Archiwa tagu: łazienka

Remont łazienki – finalny wygląd

Łazienkowe szaleństwo

Blisko 20 lat temu, gdy wykańczaliśmy nasz dom moim celem były aranżacje ponadczasowe. W dużej mierze mi się to udało, jednak pozwoliłam sobie na małe szaleństwo. Pierwsza łazienka, u góry, była utrzymana w jasnych kolorach. Beże przeplatają się z bielą i teraz wystarczy zmienić dodatki, a i tak wygląda bardzo dobrze. Problem pojawił się z wcześniej wspomnianym szaleństwem, które zostało odzwierciedlone w dolnej łazience, tzn. gościnnej. Kolorem przewodnim była pastelowa zieleń w towarzystwie kolorowych dekorów. Chociaż sama aż tak krytycznie nie podchodziłam do tego pomieszczenia, to niestety był widoczny ząb czasu. Decyzja zapadła -remontujemy dolną łazienkę.


Czas na remont!

Kto podjął się remontu łazienki mieszkając w tym samym czasie doskonale wie, że to jeden z najgorszych koszmarów lokatorów. U nas nie było aż tak tragicznie, bo do dyspozycji mieliśmy jeszcze górną łazienkę, ale i tak skuwanie kafli i wszechobecny kurz nie napawał optymizmem. Całe szczęście mamy to już za sobą, a remontu górnej łazienki póki co nie przewidujemy, więc możemy spać spokojnie.

Jasna wizja

Miałam konkretną wizję jak ma wyglądać nowa łazienka. To nie jest wielkie pomieszczenie, ale znalazło się miejsce na kabinę prysznicową, muszlę klozetową oraz umywalkę wraz z szafką. Uznaliśmy także, że nie będziemy zabudowywać się kaflami od góry do dołu, lecz wyznaczymy przestrzeń, gdzie te kafle mają zostać położone. Oczywiście obszar kabiny prysznicowej to to miejsce w całości wykafelkowane. Wybrałam białe, klasyczne, prostokątne kafelki – potocznie nazywane cegiełką. Aby dodać dynamiki, na podłodze pojawił się biało-czarny wzór. Całość dopełniły naturalne dodatki, czarne akcenty i złote, okrągłe lustro. Na uwagę zasługuje moim zdaniem złoty drążek, który nie tylko wypełnia ten kąt, ale pełni funkcję np. wieszaka na koszyk z papierem toaletowym.

 

Czy teraz moja łazienka jest szalona? Zdecydowanie nie, ale po wcześniejszych doświadczeniach bardzo potrzebowałam tego spokoju i harmonii.  Dajcie znać jak u was wyglądają łazienki i w jakim kierunku aranżacji podążacie. A może wielki remont dopiero przed Wami?

Jak zaprojektować łazienkę Twoich marzeń? 5 najciekawszych pomysłów.

Łazienkowe szaleństwo! Brzmi dziwnie? Wcale się nie dziwię. Przez lata polskie łazienki były przesycone beżowymi kafelkami zarówno na podłodze, jak i na ścianach. Często brakowało również dodatków, bo domownicy stawiali na funkcjonalne akcesoria. Dlatego w łazience można było znaleźć jedynie suszarkę, ręcznik lub plastikową mydelniczkę. Umówmy się, że 10 czy 20 lat temu był nie tylko problem z dostępnością dizajnerskich płytek czy dodatków, ale przede wszystkim konsumentom brakowało inspiracji. Brak internetu i takich kopalni wiedzy jak instagram, pinterest etc. – to wszystko odbijało się na wnętrzach Polaków.

Teraz jest zupełnie inaczej. Możemy czerpać inspiracje na każdym kroku. Praktycznie to co zobaczymy na szklanym ekranie komputera możemy mieć u siebie w domu. A dzisiaj chciałabym Wam pokazać coś zupełnie innego, coś do czego nie jesteście pewnie przyzwyczajeni, a jest doskonałym pomysłem na dodanie odrobiny szaleństwa w łazience. O czym mowa? O niebanalnych, kolorowych umywalkach.

Przygotowałam dla Was zestawienie czterech łazienek w klimatach pór roku: wiosna, lato, jesień, zima oraz coś dla tych, którzy cenią sobie klasykę. Przyjęło się, że pokoje kąpielowe projektujemy na lata, bo prędzej zdecydujemy się na zmianę miejsca zamieszkania niż podejmiemy się skuwania kafelków i generalnego remontu. Jak więc nadać niebanalny charakter naszym łazienkom?

Po pierwsze, możemy pomalować część ściany, a nie kłaść płytki od góry do dołu. W związku z tym, po kilku latach możemy zupełnie zmienić kolorystykę naszej łazienki, gdzie bazą są np. białe kafle. Po drugie, nie bójmy się dodatków. Bibeloty, kwiaty, obrazy, kolorystycznie dobrane akcesoria codziennego użytku (np. dozownik na płyn, ręczniki, szlafrok) to wszystko pomoże nam osiągnąć efekt wyjątkowej łazienki. I po trzecie, kolorowa armatura łazienkowa. Miętowa umywalka? Czemu nie! Gwarantuję Wam, że efekt jest piorunujący. Zobaczcie jakie propozycje kolorystyczne ma dla nas marka Villeroy & Boch i ich kolekcja Artis.

WIOSNA

Jaki kolor kojarzy nam się z wiosną? Niewątpliwie zielony. W kolekcji wiosennej mamy do dyspozycji trzy odcienie zieleni: MINT, SENCHA oraz CEDAR. Co z resztą łazienki? Widziałabym ją w towarzystwie bieli, mięty, drewna, złota i naturalnych materiałów. Akcenty w postaci złotego lustra czy lampy, miętowej ściany czy wyplatanego kosza na brudną bieliznę będą wyglądać bajecznie!

LATO

Odcienie żółtego to spora dawka energetyczna, którą możemy dostarczyć w postaci trzech odcieni :MACAROON, LEMON, MUSTARD. Prócz tego, oczywiście możemy pokombinować z kształtem umywalki: okrągła, owalna, prostokątna lub kwadratowa. Pewnie zastanawiacie się, z czym zestawić taką intensywną barwę. Widziałabym tu biel, karmel oraz drewno, a także czarne akcenty. Żółty będzie ładnie się wybijać na tle wspomnianych kolorów towarzyszących.

JESIEŃ

Nie obawiajcie się, nie zarzucę Was krzykliwą czerwienią czy pomarańczem. Chociaż te kolory mogą kojarzyć się z jesienią, to chciałabym wam pokazać jej łagodniejszą odsłonę. Odcienie POWDER, BALLER czy ROSE nadadzą wysublimowanego charakteru łazience. Kolory te podbijemy miedzią, bielą, beżem, a także takim materiałem, jakim jest marmur. Babski klimat? Nic bardziej mylnego! Tak zaaranżowany pokój kąpielowy to kwintesencja elegancji!

ZIMA

Czystość, spokój, harmonia to słowa, które oddają klimat zimowej odsłony serii Artis. Wachlarz niebieskich barw w postaci odcieni FOG, FROST, OCEAN idealnie wpisze się w klimat śródziemnomorskich łazienek. Jeśli wróciliśmy z wakacyjnej, greckiej podróży i chcemy zatrzymać wspomnienia na dłużej, to doskonałym rozwiązaniem jest wplecenie niebieskiego akcentu do naszego wnętrza. Jako dodatek zastosowałabym biel, beton, odcienie szarości oraz delikatnego beżu i drewna.

PONADCZASOWA KOLORYSTYKA

Są osoby, które od kolorów trzymają się z daleka. Żółta szafka lub miętowa ściana do nich nie przemawia. Czy w takim razie ich wnętrze musi być skazane na nudę? Oczywiście, że nie! Biel i czerń możemy połączyć z szarością i złotem. Na uwagę zasługują umywalki w stonowanych odcieniach FULL MOON, FRENCH LINEN i COAL BLACK. Jeśli chcemy osiągnąć efekt „wow” taka ceramika łazienkowa nam w tym pomoże. Ponadto, możemy zaszaleć z mozaiką w stylu marokańskim na podłodze, albo płytkami ułożonymi w tzw. jodełkę np. pod prysznicem.

Jestem bardzo ciekawa, która z propozycji podoba Wam się najbardziej? Wiosna, lato, jesień, zima czy może ponadczasowa kolorystyka? Podzielcie się koniecznie swoją opinią!