Mężu! Znowu zgrzeszyłam …

Znowu zgrzeszyłam…niby ludzka sprawa, ale sami wiecie 🙂 Tym razem padło na barek/mini wyspę z Ikei. Pewnie zastanawiacie się co na to Mąż? Nic nie powiedział, ba, nawet był zadowolony! Bo więcej miejsca na przygotowanie jajecznicy, no i fajnie wygląda. Uff! 
Oczywiście nie jest to jedyna nowość w kuchni. Podczas ostatniej wizyty w Ikei, tej krakowskiej, przy okazji odwiedziłam H&M Home, gdzie kupiłam drewnianą tacę. 
No i lawenda zasuszona już wisi. Jej całe szczęście nie musiałam kupować, wystarczyło zerwać z ogrodu:) 
A jakie grzechy Wy ostatnio popełniliście?:-) Pozdrowienia, Ewelina

13 myśli nt. „Mężu! Znowu zgrzeszyłam …

  1. Klimaty Agness

    Bardzo lubię oglądać Twoją kuchnię, masz mnóstwo pięknych przedmiotów, które przyciągają mnie jak magnes :)))
    Taca cudo , no i barek rewelacja 🙂
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    Odpowiedz
  2. Anonimowy

    Mnie zaciekawił kącik po prawej strony. Gdzie można nabyć taką półeczkę na filiżanki i talerzyki, szafeczkę oraz pojemnik na przybory kuchenne
    Pozdrawiam Iza

    Odpowiedz
  3. Beti House

    Dobrze, że za moje wnętrzarskie grzechy nie ma kary, bo bym się w piekle smażyła hihi :)))) Barek świetny, zawsze mi się podobał ale nie mam na niego miejsca. Jestem zachwycona kolorami w Twojej kuchni aż chce się tam być :)))
    Ściskam

    Odpowiedz
  4. Marta Więcław

    I wyglada jak komplecik,.trzeba sie dobre przyjrzec zeby zobaczyc ciut inny kolor drewna. Kocham Twoje grzechy bo pozniej wygladaja idealnie w kazdym pomieszczeniu 😉 a Maz znowu udowodnil ze kocha I rozumie 😉

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.