Miesięczne archiwum: Marzec 2015

Mieszkanie w sercu Paryża

 Mam dla Was kilka kadrów mieszkania położonego w samym sercu Paryża. Przestrzenne, jasne, funkcjonalne-tak może je krótko opisać. Pokój dzienny połączony z jadalnią oraz kuchnią. Białe ściany, nowoczesne dodatki, wielkie okna, drewno. Kwintesencja pięknych wnętrz.  
Tym, co dodatkowo przykuwa uwagę to biblioteczka ścienna…przy wejściu do sypialni. Dla mnie bomba! A jak Wam się podoba?

Wielkanocne inspiracje

Wielkanoc tuż tuż, więc mamy dla Was kilka wiosenno-świątecznych inspiracji. Jeżeli liczyliście na biały obrus, zastawę z porcelany i pozłacane zajączki to musimy Was rozczarować 🙂
Z uwagi na to, że wszystko budzi się do życia, słońce dobija się do okien, to również na naszym stole musi być bajecznie i pastelowo. 
Z pomocą przyszła nam kochana Sweet Village (klik) u której zakupiłyśmy ceramikę Ib Laursena.  Nie mogłyśmy zapomnieć o kieliszkach na jajka. Teraz jajka smakują o wiele, wiele lepiej!
Dodatkowo skusiłyśmy się na nowy kolor z kolekcji Ib Laursena-Vintage Rose. Picie kawy z takiego kubka kojarzy mi się z gorącymi porankami…ten kolor to hit tego sezonu. Idealnie także komponuje się z ukochaną miętą :-))
A jak u Was wygląda Wielkanoc? Klasycznie czy kolorowo?
Ściskamy! Wasze Sisterki

Podróżuj z Sisters About [ Kraków ]

Jakiś czas temu rozpoczęłyśmy cykl „Podróżuj z Sisters About”. Z uwagi na to, że zawitała do nas kalendarzowa wiosna i na podróże mamy coraz większy apetyt, to dziś zwiedzimy Kraków od strony hotelowej. 

W hotelu „Premier” znajdziemy dosłownie wszystko. Pokoje są ładnie urządzone, w spokojnej kolorystyce (to co lubię!), dodatkowo serwowane jest pyszne jedzenie….i do tego basen i sauna! Żałuję, że mogłam spędzić w nim tylko dwa dni. 

Znalezione przeze mnie pokoje w Krakowie to też idealne miejsce na konferencje ( ja właśnie z tego powodu zawitałam do tego miasta), a z tego co widać na zdjęciach-również na organizację wesel.
Ocenę pozostawiam Wam 🙂 
A teraz wielki apel do WAS! W pierwszej połowie kwietnia mam zamiar zawitać do Warszawy…I tu pojawia się problem, bo nie znam żadnego fajnego miejsca, gdzie mogłabym się zatrzymać. Wobec tego może Wy możecie coś polecić? Byłabym wdzięczna! Oczywiście jeżeli miejsce się sprawdzi opiszę je na naszym blogu…a już niedługo obiecany RZYM! Chociaż wiele osób wzięło namiary e-mailowo, to i tak uważam, że warto o tym wspomnieć 🙂
Buziaki
Marcelina

SMEG-lodówka Twoich marzeń!

Lodówki SMEG-klasa sama w sobie. Pięknie wyglądają, a dodatkowego atutu dodaje im dostępna  paleta kolorów. Dziś mamy dla Was cztery propozycje: czarną, niebieską, czerwoną oraz miętową. A dodatkowo…do każdej lodówki wybrane hity tego sezonu. 
A który SMEG Wam przypadł do gustu najbardziej?

CZARNA

1.  Koszyk scandishop.pl/ 2. Kubek livebeautifully.pl/ 3. Pojemnik sweetvillage.pl/ 4. Deska livebeautifully.pl / 5. Puszka na ciastka scandishop.pl/ 6. Chlebak scandishop.pl/

NIEBIESKA

1. Słoik scandishop.pl / 2. Taca scandishop.pl/ 3. Talerz scandishop.pl/ 4.  Szczoteczka sweetvillage.pl/ 5.  Deska kamionkowa scandishop.pl/ 6. Rondelek scandishop.pl /


CZERWONA

1. Kubek livebeautifully.pl / 2. Herbata livebeautifully.pl/ 3. Słomki livebeautifully.pl/ 4. Kubek amazingdecor.pl / 5. Chlebak livebeautifully.pl/

MIĘTOWA

1. Zegar minutnik amazingdecor.pl/ 2. Łyżeczka livebeautifully.pl / 3. Patera livebeautifully.pl/ 4.Tabliczka scandishop.pl / 5. Kubek sweetvillage.pl / 6. Kubek livebeautifully.pl /

Fotel Twoich marzeń

Wykonując projekty dla moich klientów nie mogę ograniczać się wyłącznie do stylu skandynawskiego:) Oczywiście przemycam swoje koncepcje, natomiast moim celem jest spełnienie oczekiwań klienta. Ostatnio urządzałam mieszkanie w stylu glamour- nie ukrywam, było to dla mnie spore wyzwanie:)
Przeglądając i szukając odpowiedniego mebla, w oko wpadł mi producent foteli, który właśnie tworzy w takim stylu. Do projektu wykorzystałam fioletowy model, który skupił na sobie uwagę całego wnętrza. Salon w odcieniu szarości, bieli i czerni zyskał koloru właśnie dzięki niemu.
Dlatego jeśli uważacie, że czegoś brakuje w waszych wnętrzach, warto zastanowić się nad wygodnym fotelem, który umili czas podczas czytania oraz nacieszy oko 🙂 
Poniżej mam dla Was kilka inspiracji. Postawilibyście na kolor czy może wolicie  jednak bezpieczne rozwiązania i fotel, który wtopi się w tło?
Marcelina

W oczekiwaniu na wiosnę, czyli odrobina koloru w salonie

Moje urodziny to niekończąca się historia…Bowiem dziś kolejna wzmianka o prezentach (obiecuję-to już koniec:)) Tym razem zaprezentuję Wam lampkę ścienną, którą dostałam od córki. Marzyła mi się, oj marzyła. Miałam dla niej przeznaczone miejsce w salonie. Sami zobaczcie jak się prezentuje!
Przy okazji kilka mam dla Was kilka wiosennych ujęć z mojego domu.
A jak Wasze domy wyczekują wiosny? Wprowadzacie kolorowe akcenty czy jesteście wierni bieli&czerni? 
Pozdrowienia,Ewelina
M

Z życia blogera

Jakie są wyobrażenia na temat blogera? Czy faktycznie pół dnia przeleży wygodnie przed komputerem, potem coś opublikuje na blogu i znowu wraca do bardzo uzależniającego leżingu kanapowego? Każde blogowanie jest inne, natomiast dziś opowiem Wam ciut więcej o mojej pracy nad blogiem.
 Oprócz blogowania pracuję na etacie, dlatego hasłem przewodnim na każdy dzień jest dla mnie ORGANIZACJA. Planuję wpisy praktycznie z dwutygodniowym wyprzedzeniem. Jest mi łatwiej, bo bloga prowadzimy razem z Mamą, dlatego też nie brakuje nam pomysłów (co dwie głowy to nie jedna!). Oprócz tematów na nowe wpisy, musimy pamiętać o wykonaniu zdjęć. Czasami zdarza się, że robimy kilka sesji jednego dnia-zarówno w moim mieszkaniu jak i w domu rodzinnym. Jeśli pojawia się dobre światło, kilka nowości oraz przede wszystkim CZAS, to wykorzystujemy go maksymalnie. Wpisy na blogu pojawiają się 2-3 razy w tygodniu. Pewnie, można powiedzieć, że po co się spinać, przecież to tylko blog, jeśli znikniemy na kilkanaście dni, to świat się nie zawali…
ALE, moi drodzy, ale to nie takie proste, jeśli ma się świadomość, że każdego dnia tak licznie przybywacie na naszego bloga 🙂 To nas napędza!
Chociaż blogowaniu poświęcam swój wolny czas  (albo po prostu nie dosypiam:)), to nie zmieniłabym zdania i gdybym miała jeszcze raz zdecydować, to kliknęłabym bez zastanowienia „załóż bloga”. 
Blogowanie to niesamowita przygoda, dzięki której miałam okazję poznać świetnych ludzi. Dodatkowo, pasja do aranżacji pozwoliła mi założyć własną działalność gospodarczą. Teraz Sisters About to nie tylko blog, ale także firma zajmująca się szeroko pojętym projektowaniem wnętrz ( z tego miejsca zapraszam Was na stronę internetową www.sistersabout.pl)

Żyję w biegu, cały czas mam z tyłu głowy listę rzeczy do zrobienia, po głowie wciąż przewijają się nowe pomysły, inspiracje. Lubię ten mój pośpiech, bo dzięki niemu mogę się realizować i spełniać marzenia. To takie trywialne, ale dzięki blogowaniu pff, dzięki WAM (bo bez czytelników blog nie byłby blogiem) mogę poznawać i odkrywać nowe zakamarki wnętrzarskiego świata. Dzięki, że jesteście!!:-) 
A jak Wy podchodzicie do blogowania? Publikujecie spontanicznie czy macie wszystko skrupulatnie zaplanowane? A może są wśród nas osoby, które wciąż zastanawiają się czy warto założyć bloga? Zapraszam do dyskusji!
Buziaki! Marcelina

Słoik z rurką – scandishop.pl
miseczka na owoce – sweetvillage.pl

Strzała amora

Od pierwszego momentu, gdy ją zobaczyłam w IKEA poczułam do niej mięte 🙂 Bieliźniarka marzeń. Długo dumałam, gdzie mogłabym ją postawić…
 Zawsze coś mnie powstrzymywało przed zakupem, aż wreszcie pojawił się rabat w IKEA…no i sami wiecie, nie mogłam ot tak przejść obok niej obojętnie. Dodatkowo były moje urodziny, także okazja na sprezentowanie sobie nowego mebla również się pojawiła.

No i jest:) Cieszy moje oko w salonie. A co Wy sądzicie o odrobinie koloru w moim wnętrzu? Biel lekko została złamana wiosenną zielenią…

Buziaki! Ewelina

KitchenAid – kolorowa miłość

Jesteśmy pewne, że nie tylko my wzdychamy do tych mikserów. Kolorowe, pastelowe. Idealnie komponują się z innymi kuchennymi przyborami. A jakże funkcjonalne jest to urządzenie. Przy tym wypieki to przyjemność 🙂 Bogatą ofertę możemy znaleźć w sklepie http://witeks.pl/ale nie tylko…bowiem podczas takich wirtualnych spacerów zawsze znajdujemy inne cudowności (tym razem w oko wpadły nam n.in. dizajnerskie młynki:-)
Dla nas to jeszcze dość odległe marzenie, ale z chęcią poczytamy o Waszych odczuciach wobec tego kuchennego sprzętu. Macie czy marzycie?  Nas zadowoliły KAŻDY kolor, a Was? 🙂

Urodzinowe…

Dzień dobry! Jak wiecie kilka dni temu świętowałam swoje urodziny. To bardzo dobry czas, aby przygarnąć wymarzone prezenty… Wreszcie moje młynki, herbaty, syropy i inne znalazły swoje miejsce na białej, drewnianej, piętrowej półce Ib Laursena. Taką samą możecie znaleźć w sklepie FromNord

Kolejnym prezentem jest kamionkowa deska do krojenia marki Green Gate. Identyczną znajdziecie w sklepie ScandiShop. Bardzo efektowna, w marokańskim stylu. Pięknie wykonana cieszy oko każdego dnia spoglądając na mnie z kuchni. 
Jak się zapewne domyślacie, to jeszcze nie wszystko 🙂 Niebawem ujawnię więcej urodzinowych łupów. Miłego dnia kochani, Ewelina