No to ruszamy z nową serią! Cyklicznie na blogu będą pojawiać się wnętrza naszych przyjaciół. To coś całkiem innego niż dotychczas. Wiemy, że lubicie nas „podglądać”, ale chcemy Wam pokazywać również inne wnętrza. Pewnie, mogłybyśmy zainspirować Was wnętrzami z gazet czy internetu, ale my chcemy pokazywać mieszkania prawdziwe. Dlatego oficjalnie rozpoczynamy nowy cykl na blogu „Mieszkania przyjaciół”. Zaczynamy!
Na pierwszy ogień idzie Monika. Oglądając jej zdjęcia od razu zauważycie, że to zakochana w skandynawskim dizajnie dziewczyna. Biel oraz czerń zdominowały całe mieszkanie. Chociaż nie wszystkie pomieszczenia były urządzane jednocześnie, to widać konsekwencję w działaniu 🙂 Nowością jest kuchnia, o której Monika marzyła. Warunek był jeden- ma być biała. Na zdjęciach możecie zobaczyć kuchnię Hittarp (IKEA). W projektowaniu kuchni Monika skupiła się nie tylko na wyglądzie, ale też na funkcjonalności. Dlatego możemy znaleźć dużo szafek oraz szuflad, które są pomocne w uporządkowaniu produktów, sprzętu kuchennego i wielu innych potrzebnych rzeczy. Nie mogło zabraknąć również wyspy oraz kredensu, który nie tylko świetnie się prezentuje, ale jest też dodatkowym meblem, gdzie można schować dodatkowe rzeczy.
Kolejnym pomieszczeniem jest salon. Zobaczcie jak świetnie został podzielony na strefę wypoczynkową i jadalnianą. Szara sofa, białe meble i stół kawowy z palet. Tu do akcji wkroczył Paweł- mąż Moniki i samodzielnie wykonał mebel 🙂 Ale, żeby nie było…Monika również uwielbia tworzyć coś z niczego 🙂 Dajcie jej pędzel, a zaraz coś zmaluje 🙂 Na stoliku znajdziecie pojemnik na chusteczki ozdobiony własnoręcznie, ale totalnym hitem jest tabliczka „Beach, this way” (ostatnie zdjęcie). Drewniane deseczki, farba, sznurek i głowa pełnia pomysłów- to tajny patent na zrobienie takiego cuda 🙂
Razem z Moniką jesteśmy szalenie ciekawe Waszych opinii. Jak Wam się podoba salon i kuchnia w tym mieszkaniu? Oczywiście, jeśli macie jakiekolwiek pytania dotyczące mebli, bibelotów etc. – śmiało piszcie w komentarzach. Jesteśmy pewne, że Monika z wielką przyjemnością na nie odpowie 🙂
Monika, dziękujemy za przemiłą współpracę! 🙂
I pamiętajcie, to nie koniec! Niebawem na blogu pojawi się kolejne mieszkanie…
Jakie piękne zdjęcia! Fajnie zobaczyć swoje mieszkanie w Twoim kadrze 🙂 Dziękujemy za profesjonalną sesje i za super współpracę!
Jak dla mnie bomba, super inspiracje 🙂
Fantastyczna kuchnia, mieszkanko bardzo przyjemne mogłabym w nim zamieszkać:-)
Pozdrawiam:-)
Dla mnie rewelacja, mogłabym tak mieszkać 🙂 Kuchnia jest przepiękna, wszystko jest świetnie urządzone, dodatki… super lampki. W szczególności ta mała czarna, na półce. Szukam takiej 🙂
Z pozdrowieniami dla Moniki 🙂
a i jeszcze jedno 🙂 Z racje tego, że sprzedaję okna to zwracam na nie uwagę i to mieszkanie jest dowodem na to, że okna w kolorze pięknie współgrają z bielą i szarościami mieszkania. Zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie uważają, że one do niczego nie pasują 🙂
Babojola – lampka zakupiona w iKEA 🙂 fajnie, że można ją wszędzie przywisić i obracać o 360 stopni:)
Kuchnia jest prześliczna! Nie dziwię się Właścicielce że o takiej marzyła 🙂 Wyszło pięknie! Pozdrawiam 🙂
Bardzo ładnie urządzone i wygląda na funkcjonalne :). Kilka rozwiązań bym porwała ;). Szczególnie rzucił mi się w oczy chustecznik. Taki prosty a jaki śliczniutki 🙂
Rzeczywiście widać, że właścicielka mieszkania miała konkretną wizję i konsekwentnie ją realizowała. Dzięki temu wszystko tworzy jedną spójną całość, podoba mi się taka konsekwencja. Sama w przyszłości chciałabym mieć tak urządzone mieszkanko 🙂
Jakbyś napisała: mieszkanie w stylu skandynawskim w kraju XYZ też bym Ci uwierzyła. Dużo bieli, trochę szarości i czerni, papier, metal, kilka typograficznych dodatków. To już wszystko było i oglądamy w milionach wersji. Ale zawsze się sprawdza i niejednokrotnie zachwyca. Bardzo przyjemne mieszkanie.
A ja mam jeszcze pytanie o meble kuchenne … To IKEA? i kafelki w kuchni … 🙂 Zdradzisz?
Kuchnia z IKEI a kafelki w kuchni z Castoramy 🙂
A kanapa? 🙂
Kanapa też z IKEI – model KIVIK 🙂
Wnętrze prześliczne, mogłabym w nim zamieszkać już dziś:)
marzę o takiej kuchni, jednak do salonu dodałabym nieco więcej barw
Masz racje – jakiś kolorowy akcent by sie przydal. Czas na zakupy!:)
Uwielbiam zaglądać ludziom do mieszkań, dlatego bardzo się cieszę na taką tematykę postów. Mieszkanie Moniki jest bardzo funkconalne. Uwielbiam biel, czerń, szarość, więc dobrze bym się tutaj czuła. Zachwyciłam się szczególnie meblami kuchennymi
Bardzo przytulne, przyjemne mieszkanko. Fajnie, że widać akcenty, które jakoś podkreślają, kto tam mieszka, wnętrza nie są puste i bezosobowe dzięki temu.
Jest po prostu rewelacyjne! Nic dodać nic ująć. Dopracowane w każdym calu!!!
pozdrawiam najserdeczniej:)
Przez dłuższą chwilę miałam wrażenie, że to mieszkanie jest dokładnie takie samo jak Marceliny. Chyba nawet dodatki często się powielają, albo są łudząco podobne + "kreatywny stolik z palet", który mają wszyscy DIY-owcy. Generalnie mieszkanko naprawdę ładne, ale nie ma w nim nic, co mogłoby inspirować, właśnie ze względu na powtarzalność.
Wnętrza skandynawskie często mają wiele wspólnego 🙂 Natomiast w mieszkaniu Moniki został pokazany inny model kuchni (co dla osób, które opłakują brak frontów Stadt moze być pomocne). Poza tym, salon jest całkiem inny 🙂 Ok…stół z palet…ale u mnie panuje klimat urban jungle, a u Moniki – black&white. Do tego ciemna podłoga oraz okna tworzą z miejsca inną aranżację 🙂
Dla tych, którzy liczą na coś zupełnie innego-zapraszam na bloga w przyszłym tygodniu. Czeka na Was obszerna foto-relacja z domu z delikatną nutką wiejskiego, przytulnego klimatu.
Staramy się z Mamą znaleźć dla każdego coś dobrego 🙂 Dlatego nie zabraknie wpisów z nowoczesnymi kuchniami czy tych w kolorze szarym 🙂
A ja się wyłamię z wszechobecnych zachwytów. Kuchnia bardzo poprawna, trochę brakuje mi w niej kolorów w dodatkach, roślinach itp. Pokój za to mnie się nie podoba. Drażnią mnie te wszechobecne napisy i tabliczki,znowu brak roślin, złe proporcje dekoracji na ścianach, drażni też wszechobecna IKEA, nie w meblach, ale w dodatkach. Zrobiłabym coś z aranżacją okna, zdjęła zegar ze ściany, jest dużo za mały, dodała stojące rośliny, duże grafiki z pazurem. Kolorystyka bardzo na tak, taka sama jak i u mnie. Ogólnie ocena 4, po małych zmianach może być i 5.
Dziekuje za uwagi 🙂 co do dodatkow Nam sie podoba 🙂 i tabliczki i wszystkie "ikeowskie" proste rzeczy – ale to oczywiście kwestia gustu.. Co do proporcji to faktycznie tak chyba jest. Coś z tym zrobie:) dzieki za rade!
Zdziwiłam się, ze jako jedyna o tym tutaj napisalas. Tak – mieszkanie jest inspirowane miedzy innymi tym od Marceliny 🙂 a stolik mimo wszystko jest kratywny zeobiony samodzielnie. Pozdrawiam 🙂
niestety totalna nuda…
Tak jak pisalam wczesniej: kazdy lubi cos innego 🙂
A dla mnie totalnie nudne są niepochlebne komentarze anonimów 😀
Kuchnia śliczna ☺ sama też mam białą l, ale z błyszczącymi frontami, również z ikei�� mam pytanie o stojak na przyprawy-gdzie kupiony, czy w komplecie były pojemniczku i czy jest możliwość go zawiesić? Pozdrawiam,
Izabela
Pojemniczki ze srebrną nakrętką są z IKEI. Półkę zrobiłam sama, tzn.: dół jest po winie, które dostaliśmy na wesele w pudełku 🙂 – podobne do kupienia w Empiku, paperconcept.pl i pewnie w internecie. A góra półki zrobiona z jakiegoś znalezionego pudełka (chyba po winie tez) 🙂
Piękne wnętrze. Uporządkowane a przy tym przytulne i takie jak lubię – widać że żyją w nim ludzie:)
Pozdrawiam.
Pięknie, moje klimaty 🙂 Ściskam 🙂
Dla mnie jest super! a że teraz muszę wybrać fronty do kuchni w ikea, to nie wiem czy te hittarp nie lepsze od bodbyn.. przepiękna jest ta kuchnia, nie mogę przestać oglądać.
Zdecydowanie hittarp 🙂 ale jeżeli chcesz witrynki to wtedy bodbyn. W tym kredensie witrynki i szufladki mamy wlasnie bodbyn 🙂
Naprawdę twoja kuchnia udowodniła mi, że hittarp jest piękne. Mam już te same płytki na ścianie i zawsze chciałam czarne uchwyty-a tu mam i płytki i czarne uchwyty;);) a za zlewem po prawej co jest? Bo brakuje mi jeszcze ujęcia tamtej strony kuchni.. ale dobrze wiedzieć, że szufladki i witrynki to już bodbyn!
Tam jest już tylko ściana i przejście do przedpokoju :))
Dla mnie jest super! a że teraz muszę wybrać fronty do kuchni w ikea, to nie wiem czy te hittarp nie lepsze od bodbyn.. przepiękna jest ta kuchnia, nie mogę przestać oglądać.
Super drewniana podłoga i drzwi. Poza tym lubię takie stonowane kolorystycznie wnętrza.
chciałam zapytać skąd takie piękne kubki? szukałam na własną rękę, ale nie mogę nigdzie znaleźć… chodzi o te białe z paseczkiem niebieskim na górze 🙂
Wszyscy mówią, że to z pepco. Ale nie wiem kiedy były takie dostępne..
ojej… też nie kojarzę… dziękuję za odpowiedź 🙂
o! znalazłam! ale według starej gazetki z kwietnia, tego roku, 4,99 zł
chyba nie w każdym Pepco się pojawiły 🙁
Piękne, urządzone ze smakiem mieszkanko:) Jest dość kobiece jak na mój gust, ale to w końcu "Mieszkanie przyjaciółki".
Pięknie to urządziłyście! Ja właśnie zacierając rączki czekam na montaż kuchni – mojej wymarzonej, w szarościach 😀 Cieszę się, że trafiłam na Waszego bloga, bo już wpadło mi w oko kilka inspiracji. Pozdrawiam noworocznie!