Kubki marki Green Gate zachwycają zawsze i kuszą nowymi wzorami. Te w kolorze indygo mam już od jakiegoś czasu, ale chyba nie było okazji, aby skupić na nich uwagę. Dlatego dziś występują na pierwszym planie 🙂
A tak poza tym, to moje (i mojej córki :-)) zamiłowanie do nowych kubasów to chyba już rodzaj choroby/uzależnienia. Też tak macie?:-) Czy może jesteście wierni swojemu ulubionemu, z którego kawa smakuje najlepiej? Buziaki! Ewelina
Podobne akcesoria znajdziecie tutaj: https://www.bellodecor.com.pl/
Kubasy i filiżanki kupuję pasjami, uwielbiam je 🙂 Już mam problem z miejscem, zajmują coraz więcej szafek w kuchni. Staram się ograniczać z zakupami, ale ciężko mi to przychodzi ;))
Green Gate ma prześliczne wzory, pięknie się u Ciebie prezentują :))
Kubki i kubeczki też bardzo lubię. Na szczęście jeszcze nie kolekcjonuję, ale boję się co będzie jak będę mieć swoją kuchnię 😉
Zaczęłam kompletować skorupki, GG są cudne, ale dla mnie za drogie. Może kiedyś… 😉
Ja mam ulubiony kubek przez lata. Potem jest tragedia jak się stłucze potem dłuuugo szukam kolejnego i zostaje ze mną na lata
no nie dziwię się miłości do gg skorupki mając cudne zwłaszcza kubki
buźka