Miesięczne archiwum: Listopad 2013

Tablica kredowa – musisz ją mieć!

Po jednej z ostatnich notek dostaję od Was dużo zapytań odnośnie tablic kredowych. Zauroczyła Was ta, którą widzieliście na zdjęciu u mojej mamy. Postanowiłam więc trochę więcej o nich napisać, a także ułatwić wam zadanie i podać kilka miejsc,gdzie możecie je znaleźć.
Powyżej tablica mojej mamy
Tablice kredowe stały się hitem.One nie tylko ładnie wyglądają, ale są również funkcjonalne. Możemy zapisywać na nich mobilizujące nas myśli, a także rzeczy,które musimy zrobić. W moim przypadku sentencje poszły na bok, i na piedestale została notka o myciu okien. Nie wiem jak wy, ale ja nienawidzę myć okien, gdy leje/ jest zimno/ pada śnieg. Dlatego zapisałam to na mojej tablicy, a że jest ona wywieszona w przedpokoju, na czołowym miejscu, to nie sposób ją ominąć. Niestety :)) 
Marzy mi się zamalowanie jednej ze ścian w kuchni specjalną farbą, która po wyschnięciu przybiera postać tablicy. Póki co, nie mam odwagi, ale być może poniższe inspiracje zachęcą Was do takiej zmiany. 

Macie u siebie w domu takie cuda? Jeśli nie to pod tymi adresami możecie znaleźć kredowe tablice:

Z cyklu: zrób to sam: wazon-słoik DIY

Dzisiaj przygotowałam dla Was kilka pomysłów na wykonanie wazonu-słoika. Najlepiej wyglądają w nim naturalne kwiaty, ale z uwagi na mojego kotka idea ta nie może być zrealizowana:) Kitek uwielbia rzucać się na kwiaty i wywracać wazony, pod warunkiem, że te kwiaty nie są sztuczne. 
Czego potrzebujemy?
Słoików, wstążek, sznurków, szyszek, orzechów, świeczek, kwiatów, koronki. Ale to nie wszystko, bo prawda jest taka że do słoika możemy włożyć cokolwiek.
Oto kilka moich „wazonów” 

Poniżej bardziej w świątecznym klimacie.Z biało-czerwonymi lizakami, które możecie znaleźć w SuperPharm.

Przygotuj się na święta i zmień wystrój wnętrza na zimowy.

Za oknem coraz zimniej, toteż wypada aby w naszych domach
powali wkradał się świąteczny nastrój. Nie przedłużając poniżej zamieszkamy
kilka domowych inspiracji. U Was również zmiana aranżacji? 
A już niebawem pojawi się na naszym blogu pierwsze
DIY, w które możecie zaangażować nie tylko pracę własnych rąk, ale również
przyjaciółek i dzieci. Do usłyszenia!:)

Kuchenne inspiracje. Czym upiększyć naszą kuchnię.

Zanim podjęłam się wyboru kuchni nie sądziłam, że zdecyduję się na taką w kolorze bieli. Jednak z biegiem czasu wszystkie w odcieniach brązu zaczęły się wydawać nudne. Chociaż sporo osób ostrzegało ” Nie rób tego” to w rezultacie postawiłam na biały kolor. I nie żałuję. Jasna kuchnia zawsze estetycznie wygląda. Można się też bawić dodatkami. Pastele będą pasować świetnie, dlatego też poniżej umieszczam kilka inspiracji, które pochodzą z http://mintyhouse.blogspot.com/
A teraz kilka zdjęć z mojej kuchni: 

 Chlebak, który widzicie na zdjęciu to wygrana w konkursie na blogu http://mintyhouse.blogspot.com/



 Tutaj dodatki od Minty House:

A co wy sądzicie o białych kuchniach? Bardzo jestem ciekawa waszej opinii 🙂

Sweet, sweet home

Nie jest sztuką zrobienie wielkiego remontu. Sukces tkwi w szczegółach. Co z tego, że mamy nową tapetę, meble, firany. Zawsze w ukryciu podziwiałam moją mamę za wyczucie smaku. Sposób w jaki wybiera dodatki, komponuje ze sobą różne przedmioty – to prawdziwy kunszt. 
Mam przyjemność podzielenia się z Wami zdjęcia z mojego domu rodzinnego. Chociaż teraz sama urządzam swoje mieszkanie, to nie da się ukryć – to miejsce jest dla mnie wzorem. Zapewne w najbliższym czasie podzielę, się z Wami również zdjęciami mojego mieszkania. 
Ale najpierw kilka rad, jak upiększyć nasze cztery kąty :
* Mieszkanie/dom musi tworzyć jedną, harmonijną całość. Pomieszczenia muszą tworzyć ze sobą całość, wtedy efekt końcowy będzie naprawdę zadowalający. Skup się na jednym stylu, kolorystyce. Czasem mniej znaczy więcej.
*Nie wymieniaj od razu wszystkich mebli. Zastanów się, może są meble, które możesz przemalować bądź zmodernizować. Stary stół może przybrać inny wygląd jak pomalujesz do np. na biało.
* Nie zapominaj o dodatkach, to one nadadzą klimat pomieszczeniu. Wiem, że utrudniają sprzątanie, ale warto się poświęcić:)
* Nadaj osobisty charakter mieszkaniu. Fotografie są tu strzałem w dziesiątkę. Nie dość, że ładnie się prezentują, to mogą być dodatkową atrakcją, gdy będziemy przyjmować gości. Zdjęcia zawsze przykuwają naszą uwagę. Dodatkowo fajnym akcentem są tablice kredowe. Świetnie wyglądają, a poza tym możemy na nich notować sprawy,które musimy wykonać.
* Nie da się ukryć jasne kolory powiększają pomieszczenie. Jeśli masz małe mieszkanie bądź słabo nasłonecznione nie radzę rzucać się na ciemne barwy. Nie musi być biało, możesz postawić na odcienie szarości bądź beżu.
A teraz czas na obiecane zdjęcia:

 Chyba już wspominałam, że mama cały czas się śmieje? 🙂


Nawet Fado załapał się na zdjęcie.
Wszystkie zdjęcia autorstwa: http://dreamsphoto.pl/

Na samym początku

Już na samym początku zmuszona jestem poczynić pewne wyjaśnienia. Chociaż nazwa bloga może wydawać się jasna, to jest wręcz przeciwnie. Sisters about nie ma nic wspólnego z siostrami. Pomimo tego, że faktycznie czasem wymieniamy się ubraniami, podkradamy sobie kosmetyki, powierzamy najskrytsze tajemnice, ale też spieramy się nierzadko, to siostrami nie jesteśmy. Ewelina to moja mama, która zresztą skutecznie nakłoniła mnie do wspólnego założenia bloga. I właśnie w ten sposób, tak niewinnie, zaczynamy istnieć w sieci. 
Czego możecie się spodziewać na naszym blogu? Inspiracji przez duże I. Zarazimy Was pasją. Pasją do urządzania wnętrz, czytania, sportu i wielu, wielu innych. 
Niebawem pojawi się na blogu post na temat wnętrz. Na zachętę poniższe zdjęcie. Mój dom rodzinny, gdzie dosłownie każdy centymetr powierzchni został zaaranżowany przez moją mamę – Ewelinę. Serdecznie Was zapraszamy!