Jak można kochać życie, które nie szczędzi kopniaków?

Kocham życie. Może to zabrzmi trywialnie, bo jak można kochać życie, które nie szczędzi kopniaków, które buduje na naszej drodze wysokie góry i wyśmiewa się mrucząc pod nosem ” no szybciej, biegnij”.

Ludzie reagują dziwnie. Jedni dziwią się, bo jak można wciąż się śmiać. Drudzy są trochę zniesmaczeni, ale są też tacy, którzy spoglądają z zazdrością, bo „taka to pewnie nie ma zmartwień, dlatego taka roześmiana”.

A ja mam zmartwienia. Czasem uronię łezkę albo klnę na całego. Faktycznie, nie trwa to długo, ale to tylko dlatego, że szkoda mi czasu. Jeśli coś idzie nie po naszej myśli i na ten moment nie możemy nic zmienić, to po co mam siedzieć z paczką chusteczek w fotelu i płakać? Lepiej wykrzyczeć coś w 3 minuty, a resztę czasu przeznaczyć na znalezienie skutecznego rozwiązania.

No dobrze, dobrze czasami te 3 minuty nie są wystarczające i co wtedy? Wtedy korzystam z moich umilaczy. Ciągle szukam czegoś, co sprawia, że endorfiny skaczą mi w górę. Zawsze sprawdza się dobra książka. Sięgam też po aparat i robię zdjęcia albo włączam koncert Erosa Ramazzottii (czy ktoś tu jeszcze w ogóle go słucha? Czy tylko ja i mój Tata?:)), który zawsze wywołuje u mnie pozytywne emocje.

Ale to nie wszystko. Zaczynam coś nowego. Swego czasu był to np. tajski boks,a całkiem od niedawna uczę się języka francuskiego. Nawet nie wiecie ile frajdy przynosi mi uczenie się nowych słówek,a ich wymowa to już w ogóle jazda bez trzymanki.

Życie mamy jedno, więc warto o nie zawalczyć. Szkoda czasu na dywagacje typu ” a co by było, gdyby, a dlaczego stało sie tak a nie inaczej…”. Wkurza mnie strasznie takie podejście do życia. Czasu nie cofniemy! A poza tym, uśmiech zaraża, wiec jeśli by podzielimy się uśmiechem to gwarantuje, że osoby z naszego otoczenia również zaczną się uśmiechać.

Uśmiechnij się, no śmiało.

6 myśli nt. „Jak można kochać życie, które nie szczędzi kopniaków?

  1. Projekt Dom

    Bardzo pozytywne i wiosenno-optymistyczne przesłanie 🙂 Ja też staram się wykrzyczeć szybko i przejść dalej. Czasami niestety zabiera mi to więcej niż 3 min, ale pracuję nad tym 🙂 Powodzenia z nauką francuskiego! To piękny język, polecam. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  2. Klimaty Agness

    Bardzo mądrze i prawdziwie napisane, trzeba się uśmiechać mimo wszystko i cieszyć się każdą najmniejszą nawet chwilą, nie wolno rozpamiętywać smutków i niepowodzeń, bo to ściąga w dół .
    Ściskam serdecznie, Agness 🙂

    Odpowiedz
  3. Natalia K

    Zgadzam sie z Tobą w zupełności. Życie mamy jedno, więc trzeba brać z niego pełnymi garściami, korzystać i cieszyć się nawet z tych najmniejszych rzeczy. Cudowne zdjecia, do których się usmiecham:)
    uścisków moc

    Odpowiedz

Odpowiedz na „KaśkaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.