Początek lutego w wiosennej odsłonie.

Cieszy mnie, że słońce coraz dłużej nam towarzyszy w ciągu dnia. Miałam serdecznie dość długich, szarych dni, gdy po obiedzie robiło się już ciemno za oknem. Czuję w powietrzu wiosnę, chociaż prognozy pogody nie są łaskawe. Podobno śnieg jeszcze do nas zawita. Ale to nieistotne, u mnie robi się coraz bardziej wiosennie. Róż, który był przez kilka ostatnich miesięcy nieobecny w moim domu, znowu cieszy oko. Dajcie znać czy lubicie takie pastelowe wnętrza 🙂 Ewelina 

 I kolejny nabytek-sznur lampek. Zawiesiłam je na jednym z wielu haków, które zdobią moje ściany. Uwielbiam je! Pozwalają na ciągłą zmianę aranżacji 🙂 

17 myśli nt. „Początek lutego w wiosennej odsłonie.

  1. Anonimowy

    Jestem tu pierwszy raz, ale już wiem że będę tu wracać. Czy mogę się dowiedzieć gdzie można nabyć taki druciany pojemnik na podkładki.

    Odpowiedz
  2. Pani Komoda

    Ale klimatycznie – a ta derwniana taca świetnie tu pasuje 🙂 Sznur lampek to jest to na co mam ochotę . Bo już dwa komplety mi się popsuły po roku. Może za często ich używałam…

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.