LAST MONTH #2

Dzień dobry kochani! Zgodnie z obietnicą zapraszamy Was na kolejny przegląd zdjęć z ostatniego miesiąca ( jeśli nie widzieliście pierwszej, styczniowej odsłony >>> TUTAJ znajdziecie wpis). Jaki był luty? Pracowity, ale też inspirujący, bo miałam okazję uczestniczyć w 4 DESIGN DAYS. Zdrowotnie było o wiele, wiele gorzej, gdyż wylądowałam w klinice, gdzie przeszłam zabieg ( TUTAJ opisywałam całą sytuację). A żeby tego było mało…pod koniec lutego również mój mąż zawitał do szpitala. Sami widzicie, ten miesiąc napewno nie był taki jak sobie go wymarzyliśmy. Planowaliśmy wyjazd na wakacje, aby trochę odreagować i wygrzać się na słońcu…niestety, z tym musimy jeszcze poczekać. Ważne, żeby zdrowie dopisywało! 🙂

Korzystając z tego, że musiałam kilka dni spędzić w domu, wzięłam się za nadrabianie zaległości czytelniczych. „Zacznij kochać dizajn„. Piękne zdjęcia, interesująca treść – polecam!

Dobrze wiecie, że beton kocham bezgranicznie. Dlatego tak bardzo ucieszyłam się z podkładek pod kubek. Kawa smakuje o wiele lepiej w takim towarzystwie. No dobra…tak naprawdę nie są to podkładki. Będąc na targach w Katowicach przytaszczyłam do domu wzorniki frontów i blatów z betonu… Tak się składa, że moje podkładki to nic innego jak przykład blatu kuchennego. Można? Można! 😀 

Zapewne zauważyliście, że zarówno w moim, jak i Mamy domu pojawiły się wiosenne akcenty. Kwiaty, a także kolorowe akcenty. Mama znalazła fajne, różowe filiżanki. Są duże, więc pomieszczą sporą ilość ulubionej herbaty czy kawy.

4 DESIGN DAYS – wydarzenie, które miało miejsce w Katowicach w drugiej połowie lutego. Pełno inspiracji, świetnych znajomości, kreatywnych projektów. Miałam okazję poznać Piotra Polka, który…jest nie tylko aktorem, ale także stolarzem ( i to od ponad 20 lat!). Całkiem niedawno Piotr   Polk zaprojektował serię ekskluzywnych mebli. Konsole, stoliki z elementami drewna i szkła, przedstawione w ciekawej formie. Świetny człowiek, pełny pasji i zaangażowania w to, co robi. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze raz będę miała okazję odbyć tak przyjemną rozmowę z Panem Piotrem 🙂 

Ale to nie wszystko, uczestniczyłam w ciekawych wykładach, a a nawet załapałam się na zdjęcie z Tomaszem Pągowskim 🙂 Nie zabrakło również pysznego jedzenia!

Ci, którzy mnie znają dobrze wiedzą, że moje kolory to czarny, szary, biały i jeansowy. Więc, gdy sama siebie zdziwiłam, gdy w mojej szafie pojawił się czerwony płaszcz. Póki co, nosi się świetnie, a ja jakoś odnajduję się w tym intensywnym kolorze. A Wy? Co macie w swoich szafach?

Włochata poducha/siedzisko skradła moje serce już jakiś czas temu. Przyglądałam jej się za każdym razem, gdy byłam w sklepie, ale cena trochę mnie odstraszała. Co się stało, że jednak widzicie ją na zdjęciu? Oczywiście: przecena. Nie mogłam postąpić inaczej i musiałam kupić. Idealnie pasuje do moich pozostałych futrzaków.

Doniczka, którą znalazłam w Pepco. Kupiłam hurtem również dla Mamy. Moją zawiesiłam w oknie balkonowym. Póki co, wsadziłam do nich sztuczną roślinę…bo wiecie, mam spory problem, aby kwiaty przetrwały u mnie chociaż tydzień 😛

Lord. Takie widoki mam każdego dnia 🙂 

Idzie wiosna, idzie remont. Postanowiłam wreszcie zabrać się za malowanie ścian w naszym mieszkaniu. To już prawie 4 lata i wyłącznie przemalowaliśmy przez ten czas sypialnię ( nie mogłam patrzeć na wszechobecny błękit). Najpierw zamówiłam testery. Nie mam ochoty przechodzić rozczarowania, że szary nie jest tym szarym, jaki sobie wymarzyłam. Również wolicie najpierw wypróbować kolory na ścianie, czy idziecie na żywioł i kupujecie „na oko”?

W lutym pojawiło się u nas kilka przepisów. Są banalnie proste i często bardzo szybkie w przygotowaniu. Przepis na kolorową sałatkę znajdziecie TUTAJ, na ciasto kokosowe bez pieczenia TUTAJ , a na zieloną pastę np. do tostów TU. Niestety, na tartę z jabłkami przepisu nie mam, ale możecie jej skosztować w Katowicach, u 3 Sióstr klik.

Kochani, a jak Wam minął poprzedni miesiąc? Coś ciekawego się wydarzyło? Zrealizowaliście swoje plany? Dajcie koniecznie znać! Buziaki!

6 myśli nt. „LAST MONTH #2

  1. Projekt Dom

    Pomysł z betonowymi „podkładkami” świetny! Na doniczkę z pepco też poluję, ale w osiedlowym jej nie znalazłam niestety. Sałatka wygląda przepysznie więc na pewno wypróbuję. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  2. Biała Sowa

    Nie dziwię się, że ten włochaty futrzak skradł twoje serce, jest świetny i bardzo milutki.
    Osłonka z Pepco świetna, tam można czasem wypatrzeć naprawdę perełki.
    No i bardzo smakowicie u Ciebie 🙂
    Pozdrawiam serdecznie.

    Odpowiedz
  3. Beata w wynajętym M

    Ojej z tym wyborem koloru. Zawsze mam to samo. Milion próbek a potem zazwyczaj i tak wybieram kolor milion pierwszy 😀 Także bardzo jestem ciekawa Twojego efektu malowania 🙂 Pozdrawiam serdecznie!

    Odpowiedz

Odpowiedz na „Pani KoModaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.