B&W jest dla mnie niesamowite! ale ciągle brakuje mi odwagi, aby wprowadzić takie połączenie u siebie 🙂 ps. Siostry, macie mnie w podlinkowanych blogach jako 'moje male szczescia', zmienilam nazwę na 'moje szczescia'- możecie zamienić odnośnik? Będzie mi bardzo miło 🙂
Beata, B&W zawsze się wybroni. Sama u siebie w dwóch ostatnich mieszkaniach mam takie połączenia. W zależności od sezonu zmieniam tylko dodatki, dodaję kolory i wnętrze wygląda zupełnie inaczej.
B&W jest dla mnie niesamowite! ale ciągle brakuje mi odwagi, aby wprowadzić takie połączenie u siebie 🙂
ps. Siostry, macie mnie w podlinkowanych blogach jako 'moje male szczescia', zmienilam nazwę na 'moje szczescia'- możecie zamienić odnośnik? Będzie mi bardzo miło 🙂
Zrobione:-)))
Beata, B&W zawsze się wybroni. Sama u siebie w dwóch ostatnich mieszkaniach mam takie połączenia. W zależności od sezonu zmieniam tylko dodatki, dodaję kolory i wnętrze wygląda zupełnie inaczej.
Fajne inspiracje. Pozdrawiam.
Lubię b&w. Kocham sterylne pomieszczenia. Dostawałabym prawdopodobnie kota, widząc każdy pyłek na białej podłodze, ale marzy mi się taka ;))) / Agata