Mamy dla Was kolejne kadry z „Mieszkania przyjaciół”. Po raz trzeci zaglądamy do domu naszych znajomych, aby podejrzeć jak żyją, jakimi przedmiotami się otaczają. Poprzednie realizacje możecie zobaczyć TUTAJ ( skandynawski design Moniki) oraz TU ( przytulny zakątek Sabiny).
Dziś gościmy w cudownym domu Joli. Pozytywna energia, którą wokół siebie roztacza jest także widoczna w jej czterech ścianach. Kolorowe dodatki, pamiątki z podróży, obrazy namalowane przez najbliższych-to wszystko tworzy niesamowity klimat. Oprócz tego, dom Joli to miejsce, w którym można odpocząć po ciężkim dniu. Relaks na tarasie, w ogrodzie czy nawet w saunie zapewnia odpoczynek.
Mamy też coś dla wielbicieli szarych kuchni. Sami zobaczcie jak szarość mebli ładnie komponuje się z czarnymi akcentami oraz roślinami. Niezastąpiona okazuje się także wyspa kuchenna, która jest dodatkowych blatem podczas przygotowywania posiłków. Samo wejście do kuchni ozdobione jest farbą tablicową, która nie tylko ładnie wygląda, ale też umożliwia zapisywanie istotnych wiadomości.
Zapraszamy Was do oglądania 🙂 Nie zapomnijcie podzielić się z nami opiniami. Co najbardziej Wam się spodobało?
Pieprzniczka i solniczka to pamiątka z jednej z podróży do Budapesztu.
Podczas sesji towarzyszył nam Aston-przyjaciel rodziny 🙂
Poniżej możecie zobaczyć pokój córki-Pauliny. Ściana malowana własnoręcznie przez przyjaciółkę robi ogromne wrażenie!
W domu znajdują się dwie łazienki. Pierwsza-z prysznicem, a w drugiej znajdziemy wanne oraz saunę. W żadnej z nich nie zabrakło kolorowych akcentów.
Poniżej kilka kadrów z gabinetu. Aston pnownie załapał się na zdjęcia 🙂
A jak dom prezentuje się z zewnątrz? Sami zerknijcie 🙂