Odliczałyśmy dni do MEET BLOG IN, czyli trzeciego zjazdu blogerów wnętrzarskich. Spotkanie odbywało się w ramach ŁÓDŹ DESIGN FESTIVAL. Do Łodzi wyruszyłyśmy z samego rana, tak aby punk 10.00 pojawić się na sali. Od razu obdarowano nas upominkami, magazynami wnętrzarskimi, gadżetami ( co widać na poniższym zdjęciu). Euforia! Co nas czekało? Co udało się nam zobaczyć? Już opowiadamy…
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
Pierwszego dnia uczestniczyłyśmy w panelu dyskusyjnym pt. „Nie sztuka być projektantem” pod patronatem marki Ceramika Paradyż z udziałem marki Purmo oraz IKEA. Później czekał nas wykład Dagmary Jakubczak ” Myśl w projektowaniu, czyli gdzie kończy się design, a zaczyna kopia”. Dagmara idealnie zobrazowała jak cienka może być ta granica. Dodatkowo uświadomiła, że inspiracji można szukać wszędzie ( dosłownie WSZĘDZIE!).
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
Kolejne spotkanie odbyło się w sali BOOK & COOK na Piotrkowskiej. Ciekawy panel pod patronatem marki ROCA, z interesującą dyskusją, pyszną kawą i słodkościami. Oczywiście nie zabrakło upominków. Ach, blogerzy są naprawdę rozpieszczani 🙂
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
Myślałyśmy, że dzień skończymy przeglądając wnętrzarskie magazyny w hotelu…Pudło! Czekał na nas bankiet, więc sami wiecie…do pokoju hotelowe wróciłyśmy o wiele, wiele później niż miałyśmy w planach.
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
Następny dzień zaczął się aktywnie. Punktualnie zjawiłyśmy się na kolejnym panelu. Co tym razem było przygotowane dla uczestników MEET BLOG IN?
Najpierw wykład Artura Jabłońskiego („Hej, spójrz tutaj-to mój blog!O przyciąganiu czytelników”), później Michał Andrzejewski wypowiedział się na temat skutecznego marketingu. Ostatni wykład odbył się pod patronatem marki Intiaro. Dowiedziałyśmy się sporo na temat najnowszej technologii projektowania 3D.
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
Na sam koniec przyglądałyśmy się najciekawszym projektom w Art Inkubatorze przy ulicy Tymienieckiego. Najbardziej spodobała nam się wystawa „MaKE ME!„, która promuje twórców młodego pokolenia.
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
zdj. Karolina Grabowska – Kaboompics.com
Kolejna wystawa, obok której nie sposób przejść obojętnie to „Niewidzialni bohaterowie„. Jest to ekspozycja przedmiotów bez których nie moglibyśmy wyobrazić sobie codziennego życia. Co tam zobaczyłyśmy? Np. żarówki, gumki recepturki, torebki herbaty, zamek błyskawiczny, dziecięcy smoczek i wiele innych.
Wystawa z popcornem w roli głównej. Dzieciaki biegały jak szalone z rożkami wypełnionymi przekąską, a w całej sali unosił się zapach popcornu.
Z tego miejsca pragniemy z całego serca podziękować Uli Michalak (interiorsdesignblog.com ) organizatorce tego wydarzenia. Kochana, jesteś wielka!!! Szalona i energiczna-takich osób świat potrzebuje! 🙂
Oczywiście swojego podziękowania kierujemy także do sponsorów trzeciego spotkania MEET BLOG IN. Nawet nie wiecie, jaką radość sprawiliście nam prezentami. Bardzo, bardzo Wam dziękujemy!!!
Było nam bardzo miło poznać innych blogerów, których łączy ta sama pasja-pasja do wnętrz. Liczymy, że to nie ostatnie spotkanie i niebawem zobaczymy się ponownie 🙂 Ściskamy! Wasze Sisterki-Ewelina & Marcelina.
19 myśli nt. „Relacja z MEETBLOGIN2015 || ŁÓDŹ DESIGN FESTIVAL”
Nie wiem kiedy przeboleję swoją nieobecność…ale choć nie próżnowałam i zapraszam Was na poszukiwanie tego idealnego czegoś do pokoju Syna. http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
W wykładach nie brałam udziału, ale odwiedziłam studio festiwalowe 1 i 2. Myślę, że mogę powiedzieć, że byłam tam przypadkiem, ale miło spędziłam czas. Jeśli kiedyś będę miała jeszcze okazję uczestniczyć w ŁDF serdecznie skorzystam 🙂 Moja relacja/opinia na http://domowo158.blogspot.co.uk/ Pozdrawiam,
Meetblogin było super i już teraz czekam na kolejną edycję. 🙂
My też :-))))
Musiało być świetnie 🙂 Pozdrawiam
Oj było, było 🙂
Bardzo fajny czas za Wami 🙂
Prace młodych zawsze mnie ciągną Są zaskakujące i nieoczywiste
Czasem zadziwia nas tworzywo z którego prace są wykonane…np. odchody pszczół 😀
Nie wiem kiedy przeboleję swoją nieobecność…ale choć nie próżnowałam i zapraszam Was na poszukiwanie tego idealnego czegoś do pokoju Syna.
http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
na następnym razem obowiązkowo musisz być!:-)
Widać, że było genialnie. Zazdraszczam 🙂
:*
Na festiwalu byłam, ale niestety nie dotarłam na wykłady.. zazdroszczę spotkania z innymi blogerami :))
Musiało być super 😀
Pozdrawiam Kasia
Było, było! Mamy nadzieję. że następnym razem i nam się uda spotkać:-)
Ale super impreza! zazdroszczę! Też tak bym chciała!
Nic straconego! W przyszłym roku mam nadzieję, że uda Ci się przybyć:-)
Meetblogin i ŁDF oznacza – udany weekend! Miło mi było Was spotkać! pozdrawiam 🙂
Nam również:-) Do następnego!:)
W wykładach nie brałam udziału, ale odwiedziłam studio festiwalowe 1 i 2.
Myślę, że mogę powiedzieć, że byłam tam przypadkiem, ale miło spędziłam czas. Jeśli kiedyś będę miała jeszcze okazję uczestniczyć w ŁDF serdecznie skorzystam 🙂
Moja relacja/opinia na http://domowo158.blogspot.co.uk/
Pozdrawiam,
Na pewno zajrzę :-)))) Pozdrowienia!
Wzmianka o tym, że mój wykład się podobał – bezcenne (cytując klasyka).
Serce mi rośnie, gdy czytam tak miłe słowa! Dziękuję.