Archiwa tagu: home office

Totalna metamofroza sypialni

łóżko : comforteo.eu

Dosłownie przebierałam nogami, żeby znowu coś pozmieniać w panieńskim pokoju Marceliny. Biorąc pod uwagę, że kanapa, która tu stała dosłownie się zarwała…wiedziałam, że zmiany są nieuniknione. Kanapa swoje wysłużyła, bowiem od momentu przeprowadzki do nowego domu (około 15 lat!) była w tym pokoju. Fakt faktem, kilka razy zmieniłam jej pokrowiec. Sami rozumiecie, Marcelina miała w swoim życiu różne etapy, również ten „fioletowy”. Okres ten był bardzo intensywny i poskutkował tym, że jeśli zapytacie się jej jakiego koloru nienawidzi, odpowie bez wahania: fioletu!

łóżko: comforteo.eu

Jak teraz wygląda pokój?

Główną zmianą jest łóżko. Rozkładana kanapa poszła w niepamięć. Teraz na jej miejscu stanęło łóżko marki Comforteo, obite szarą tkaniną KLIK. Znajduje się ono w centralnym miejscu pokoju. Jeśli śledzicie nas na bieżąco, dobrze wiecie, że Marcelina kilka dni temu przeprowadziła się do Mysłowic. Nie jest to jakaś odległość nie do pokonania, ale jednak pewnie będą dni, szczególnie wtedy, gdy Marcelina z rodziną (która na wiosnę się powiększy:)) zawita do nas na weekend i wówczas potrzebne będzie wygodne łóżko.

łóżko: comforteo.eu

Podoba mi się, że mogłam spersonalizować łóżko pod swoje potrzeby. Wybranie rozmiaru ( u nas 160 x 200 cm), tkaniny ( zdecydowałam się na naturalny kolor szarości: Puerto 04), rodzaju nóżek- to wszystko sprawiło, że jestem zadowolona w 100%. Dodatkowo, dobrałam jeszcze pojemnik na pościel, bo miejsca do przechowywania nigdy dość, prawda?

Od razu zamówiłam w Comforteo także materac. Jego wybór nie ograniczał się jedynie do rozmiaru. Ważne było, aby dobrać taki model, który sprawi, że nasz sen będzie spokojny, a kręgosłup odpocznie po całym dniu intensywnej pracy. Ale o tym, jak wybrać odpowiedni materac przeczytacie w kolejnych wpisach.

tkanina: Puerto 04

łóżko: comforteo.eu

Zamówienie internetowe – obawy

Kupowanie łóżka bez jego wcześniejszych oględzin? Brzmi jak szaleństwo. Oczywiście, że się obawiałam rezultatu. Zaczęłam od wyboru rodzaju łóżka.Od razu wpadło mi w oko materiałowe z zagłówkiem z dwóch poduch, ozdobionych przeszyciami. Na stronie znajdziecie je pod nazwą Gabriela KLIK. Kolejnym etapem była decyzja odnośnie rodzaju i koloru obicia. Postanowiłam zamówić kilka próbek. Ważny był dla mnie zarówno sam materiał (struktura), ale również barwa. Po tym wyborze i decyzji w kwestii nóżek, wysokości zagłówka etc., przyszło wyczekiwanie. I to chyba było najgorsze. Bałam się, że skrawek materiału nie spełni moich oczekiwań, gdy zobaczę obicie całego łóżka. Szybko okazało się, że moje obawy były bezpodstawne. Łóżko przyszło takie, jakie sobie wymarzyłam 🙂 Miłą niespodzianką było także to, że złożenie łóżka nie było skomplikowane. Raz i dwa, wspólnymi siłami z mężem postawiliśmy nowy mebel w pokoju.

To nie koniec!

Prócz samego łóżka, które było niewątpliwie największą zmianą, zadbałam o inne detale. Przede wszystkim – biurko. Zdecydowałam się na mniejszy blat. Do pracy wystarczy, a przy tym przestrzeń w pokoju została zachowana. Trochę nowych bibelotów, tkanin i pokój zyskał nowy wygląd. Nie wiem jak wy, ale mi podoba się efekt końcowy bardzo! Jest przytulnie, funkcjonalnie, wygodnie i ładnie.

A co wy sądzicie o poczynionych zmianach? Lubicie takie metamorfozy?

łóżko: comforteo.eu

Moje miejsce w domu. Home office.

Witajcie kochani!!
Szukanie biurowych inspiracji jest moim konikiem. Biurko, wygodne krzesło, pudełka do przechowywania, dizajnerka lampka. Niestety w swoim dwupokojowym mieszkanku nie mam szans na stworzenie takiego miejsca dla siebie. W salonie, prócz kącika kawowego, mamy duży,wygodny stół, gdzie przyjmujemy gość. I to właśnie ten stół pełni również rolę mojego biurka. Może kiedyś doczekam się swojego małego „gabinetu”:)
Mam nadzieję, że wy macie więcej szczęścia i możecie beztrosko zaaranżować swoje cztery ściany albo chociaż wydzielić sobie taką przestrzeń w mieszkaniu. Z tą myślą przygotowałam dla Was kilka inspiracji.

Kluczem do efektywnej pracy w domu jest porządek. Stawiamy na przedmioty potrzebne nam w pracy oraz na przedmioty, które nas inspirują. Dlatego sprawdzą się ramki, w którym możemy umieścić sentencje mobilizujące nas do działania. Nie oszczędzajmy na pudełkach i pudełeczkach. To one są nam bardzo pomocne. Zorganizowane biuro = efektywna praca. A chyba właśnie o to nam chodzi, prawda?!:)

Poniżej wybrałam dla Was przedmioty, które idealnie wpasują się w Waszą przestrzeń home office. Ponadto, dowiecie się, gdzie możecie znaleźć daną rzecz.

1. Druciany kosz na dokumenty. Znajdziecie go tutaj
2. Lampka, która pomoże Wam  podczas wieczornej pracy. Klik
3. Wielka skrzynia, gdzie możecie ukryć wszystkie swoje skarby. Kupicie ją tutaj
4. Torba w paski. Nada się na przechowywanie czasopism, brystoli, arkuszy itp. Znajdziecie ją tu
5. 3 pudełeczka w różnych rozmiarach do przechowywania drobnych rzeczy. Znajdziecie w Ikei Klik

6. Kolejny kosz, do którego możecie włożyć swoje skarby. Ikea Klik
7. Druciana szuflada na korespondencję. Niezapłacone rachunki odejdą w niepamięć. Teraz wszystko będzie pod kontrolą. Klik
8. Drewniane segregatory, które ładnie będą wyglądać zarówno na półce jak i na biurku. Produkt z Ikei Klik
9. Stojak na przybory do pisania. Klik
10. Czarno-białe pudełeczka z Ikei Klik
***
Niebawem na blogu pojawi się pewna nowość. Będzie to cykl pt. „Sisters about your home”. To wy będziecie go tworzyć, a my tylko będziemy pomocnikami w urządzeniu Waszych wnętrz.

Szczegóły wkrótce!!Bądźcie czujni i śledźcie nas na facebook’u.