Archiwa tagu: jysk

WARSZTATY dla JYSK – Katowice. Relacja

Witajcie kochani! Długo wyczekiwałyśmy minionej  soboty. A to wszystko dlatego, że miałyśmy przyjemność prowadzenia warsztatów dla marki JYSK z okazji otwarcia nowego sklepu w Katowicach (CH 3 Stawy).  To było pierwsze tego rodzaju przedsięwzięcie, natomiast odnalazłyśmy się w tej roli świetnie i mamy ochotę na więcej! Uwielbiamy dzielić się wiedzą oraz doświadczeniem, a jeśli łączy się to z możliwością porozmawiania z Wami to już w ogóle rewelacja!

Pokrótce, opowiadałyśmy o tym jak w łatwy sposób urządzić mieszkanie. Zwróciłyśmy uwagę, na to jak bardzo istotna jest baza, czyli jasne ściany, jednolita podłoga czy oświetlenie. Zaakcentowałyśmy także jak ważne są dodatki. Przy małym nakładzie finansowym, szybko i prosto możemy diametralnie odmienić nasze wnętrze. Przykładowo, w sypialni centralnym elementem jest łóżko. To ono skupia na sobie całą uwagę, więc warto w nie zainwestować i zmieniać wedle nastroju, pory roku lub po prostu kaprysu. Łóżko to nie tylko ładna pościel, ale także poduszki, pledy, narzuty etc. Warto miksować ze sobą kolory oraz faktury, wówczas aranżacja, którą stworzymy nie będzie banalna. Podobnie w kwestii oświetlenia czy mebli. Nie bójmy się szaleć z lampami, nie trzymajmy się jednego koloru drewna wybierając meble. Nie chodzi o to, aby w domu zapanował chaos, ale żeby nadal mieszkaniu lekkości,a  nie tylko katalogowego wystroju.

Na spotkaniu poruszyłyśmy także temat zjawiska, filozofii „hygge„. Hygge nie traci na sile i dalej zalewa nas swoim ciepłem, radością, szczęściem. Pojęcie wywodzi się z Danii, kraju który od wielu lat zajmuje pierwsze miejsce w rankingu najszczęśliwszych ludzi na świecie. Jak to się dzieje? Duńczycy pracują mniej niż Polacy, a zatem można uznać, że łatwiej im wdrążyć filozofię szczęścia w życie codzienne. 37 godzin pracy tygodniowo i aż 30 dni urlopu, w porównaniu do Polaków – 40 godzin pracy tygodniowo i 26 dni urlopu ( a czasem tylko 20). Z drugiej strony, Dania zmaga się z niekorzystną pogodą ( 180 dni w roku jest pochmurnych, deszczowych). Z tego powodu, Duńczycy dbają o domowe ciepło i atmosferę. Przywiązują dużą wagę do oświetlenia. Nie tylko liczą się same lampy, których jest sporo w pokoju, ale nie zapominają także o świecach czy lampionach. Myślimy, że Polacy trochę zapomnieli o relaksie, spokoju, rodzinnych spotkaniach, ale po latach wracamy do korzeni i staramy się zwolnić. Duńczycy mają swoje „hygge”, Włosi „dolce far niente”, a my Polacy? My możemy mieć po prostu spokojny wieczór z gorącą herbatą czy niedzielny rosół w gronie rodziny…takie polskie, sielskie życie…

Tyle o części merytorycznej. Po ożywionej dyskusji przyszedł czas na aktywne warsztaty. Pokazałyśmy uczestnikom wydarzenia kilka sposobów na aranżację łóżka. A później same zachęciłyśmy do wzięcia udziału w konkursie, który zorganizowałyśmy wraz z marką JYSK. Jakie było zadanie? Wystarczyło po swojemu zaaranżować łóżko! Zabawa była świetna, uczestnicy zaangażowani. Tym samym, udało nam się rozdać aż 10 bonów na zakupy w sklepie JYSK. 

Z okazji otwarcia nowego sklepu JYSK w Katowicach, sklep przygotował mnóstwo promocyjnych ofert. Udało nam się zrobić kilka zdjęć, bo aż trudno uwierzyć, ze ceny są tak atrakcyjne!

Na koniec kilka aranżacji łóżka 🙂 Jak widać uczestnicy byli bardzo kreatywni 🙂

Dziękujemy marce JYSK za możliwość uczestniczenia w takim wydarzeniu, a także prowadzenia warsztatów dla klientów CH 3 Stawy w Katowicach. To dla nas ogromne wyróżnienie. Dziękujemy również wszystkim uczestnikom warsztatów. Miło było z Wami dyskutować oraz doradzać w kwestii aranżacji Waszych domów. Ściskamy!

Hygge – Hit czy kit?

W tym roku również zostałyśmy zaproszone na prezentację nowej kolekcji marki Jysk. Nie mogłyśmy ominąć takiego wydarzenia, bo z ciekawością oczekiwałyśmy nowości, które lada moment pojawią się w sklepach.

Motywem przewodnim było hasło „HYGGE„. Bardzo interesująca okazała sie debata o slow life i szczęśliwym życiu, w której uczestniczyli: Joanna Glogaza, Czeslaw Mozil oraz Mateusz Banaszkiewicz. Nie da się ukryć- słowo hygge zrobiło się bardzo popularne i modne. A czy przypadkiem nie jest tak, że praktycznie od zawsze filozofia hygge towarzyszyła nam w życiu codziennym? Ludzie od dawna szukali złotego środka, balansu pomiędzy pracą a życiem rodzinnym, oddawali się włoskiemu dolce far niente, aby chociaż na kilka godzin zapomnieć o problemach w pracy.

Zagonieni, wpatrzeni w ekrany swoich telefonów, zestresowani coraz częściej szukamy spokoju. Modne stają się weekendy „offline” , do łask wracają niedzielne obiady z rodziną. Fajnie jest powiedzieć „Przepraszam, że oddzwaniam dzisiaj, ale weekend spędziłam z rodziną i telefon miałam wyłączony”. Człowiek szuka zmian, nudzi się szybko, biegnie za tym co modne. Ale w tym wypadku chyba warto porzucić swój szybki, często egoistyczny tryb życia na rzecz topowego bycia hygge.

Co sądzicie o całej filozofii hygge? Dostrzeganie tu coś innowacyjnego czy jest to dla Was powrót do rodziny, spokoju, po latach totalnego zabiegania? Jestem ciekawa Waszej opinii! A dla umilenia Wam wolnego czasu, mamy dla Was serię zdjęć nowej kolekcji marki Jysk. Nie wiem jak Wy, ale ja znalazłam już kilka „must have” , które zagoszczą u mnie niebawem…:)