Archiwa tagu: interiors

Miedziane dodatki | Copper

Witajcie kochani 🙂
Mam dla Was masę inspiracji w klimacie miedzi. Całkiem niedawno kupiłam miedziany domek, o którym wspominałam Wam w pierwszym filmiku na youtube (KLIK). A teraz ogarnęło mnie totalne szaleństwo na ten kolor. Lampy, wazony, bibeloty, a także wyeksponowane rurki w mieszkaniach. Ach 🙂
Wam też się podoba ten trend? 
Pozdrowienia!
Marcelina

Pledy i poduchy MOC INSPIRACJI

Witajcie kochani 🙂

Za oknem coraz chłodniej. Najwyższa pora zaopatrzyć się w solidne pledy, wygodne poduchy, aby przyjemnie spędzało nam się coraz dłuższe (i ciemniejsze) wieczory w naszych domach.

Dla nas faworytem jest biel, czerń oraz odcienie szarości
Zobaczcie jakie przygotowałyśmy dla Was inspiracje, a także listę TOP rzeczy wraz z podlinkowaniem do konkretnego sklepu 🙂
Macie już jakieś cuda w swoich mieszkaniach?
Ściskamy!
Ewelina&Marcelina

3. IKEA
6. IKEA
7.IKEA
8. IKEA
10. IKEA

* J A D A L N I A *

Kochani!
Dziś startujemy z inspiracjami dotyczącymi jadalni. Zachowujemy skandynawski klimat, ale obiecujemy, że niebawem będzie znowu bardziej pastelowo 🙂 
Wybrałyśmy również kilka gadżetów, które idealnie będą pasować do skandynawskich wnętrz 🙂 
Zapraszamy!
Wasze Sisterki

CZAS NA ZAKUPY 🙂
1 Miętowy dzbanek ScandiShop KLIK
2 Druciana patera ScandiShop KLIK
3 Gałka do mebli ScandiShop KLIK
4 Kubek z gwiazdką FromNord KLIK
5 Krzesło Comet White MIAhome KLIK
6 Mlecznik DecorOlka KLIK
7 Lampa sufitowa DecorOlka KLIK
8 Lampa sufitowa DecorOlka KLIK
9 Metalowa ozdobna litera DecorOlka KLIK
10 Lampa sufitowa Sweet Village KLIK
11 Lampion DecorOlka KLIK
12 Druciany serwetnik Scandiconcept KLIK

Skandynawski loft | LOFT LOVE

Wnętrza loftowe były kiedyś domeną singla albo człowieka biznesu. Przeszklone, ogromne pomieszczenia, surowe, zimne z metalem i cegłą w roli głównej. Jednak nie  trzeba mieszkać w pofabrycznym wnętrzu, aby pokusić się o taki styl. Nawet w zwykłym mieszkaniu możemy bez problemu stworzyć taki klimat. Musimy jednak trzymać się kilku zasad. Ma być w miarę przestronnie, z sufitu mają zwisać metalowe lampy. Dobrze wyglądać będzie ceglana ściana, drewniana podłoga. Zresztą zobaczcie sami. 
Lubicie taki styl? Czy wolicie bardziej przytulne, pastelowe wnętrza ?:-) Ja ciągle jestem gdzieś pomiędzy…
L O F T  L O V E

Typowo skandynawski stolik. TABLO TABLE

Niepozorny, minimalistyczny, w skandynawskich stylu. Kto to taki? Tablo table!
Drewniane trzy nogi i taca – tak można go opisać. Mam totalnego fioła na jego punkcie. Widziałabym go w salonie, obok stołu z palet. Świetnie wygląda także zestawiony z drewnianym stołkiem.

Więc jaki jest problem? Oj cena :-)) W internecie można go znaleźć za prawie 1000zł…

A co Wy sadzicie o stoliku TABLO? Wart swojej ceny?
Pozdrowienia kochani!
Marcelina

Plastry miodu w Twoim wnętrzu. Homeycomb time

Plastry miodu to ostatnio bardzo popularny motyw, który przewija się we wnętrzach. Dostępne nie tylko w postaci klasycznych, ozdobnych kul, ale także w całkiem nowych odsłonach. Poniżej zaprezentuję Wam kilka pomysłów na wykorzystanie motywu honeycomb.
1
Ozdobne kule, które możemy swobodnie zawiesić gdziekolwiek tylko nam się zamarzy. Mogą zwisać z sufitu, półek bądź też możemy je umieścić w szklanych paterach. Zobaczcie jak świetnie się prezentują. Nie tylko w pokoju dziecięcym, ale także swoje miejsce znalazły w salonach, sypialniach czy gabinetach.
UWAGA W sklepie ScandiShop czeka na Was rabat -30% na takie kule. Wystarczy wprowadzić kod „HoneyComb”Jedyne co, to musicie poczekać z wysyłką do 9 września, bo obecnie ekipa Scandi przebywa na wypadzie wakacyjnym :-))
Tutaj znajdziecie HONEYCOMBS

2
W postaci lampy. Zarówno klosz jak i podstawa z motywem miodu wyglądają świetnie. Widziałabym u siebie w salonie taką lampę, mega efekt tworzy 🙂

3
Półki w kształcie plastrów miodu. Ostatnio widzę je ciągle przeglądają skandynawskie wnętrza. Funkcjonalne a do tego ładnie prezentują się na ścianie. W aranżacji kuchennej-bosko!

4
Ściany, a w zasadzie jedna ściana w danym pomieszczeniu. Wzór już jest na tyle bogaty, że nie wolno z nim przesadzić. Ale na jedną możecie śmiało sobie pozwolić. Gwarantuję, że odmieni Wasze wnętrze i stworzy bezapelacyjnie efekt „wow”.

5
Plastry miodu w kuchni.
Zobaczcie jak wspaniale zgrywają się z jasnymi kuchniami. Warto pokusić się o tak niebanalne wykończenie naszej kuchni.

6
Lustro złożone z honeycombs zapewne nie będzie służyć do przeglądania się, a napewno nie do malowania. Wtedy bowiem nasz makijaż mógłby być lekko rozproszony 🙂 Jednak jako motyw dekoracyjny sprawdza się bardzo dobrze.

7
Ceramika miodem płynąca. Takie cuda znalazłam w Internecie szukając dla Was inspiracji. Aż mam ochotę na gorącą herbatę z miodem. Sama przyjemność:-)

 Ściskam, Marcelina
***
Mamy dla Was jeszcze małą niespodziankę. Od wczoraj w naszym Second Hand pojawiły się nowości. Startujemy od niskich cen. Zajrzyjcie koniecznie!
SECOND HAND KLIK

Łazienka w skandynawskich stylu | Scandinavian bathroom

Remont łazienki bywa kłopotliwy. Pomijamy fakt brudu i pyły, który roznosi się po całym mieszkaniu 🙂 Bo chyba największym problemem jest sam projekt tego pomieszczenie. Jakie kafle, jaka podłoga, która umywalka, jakie dodatki etc. Mnóstwo niepewności, a ryzyko wielkie, bo przecież łazienki nie robimy rok w rok.
Poniżej mamy dla Was inspiracje w skandynawskim klimacie. Dużo bieli, która przeplata się z drewnem i czernią. Która wersja podoba Wam się najbardziej?
 Nie byłybyśmy sobą zostawiając Was bez pomocy w kwestii dodatków. Dlatego przygotowałyśmy dla Was listę 20 przedmiotów, które możecie zakupić od ręki w internecie- wystarczy kliknąć w wybrany numerek pod zdjęciem, aby wyświetliła się strona z danym dodatkiem.

1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 / 8 / 9  
10 / 11 / 12 / 13 / 14 / 15

16 / 17 / 18 / 19 / 20

Pozdrawiamy!
Wasze Sisters About!

Czarna ściana. HIT czy KIT?

Witajcie :-))
Przeglądając wnętrza co jakiś czas przewija mi się motyw czarnej ściany. Kiedyś pomyślałabym, że to niedorzeczność, natomiast dziś nazwałabym to małym szaleństwem 🙂 Taki motyw można spotkać chyba w każdym pomieszczeniu. Sypialnia, gabinet, salon, kuchnia, przedpokój, łazienka…a nawet pokój dla dziecka. Ta ostatnia propozycja kompletnie do mnie nie przemawia. Kołyska, pluszowe misie i czarna ściana? To nie może dobrze wpływać na rozwój dziecka 🙂

Mi się marzy czarna ściana w swoim gabinecie, ale mieszkania nie powiększę czarodziejską różdżką, toteż wpadłam na pomysł, aby odmienić sypialnię. Białe ściany, a jedna z nich czarna. Spokojnie Mężu, malowania nie planuję w tym roku 🙂

A co Wy sądzicie o takim kolorze? Odważny, szalony czy głupi i kiczowaty pomysł? Czekam na Wasze opinie!

Buziaki
Marcelina

Podłogowe dylematy

Często wysyłacie do nas wiadomości odnośnie podłogi. Co nam się podoba, co jest ładne, co jest funkcjonalne. Dlatego postanowiłyśmy zebrać nasze pomysły i stworzyć wpis o czterech rodzajach podłóg, które nam się podobają najbardziej. Będzie to podłoga biała, w kolorze drewna, betonowa oraz podłoga z charakterystycznym wzorem. 

W komentarzach liczymy na Wasze opinie. Napewno macie jakąś z nich i możecie podzielić się swoimi spostrzeżeniami 🙂
BIAŁA PODŁOGA

To zdecydowanie nasz typ. Doskonale wpisuje się w skandynawskie klimaty.Z białymi ścianami dobrze koresponduje. Nie wiemy jak jest z utrzymaniem czystości. Problemem może być także drewno, jeśli na taki materiał się zdecydujemy. Więcej pielęgnacji i sprzątania, ale taki efekt 🙂 Warto?


W KOLORZE DREWNA

Taką drewnianą podłogę wymarzyłam sobie w swojej kuchni. Niestety fakt, że w kuchni stoi również pralka, zmienił moją wizję. Nie chciałam ryzykować. Z perspektywy czasu uważam, że była to dobra decyzja. Całkiem niedawno mieliśmy małą powódź w kuchni. Kafle poradziły sobie doskonale z nadmiarem wody, kuchnia z Ikei na nóżkach też się uratowała, dzięki czemu nie było żadnych szkód. 

CHARAKTERYSTYCZNY WZÓR

Szachownica czy też mozaika z pewnością przykują uwagę wszystkich gości. Tej podłogi nie sposób nie zauważyć, ona przyciąga wzrok 🙂 Na szachownicę zdecydowaliśmy się w kuchni i przedpokoju. Taka klasyka, która prawdopodobnie zawsze będzie modna. Oprócz efektu, dostarcza nam również sprzątania 🙂 Nie ma leniwego śniadania, najpierw podłoga,która wymaga uwagi po całej nocy. Szczególnie, gdy w naszym mieszkaniu przebywa kot bądź pies :-)) Jednak nie zmieniłabym zdania i gdybym mogła cofnąć czas, to ponownie zdecydowałabym się na taką podłogę.


BETON

Fantastycznie dopełnia wnętrze. Doskonale pasuje do nowoczesnych wnętrz, dodaje zimnego klimatu. Słyszałam też, że jest wymagający w pielęgnacji z uwagi na możliwość zarysowań. Ponadto, podczas uszkodzenia takiej podłogi, mogą się pojawić problemy z jej naprawą. Może ktoś ma beton w swoim wnętrzu i chce się podzielić spostrzeżeniami? 🙂


Wielofunkcyjny salon

Brak dodatkowych pokoi zmusza nas, aby nasz salon stał się wielofunkcyjny. Pewnie, nawet w tym wypadku nie zawsze jest to możliwe, bo po prostu nie jesteśmy w stanie „urodzić” dodatkowych metrów. Jednak bardzo często mieszkania w blogu mają w miarę spory metraż, a tylko dwa pokoje. Nie warto przypisywać salonowi wyłącznie jedną funkcję, jeśli dostał w prezencie dodatkowe metry.

Propozycje są trzy : salon + biuro/jadalnia/sypialnia

Osobiście trzecia opcja najmniej do mnie przemawia, aczkolwiek są sytuacje,kiedy nie ma innego wyjścia i nawet takie rozwiązanie jest korzystne. 
Salon + biuro

Świetna opcja. Pamiętam jak jeszcze z rodzicami mieszkaliśmy w bloku i właśnie z takiego rozwiązania skorzystaliśmy. Mi się poszczęściło, bo jako dziecko miałam swój pokój, natomiast mój tata wydzielił sobie swój gabinet w salonie. 

Salon + jadalnia

Myślę, że bardzo komfortowy pomysł, nie tylko do codziennego użytku, ale także na wypadek przybycia gości. Sprawdza się, gdy najpierw serwujemy kolację przy wygodnym stole, a podczas mniej oficjalnej części przenosimy się z gośćmi na kanapy. Takie rozwiązanie mamy obecnie z mężem w naszym mieszkaniu. I chociaż w układzie z biurem czy sypialnią czasem warto taką przestrzeń przedzielić chociaż regałem, to w tym wypadku lepiej, aby te dwie części wzajemnie się przenikały.

Salon + sypialnia
Jak już wcześniej wspominałam, ta opcja najmniej przypadła mi do gustu. Jednak doskonale się sprawdza w momencie, gdy mamy kawalerkę, bądź też do naszej rodziny dołączył mały szkrab. Chcąc dziecku udostępnić drugi pokój, jesteśmy zmuszeni do rezygnacji z sypialni. Wtedy warto przedzielić taki salon na dwie części. 

A Wam, która opcja przypadła do gustu najbardziej? Może sami korzystacie z jednego z powyższych rozwiązań?
Czekam na Wasze opinie 🙂
Buziaki, Marcelina