mi służyć do przygotowywania naleśnikowego ciasta i wylewania go na patelnię
    fb Dorota Wysocka

    Odpowiedz
  107. Anonimowy

    O mało nie przegapiłam. 😉
    Jeśli dopisze mi szczęście, to chętnie przygarnę miseczkę waniliową.
    Z wielką przyjemnością podawałabym w niej sałatki, owoce, mieszałabym ciasto na naleśniki czy chleb.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Alicja (abdita@wp.pl)

    Odpowiedz
  108. Anonimowy

    W swojej kolekcji posiadam naczynia tej marki,akurat miski jeszcze nie mam :), w kolorach stonowanych,więc waniliowa pasowałaby do reszty,z drugiej strony taki akcent w zupełnie innym kolorze również prezentowałby się świetnie,także każdy kolor jest u mnie mile widziany. Myślę,że tradycyjnie byłoby w niej miejsce na kwiaty,zioła,owoce,warzywa,ale również na dekoracje np.na Wielkanoc z jajkami, na Boże Narodzenie z bombkami. Uważam,że pięknie by wyglądała także sama lub w otoczeniu innych naczyń tej firmy bez zbędnych dodatków.
    Pozdrawiam Adelina, mój mail: matson3@wp.pl

    Odpowiedz
  109. Małgosia

    Dla mnie ta śliczna waniliowa! A do czego mi posłuży? A do rozpoczęcia kolekcjonowania naczyń z tej serii :))). Bo myślę o tym od pewnego czasu… Zastosowanie podstawowe dla takiej miski z dzióbkiem to jak najbardziej oczywiste funkcje kuchenne, do mieszania sałatek, kremów,ciast, sosów itd… ale kolejne elementy w kolekcji dawałyby już większe pole do popisu, chętnie widziałabym np. w takiej misie jakieś dekoracje kwiatowe, albo owoce, w następnej – akcesoria kuchenne itd…
    Banerek na blogu: http://kalliope-swiat-rownolegly.blogspot.com/

    Odpowiedz
  110. Anonimowy

    Święty Mikołaj ostatnio przyniósł mi taką różową:)….niestety nie nacieszyłam się nią zbyt długo, ponieważ mój synek uznał, że ma dużo "siłek" i mi pomoże w kuchni….skutek niestety był taki że zanim zdążyłam zareagować już była na podłodze….Gdy zobaczyłam jego wielkie przestraszone oczka pełne łez i usłyszałam pytanie: "Ale Mikołaj nie będzie się na mnie złościł, że pobiłem Twój prezent? " Zapewniłam go tylko, że na pewno nie będzie i mimo że było mi tak strasznie żal tego prezenciku powiedziałam mu, że nie ma się martwić bo może Zajączek przyniesie mi nową ??? Może przyniesie jednak ?? 🙂

    Małgosia
    gogik6@wp.pl

    Odpowiedz
  111. Anonimowy

    Cześć! Jestem w klasie maturalnej i w tym roku przeprowadzam się na studia do innego miasta. Od roku moją nową pasją jest wystrój wnętrz, a na punkcie dodatków mam absolutnego "bzika"! W sklepach w artykułami tego typu bywam nawet kilka razy w tygodniu (niestety nie zawsze fundusze pozwalają na kupno, ale już samo oglądanie ich jest dla mnei czymś wspaniałym…) Kiedy myślę o tym, że już za parę miesięcy będę mieszkać w swoim studenckim mieszkaniu, co rusz snuję nowe wizje dotyczące tego jak je udekoruję, jakie dodatki mi się marzą, co by było moim wnętrzarskim spełnieniem snów. 🙂 Jednym z takich pragnień jest komplet podstawowych naczyń w pięknych, pastelowych kolorach – jak wyżej! Dodam, że na co dzień zdrowo się odżywiam – obowiązkowym elementem dnia jest u mnie poranna miska owsianki z otrębami. Tutaj duże ukłony należą się mamie, ponieważ zawsze dba i pilnuje tego, bym takie wartościowe śniadanie zjadła. Mając taką cudowną miseczkę w kolorze różowym, miałabym absolutną motywację do tego, aby mieszkając sama również sobie takie wartościowe śniadania przyrządzać. Wszak z tak przesłodkim naczyniem to sama przyjemność móc coś z niego zjeść! Dalej będę zdrowo się odżywiać (i mama będzie o to spokojna, znając moją miłość do takich dodatków i wiedząc jak motywują mnie do działań w kuchni :P), piękna miseczka doda mi radości przy każdym śniadaniu, a wygrana doda mi wiary w to że mój sen o wyśnionym mieszkaniu na studiach się ziśći! (będzie to pierwszy namacalny przedmiot do niego!) Ah, no i jeszcze jedno… nie będę się już tak stresować maturą, bo skoro będzie już idealna miseczka do nowego mieszkania, to caały pozostały plan MUSI się udać, prawda? 😀 Pozdrawiam! :* weronika.tokarska@o2.pl

    Odpowiedz
  112. Anonimowy

    Wierszy nie piszę drogie Panie lecz dziś spróbuję- to będzie wyzwanie !
    Ostatnio mam fazę dość odlotową.. chcę mieć kuchnię pastelową!
    Wzięłam się ostro do roboty bo na wiosnę nabrałam ochoty!
    I tak podpowiada mi moja wena,że w kuchni brakuje Iba Laursena!
    Jak wygram w konkursie misę różową mój mąż obiecał, że kupi mi drugą- miętową!
    ….. wtedy zaproszę na naleśniki TEŚCIOWĄ 🙂

    agatek1313@gmail.com

    Odpowiedz
  113. Anonimowy

    Jestem prawdopodbnie jedynym męzczyzną tutaj na blogu – już tłumacze dlaczego…
    Moja narzeczona non-stop przesiaduje w sklepie sweet village i na różych blogach, m.in. Sisters About 🙂 co więcej od kilku tygodni kompletujemy wyposażenie kuchni i chyba z 10 razy słyszałem już o tej właśnie miętowej misie z dzióbkiem. Zdaję sobie sprawę, ze to konkurs dla kobiet i to z okazji ich święta. Ale to właśnie dla mojej kobiety chciałbym wygrać tą misę :)). Jeżeli chodzi o zastosowanie, to pamiętam, że wspominała o robieniu zdrowych sałatek.
    Pozdrawiam 🙂

    Mail: Rikiter-88@wp.pl

    Odpowiedz
  114. Aneta76

    Witajcie!
    Lepszego upominku nie można sobie na pewno wymarzyć!!! Te misy są po prostu BOSKIE!!!
    Podobają mi się wszystkie, a najbardziej różowa:-)
    Ta pastelowa, duża miska z dzióbkiem jest zdecydowanie zbyt piękna, aby tak po prostu stała na kuchennej półce. Dzięki niej poradzę sobie z każdym daniem i będę całkowicie w swoim kuchennym żywiole. Cudownie wyglądają w niej wykwintne dania i codzienne proste potrawy. Będę korzystać z niej na co dzień. Podam w niej tradycyjne kopytka, leniwe, śląskie kluski, tłuczone ziemniaki, ugotowane brokuły, marchewkę z groszkiem i najsmaczniejszą fasolkę z tartą bułką. Będę przygotowywać w niej desery o każdej porze roku: póki "zima" trwa będę wyrabiać w niej ciasto na naleśniki, pancakes, placki i drożdżowe racuchy z jabłkami. Wiosną przygotuję w tej subtelnej misce słodką, waniliową panna cottę i custard, latem i jesienią niezliczoną ilość crumble z owocami z własnego ogródka. O każdej porze roku ta piękna miska pomoże mi ubić puszyste ciasto biszkoptowe, utrzeć przeróżne babki, również te z owocami i moimi ulubionymi bakaliami – orzechami, morelami, daktylami, rodzynkami i żurawiną. Wykonam z jej pomocą niezliczoną ilość mięciutkich, puszystych ciast drożdżowych, ubiję tony białek na Białą Pavlovą a klasyczny, o maksymalnie aksamitnej i gęstej konsystencji waniliowy sernik będzie królem wielkanocnego stołu. To przepiękne naczynie będzie też idealne na świeżo ugotowane lub jak kto woli odsmażone świąteczne i codzienne pierogi. Tą pastelową miskę wykorzystam również jako elegancką paterę, podając w niej letnie owoce prosto z ogródka i lasu: truskawki, czereśnie, borówki amerykańskie, maliny i jagody. W sezonie zerwę do niej prosto z krzaczka małe, koktajlowe pomidorki i świeży szpinak. Można w niej nie tylko przygotować, ale i podać małe, domowe słodkości. Za chwilę Wielkanoc – ta miska będzie idealna na świąteczne, ugotowane jajka, przekąski i świeże sałatki. Patrząc na tą cudowną, elegancką, różową miskę z dzióbkiem rozpływam się w zachwytach i …..marzę. Nowoczesne forma i klasyczna elegancja to to, co bardzo lubię i każda kuchnia z jej udziałem będzie smakowała i wyglądała fantastycznie.
    Pozdrawiam
    Aneta
    aneta.majchrzak@wp.pl

    Odpowiedz
  115. Izabela

    Kolor miętowy lub różowy:) chociaż tak naprawdę to wszystkie są obłędne:)))) wszelkie kuchenne wariacje na pewno będą o wiele przyjemniejsze z taką miską w roli głównej a i nie jeden raz na pewno stała by się numerem jeden dekoracji
    Pozdrawiam Iza

    Odpowiedz
  116. nataloszka

    Nie wiem Cy zdążę, bo zanim słońce pisać będzie po północy…. ale… Chce i ja. Obojętnie kolor. Zastosowanie? Do warzyw, owoców, sałatek, do mieszania składników ciast, do nauki gotowania dla mojego trzylatka, do nauki przesypywania, przelewania… do wszystkiego co mi przyjdzie głód głowy.

    Odpowiedz
  117. Anonimowy

    Miętowa … a jakże. Na wiosnę lepszego koloru wymarzyć sobie nie można. Choć … może to nie do końca mój wymarzony kolor, a mojej Teściowej 😛
    Jak to z Nimi bywa każdy wie, stąd też zastosowanie tejże miski byłoby przeznaczonego do ulubionego dania mateńki mojego Męża. Uznaje ona jedynie moją jedną przystawkę – serek wymieszany ze szczypiorkiem – bo przecież resztę rzeczy to Ona robi najlepiej 😀
    Sądzę, że po zaserwowaniu jej tego właśnie w tej misce byłoby pomysłem idealnym, bo kolor jej ulubiony, serek też … cóż więcej chcieć, aby przypodobać się Teściowej.
    Może dałaby mi chwilę wytchnienia … ahhh te baby :d

    Pozdrawiam,
    a.h.hejduk@gmail.com

    Odpowiedz

Odpowiedz na „IgaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.