Miesięczne archiwum: Kwiecień 2015

LOFTHOTEL [ Relacja z pobytu w Warszawie ]

Pobyt w Warszawie-zaliczony! Były to bardzo intensywne dwa dni. III Polish Businesswoman Congress udał się w 100%! Głównym powodem dla którego pojechałam do stolicy było wystąpienie Mateusza Grzesiaka. Nie muszę Was chyba zapewniać, że było nieziemsko?:-) 
A teraz konkrety 🙂 Obiecałam Wam komentarz odnośnie miejsca, w którym się zatrzymałam. Hotel został mi polecony przez koleżankę Kasię (Kasia prowadzi bloga ZENJA-zapraszam do odwiedzin KLIK). Gdy tylko przeglądałam ofertę hotelu i zobaczyłam jak wygląda on od środka, to wiedziałam, że muszę tam przenocować. 
Lofthotel Przychodnia, jak sama nazwa wskazuje, przypomina nam wizytę u lekarza w klimacie loftowym. Wszędzie panuje sterylna biel, rury oraz kable przyozdabiają ściany a intensywny akcent w postaci żółci rozwesela wnętrze. 

Gość hotelowy ma do dyspozycji kuchnię, w której można przygotować posiłek bądź napić się dobrej herbaty. 

Korytarz ma typowo szpitalny charakter, więc nie mogło zabraknąć stojaka na leki bądź kroplówkę… 
Każdy pokój ma oznaczenia przy wejściu. Symbole podpowiadają nam czego możemy się spodziewać w środku. Jest informacja o liczbie łóżek, ubikacji oraz łazience, TV oraz dostępu do wifi. Genialne!:-) 
Zwróćmy także uwagę na same drzwi, które przypominają te od windy 🙂
Nie musimy przesiedzieć całego wolnego czasu w pokoju, oj nie! Możemy zintegrować się w „poczekalni”. Zobaczcie tylko jak ta żółć genialnie komponuje się z surowym betonem i bielą na ścianach. A do tego wszystkiego dizajnerskie oświetlenie. Bomba!

 Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale zarówno korytarz jak i pokoje są przyozdobione w stare, metalowe tablice. Sama mam takich pare u siebie w mieszkaniu. Zdobyłam je na targach staroci, więc  jeśli i Wam się spodobały, to proponuję poszukać właśnie na takich targach, które z pewnością są organizowane w Waszych miastach.

 A teraz zajrzymy do pokoju. To co rzuca się w oczy to lampy oraz łóżka wykonane z palet. Dodatkowo w pokoju możemy znaleźć ogromny telewizor, zabudowaną szafkę, stolik wraz z fotelem…a także umywalkę 🙂 
Okno wychodzi na ulicę, ale jest zamontowana szara roleta, dzięki temu nie musimy się obawiać podglądaczy:-)

Sami widzicie, Lofthotel Przychodnia nie jest zwykłym miejscem, gdzie możecie przenocować. Mi pobyt bardzo się podobał, było czysto, estetycznie i…inaczej. 
Plusem tego miejsca jest także lokalizacja. Hotel znajduje się przy ulicy Pięknej 21, kilka minut od Pałacu Kultury. 
A teraz ciekawa jestem Waszych opinii. Jak podoba Wam się taki klimat hotelu? Lubicie zatrzymywać się w takich miejscach czy wolicie hotele o klasycznym wystroju? 
Pozdrowienia!
Marcelina

Pakowania czas!

Jutro przed 6 rano będę wsiadać do pociągu w kierunku Warszawy. Dostałam zaproszenie na III edycję Polish Businesswoman Congress. To doskonały moment, aby posłuchać interesujących rozmów oraz poznać ciekawe osoby. A jak dowiedziałam się, że swojego speecha motywacyjnego wygłosi Mateusz Grzesiak-przepadłam! Zachęcam Was do poczytania na jego temat. Warto, serio warto!
Przede mną małe pakowanie. Z każdą kolejną podróżą pakowanie wychodzi mi coraz lepiej. Nie potrzebuję już zabierania połowy szafy ze sobą, tak jak to było kiedyś. 
Tym razem stawiam m.in. na kilka wygodnych koszul, klasyczne czarne szpilki i ciepły szal. Chociaż zapowiadana jest słoneczna pogoda, wolę nie ryzykować, szal zawsze przydaje się w chłodniejszych momentach 🙂 
W podróży oraz po bieganiu po stolicy będą mi towarzyszyć najwygodniejsze ze wszystkich sportowe buty- New Balance. 
Kilka sprawdzonych kosmetyków, okulary słoneczne i mogę jechać.
W moim bagażu nie zabraknie także przyjemnej lektury. „W domu Madame Chic” to druga pozycja z tej serii. Jeżeli potrzebujecie wskazówek jak prowadzić dom w stylu francuskim, to ta książka jest dla Was.
Będąc w Warszawie zatrzymuję się w hotelu o bardzo ciekawej aranżacji. Po zobaczeniu zdjęć z tego miejsca od razu wiedziałam, że chcę właśnie tam spędzić weekend 🙂 Dlatego bądźcie pewni, że po przyjeździe pojawi się obszerna recenzja tego miejsca.
Mam zamiar również odwiedzić ciekawe miejsca dla podniebienia. Dlatego, jeżeli znacie fajne miejsca, gdzie można dobrze zjeść bądź po prostu napić się pysznej kawyDAJCIE ZNAĆ 🙂
Oczywiście moją relację z wypadu do Warszawy będziecie mogli na bieżąco śledzić na naszym INSTAGRAMIE KLIK
Pozdrowienia Kochani!
Marcelina

Lubicie tęczowe jajka?

Wpadam tu na chwilę, aby złożyć Wam życzenia. W totalnym biegu od samego rana, bo ostatnie porządki trzeba poczynić, przygotować koszyczek. No i jajka! U mnie farbowane w kurkumie. Jakoś nie mogę się przekonać do kolorowych pisanek, których barwnik przenika przez skorupkę jajka, co sprowadza się do tego że zamiast po obraniu zobaczyć biały środek, to ja widzę tęczę. A jak u Was przygotowania? Zapach ugotowanej szynki unosi się po mieszkaniu? Ciasta upieczone? Mazurki pokosztowane? 
A na koniec…z okazji Wielkanocy życzę Wam spokojnych i rodzinnych Świąt. Mam nadzieję, że odpoczniecie i naładujecie akumulatory 🙂
Buźka! Marcelina