Zieleń vs. biel

W domu zrobiło się wiosennie, zagościła długo oczekiwana zieleń. Pogoda również zaczęła nas rozpieszczać. Wiosenne powiewy wiatru, cieplejsza temperatura, promienie słońca. Aż do dziś. Za oknem totalna biel. Zasypało nas tej nocy, a przecież wczoraj było jeszcze tak wiosennie. 
Dla pocieszenia mam dla Was kilka kadrów z mojego domu. Nacieszmy oko zielenią, a za okno lepiej nie wyglądajcie:-) 
A jak w innych województwach? Bo Śląsk biały, bialusieńki…chociaż biorąc pod uwagę padający deszcz, to na długo biały puch u nas nie zagości. Przynajmniej mam taka nadzieję:-) Tym bardziej, że jutro są moje urodziny i wolałabym je spędzać w bardziej wiosennej aurze 🙂
Ewelina

14 myśli nt. „Zieleń vs. biel

  1. Beti House

    Nic tak nie dodaje wnętrzu przytulności i powiewu świeżości jak zieleń roślin. Ostatnio kupiłam sobie asparagus i uwielbiam podglądać do w różnych fazach wzrostu. Bardzo ciekawa roślinka 🙂 Bluszcze podobają mi się i nie raz już miałam niestety za każdym razem atakują je jakieś pajączki pędziorki więc teraz dałam sobie z nimi spokój.
    Co do pogody to u mnie nie jest biało ale na zmianę pada grad, śnieg z deszczem lub sam deszcz. Do tego jakby mało było niemiłosiernie wieje i jest zimno! Pogoda typowo kocykowa więc lepiej siedzieć w domku z ciepłą herbatką :)))
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  2. Panna Matka

    W centrum śniegu niewiele, ale taki przywilej marca:)ja też lubię zieleń ale przy Banderasiątku kwiaty trzeba było pochować…bo zrzucał.
    Zapraszam do mnie gdzie do wygrania są 2 grafiki A.Ostapowicz!
    szalenstwa-panny-matki.blogspot.com

    Odpowiedz
  3. Natalia D

    Wspaniale jak już wiosenni się robi chociaż we wnętrzach,skoro za oknem macie śnieg. W UK wiosenna aura.Wszystkiego dobrego z okazji zbliżających się Urodzin!!!!!!!!!!!!!!!!!
    ściskam

    Odpowiedz
  4. oh-my-home

    U nas jeszcze nie biało, ale szarowa totalna. W domu tez spokojnie, dominują niebieskości, które trochę przełamuję zielenią. U Ciebie jednak bardziej radośnie 🙂

    Odpowiedz
  5. Marta eM

    u mnie dziś przeszło straszne gradobicie, a potem wyszło piękne słonce, a potem był deszcz ze śniegiem i znowu słonce… pogoda nie mogła się dziś zdecydować

    Odpowiedz

Odpowiedz na „Dorota na przedmieściachAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.