Tymczasem, zapraszam Was na kilka inspiracji.
Ściskam, Marcelina
Dlatego mam dla Was propozycję. Pewnie wszystkie świąteczne akcenty już głęboko zalegają w szafach, a w Waszych domach zrobiło się zwyczajnie…nudno. Żółć przyjdzie Wam z pomocą. Czasem wystarczy kilka drobnych elementów, aby wnętrze nabyło charyzmy. Nie ma wiosny za oknem-stwórz ją w swoim domu! 🙂
Dla odważnych czekają soczyste kanapy, pracowici (i odważni zarazem) mogą brać za pędzel i przemalować krzesło, taboret bądź drzwi. Dla tych bardziej zachowawczych mam wazony, filiżanki, poduchy. Każdy znajdzie coś dla Ciebie. A ty? Co wybierasz?🙂
A tak w ogóle, czy w Waszych domach kiedykolwiek zagościła ta moda na ciemności w mieszkaniach? A może nadal jesteście zwolennikiem takich wnętrz? Czekamy na opinie!
Cały czas zastanawiam się nad wersją 1 a wersją nr 2. Pierwsza propozycja to przemalowanie biurka mojego taty, które kiedyś mu służyło, zanim rodzice przeprowadzili się do domku. Jest funkcjonalne, nie zajmowałoby wiele miejsca, a dodatkowo posiada zasuwaną roletę, co pozwoli ukryć wszelakie papierzyska w razie nieoczekiwanych gości 🙂 Obecnie jest w kolorze czarnym..a wiadomo, docelowo musi zostać przemalowane na biel.
Druga wersja, to zakup biurka w Ikea. Narożne, z różnymi przegrodami. Idealnie wpasowałoby się w salonowy kąt. Posiada też magnetyczną tablicę, co pozwoli na kontrolę spraw bieżących.
Jeżeli sami chcielibyście odmienić swoje wnętrze to takie naklejki znajdziecie na stronie http://www.naklejki-szeridan.pl/, przepełnionej różnymi wzorami malarskimi.
Znalazłyśmy tam dział dziecięcy, ale nie tylko! Nie wiemy jak Wam, ale nam się bardzo podobają mapy świata w różnej kombinacji. Często można je zobaczyć w skandynawskich wnętrzach, w szczególności w salonach bądź gabinetach. Dla nas bomba!