Miesięczne archiwum: Kwiecień 2014

Zazdrość pierwszym krokiem do zakupów

Witajcie dziewczyny!!
Dzisiejsze zdjęcia są przeładowane Ib Laursenem. Niestety, pozazdrościłam córce i zakupiłam paterę w kolorze białym. Postawiłam na klasykę 🙂 Chyba znalazłam nowe motto: „Zazdrość pierwszym krokiem do zakupów” …. Hihi 🙂
Pokazuję Wam też trzy moje tabliczki. Dwie na pewno już znacie, nowa jest ta z napisem ” Believe you can and you are halfway there”.Nie zabrakło również naczyń z dzióbkiem 🙂 Moje mam już od jakiegoś czasu, ale córka zachorowała na nie całkiem niedawno…

Pozdrowienia, Ewelina

Kolorowe krzesła i taborety/ Colorful chairs & stools

Mam ochotę na kolor. Jedynie zaakcentowany, odbijający biel. Pomysły są dwa: całkiem kolorowe krzesła, a dla tych bardziej nieśmiałych – kolorowe nogi (skarpetki :)). Wzdycham do wnętrz, gdzie są kolorowe krzesła i taborety, najlepiej pomieszane, w różnym stylu i rozmiarze. Taki chaos pod kontrolą. Moich półrocznych, białych krzeseł nie przemaluję, bo mi zwyczajnie szkoda. Ale mam jeden samotny fotel, który marzy o miętowych skarpetkach. Taboret z Ikei też o tym wspominał, ale on już bardziej ma szalone usposobienie i wolałby przybrać miętową szatę a nie tylko skarpetki. Myślę też o starych taboretach, przecieranych, ale tych muszę poszukać na allegro albo na targach staroci:) Zobaczcie sami! Szał ciał, co nie?:) 

Problematyczna miłość do naczynia z „D”

Ostatnio wciąż się zakochuję. Miłość do pasteli trwa już jakiś czas, z owocami przeżywam totalny szał. Ba! Do popołudniowej kawy chętniej niż tabliczkę czekolady, ładuję w siebie owoc. Może mój czekoladoholizm wreszcie przeminie w wiatrem i wystarczy mi kilka kostek, jak na normalnego człowieka przystało, a nie od razu przeliczać na tabliczki. Zupełnie nową miłością natomiast są naczynia, które widzicie na zdjęciu. Małe i duże, w duecie świetnie się prezentują. Miętowe i różowe. Określane jako naczynie z dziobkiem/dzióbkiem/dziubkiem. No właśnie problem, że ho ho, bo jak napisać poprawnie to słowo? Z ciekawości przejrzałam niektóre blogi, a także sklepy. Znalazłam wszystkie trzy nazwy, jakby synonimy przewijają się w tekstach. To jak to w końcu jest? Chciałabym poprawnie nazywać mojego nowego wybranka serca. Ja bym odrzuciła ” z dziubkiem”, gdzieś doczytałam, że forma dziubek może egzystować jedynie jako nazwisko. A co wy sądzicie? Jak poprawnie nazywać naczynie z „D” ? 🙂

Miłego weekendu, Marcelina

Waga kuchenna RETRO w nagrodę + reaktywacja Sisters About your home

Muszę Wam się pochwalić, że ostatnio wygrałam wagę kuchenną retro Katie Alice.Ci, którzy śledzą Sisters About na facebooku albo instagramie już zostali poinformowani wcześniej:) Nagroda przyszła od Nasz Piękny Dom . Swoim neutralnym kolorem idealnie wpasowała się w wyposażenie kuchni. Od dawna marzyła mi się właśnie taka 🙂 Przesyłka była ślicznie opakowana, dodatkowo znalazłam w niej własnoręcznie zrobione serduszko…Bajka!:) Jeszcze raz dziękuję:)))

I jeszcze mamy dla Was ogłoszenie :). Ponownie ruszamy z cyklem Sisters About your home. Co to takiego? Pomagamy Was urządzić pokój wedle Waszych wytycznych. Podpowiemy jakich dodatków potrzebuje Wasze wnętrze, jakiej palety kolorów macie się trzymać, co zrobić ze starymi meblami i jak sprawić, aby Wasze pomieszczenie stało się funkcjonalne. A całą zmianę pokażemy tutaj na blogu. Dodatkowym plusem jest to, że otrzymacie od nas informację, gdzie możecie dostać daną rzecz a nie wyłącznie inspiracje.
Swoje zgłoszenia wysyłajcie na maila: nobisszczepanska@gmail.com 
W mailu prosimy o poniższe informacje:
– czy mieszkacie w pojedynkę czy z rodziną
– jakie są dokładne wymiary Waszego pokoju
– jaki styl i kolorystykę lubicie najbardziej
– oraz minimum 3 zdjęcia przedstawiające obecny stan pomieszczenia, które ma przejść metamorfozę.
Wysyłając do nas maila automatycznie godzicie się na publikację całego projektu na naszym blogu, czyli zdjęć pokoju „przed” oraz naszych porad. Jeśli macie jakiekolwiek uwagi/pytania – piszcie w komentarzach albo bezpośrednio na maila.Rzecz jasna, cały projekt jest DARMOWY.:) Pierwszą metamorfozę możecie zobaczyć tutaj
 Uściski, Marcelina

Czynna napaść wodą i coś na osłodzenie życia

Witajcie kochani !

Święta dobiegły końca, więc pora wrócić do codzienności. Wielkanoc przebiegła przyjemnie w rodzinnym gronie. Gorzej sprawa się miała z Śmingusem-dyngusem. Nie jest tajemnicą, że bardzo nie lubię tego zwyczaju. Obojętnie czy jestem psikana symbolicznie perfumami czy skropiona wodą. Wczoraj jednak doszło już do totalnej przesady. Z samego rana o 8.00 wybrałam się pobiegać. Rzecz jasna, przyszło mi na myśl, że mogę zostać polana, ale doszłam do wniosku, że o tak wczesnej porze każdy zbir jeszcze śpi. Pomyłka! Jak już dobiegałam do domu wylano na mnie dwa wiadra, super hiper mega zimnej wody. Natychmiast zgłosiłam sprawę na policję, aby „uratować” inne biedne dusze, potencjalne narażone na atak. Powiedzieli, postawią tam swój patrol. Całe szczęście telefon oraz mp3, pomimo zalania, działają nadal. Brak słów, to była czynna napaść:) 
Teraz trochę przyjemniejsze tematy. Mam dla Was dwa przepisy na pyszne ciasta, które upiekłam na Święta. Oczywiście możecie je przygotować na obojętnie jaką okazję, bo to nie są typowe wielkanocne wypieki 🙂

SNICKERS 
Przepis znajdziecie tu KLIK


Cytrynówka z białą czekoladą
Przepis znajdziecie na blogu Polki

Smacznego!:)))

Uwięzione zajączki, trawa w garnku i skradzione gałązki, czyli Wielkanoc a’la Marcelina

Witajcie!
Ostatnie przygotowania do świąt trwają. Korzystają z wolnego i z pięknej pogody wybrałam się na spacer. Ponad dwie godziny uparcie szukałam czegoś co dopełni wielkanocny wystrój. Ostatecznie jak wracałam już do domu to znalazłam ogromne, białe drzewo. Białe, bo było całe pokryte malutkimi, bielutkimi kwiatkami. Mam nadzieję, że natura mi wybaczy, bo zerwałam kilka gałązek 🙂 Nie była to rzecz prosta, musiałam się trochę nagimnastykować. Żałowałam, że nie ma ze mną męża albo chociaż małej drabiny 🙂
Na jutro zostawiłam sobie malowanie jajek i pieczenie ciasta. Z tym malowaniem jajek to trochę przesadziłam, to raczej cebulowa kąpiel. Jakoś nie jestem przekonana do kolorowych pisanek, nawet jeśli producent zapewnia, że barwniki są eko. A jak u Was? Będzie kolorowo czy raczej cebulowo :)?
Z tego miejsca chcemy Wam życzyć z Mamą Wesołych Świąt, radosnych i rodzinnych. Mam nadzieję, że pogoda się utrzyma i słońce będzie cały czas z nami:)

Oczywiście Lord jest w formie i wciska się w kadr. Rzeżucha oraz trawa najbardziej przypadły mu do gustu :))

Wielkanocne inspiracje + WYNIKU KONKURSU

Wiem, że czekacie na wyniki konkursu, ale to nastąpi za chwilkę. Póki co, Wielkanoc tuż tuż, więc pora pokazać Wam kilka moich inspiracji  🙂 Zdecydowanie najbardziej podobają mi się świeże gałązki,które pozbierałam nieopodal domu. Zwróćcie uwagę również na totalną nowość, mam na myśli obręcz nad wyspą/barkiem. Od jakiegoś czasu jej szukałam i wreszcie się udało! Obręcz znalazłam w sklepie ReDecor. Chociaż była w ciemnym, metalicznym kolorze, to zaproponowano mi przemalowanie jej na kolor ciepłej bieli. Wyszło świetnie:) 

Tu możecie zobaczyć obręcz z ReDecor

No dobrze, przyszedł czas na wyniki. 3…2…1…Tablica kredowa oraz skrzynka wędruje do…
Agnieszki z Mierzei Wislanej 
prosimy o kontakt!

Tym, którym tym razem się nie poszczęściło zapraszały do sklepu DesignByWomen.Znajdziecie tam nie tylko owe nagrody, ale również mnóstwo innych,świetnych rzeczy. M.in. sztućce,które mogliście zobaczyć w tym wpisie KLIK

Ściskam,Ewelina

Gdzieś na szczycie góry…

Witajcie kochani
Pogoda ostatnio nie rozpieszcza. Szczególnie na Śląsku, gdzie chmura goni chmurę . Ciągły deszcz i próbujące się przebić słońce również nie nastrajają pozytywnie.
Ale to chyba nie o to chodzi. Kilka dni temu otrzymałam wiadomość o odejściu kolegi i trenera zarazem. Młody człowiek. Uśmiechnięty, szczery, napędzający do działania i walki.
Dlatego dziś naiwnie otaczam się różem i leniwie biorę się za sprzątanie. Taka moja nastrojowa terapia.
Zostawiam Was z bardziej pozytywnymi zdjęciami i piosenką, która wpisuje się idealnie w całą sytuację.

Przypominam jeszcze o konkursie. Możecie się zgłaszać do północy.
KLIK
Buziaki,
Marcelina

Wreszcie cotton ball świecą również w moim domu

Witajcie kochani!
Kilka dni temu przyjechała do mnie przyjaciółka w pakiecie z prezentem. Dostałam moje upragnione COTTON BALL. Od dłuższego czasu wzdychałam do nich. Mało tego, są w idealnych kolorach. Od czystej bieli, po jasny i ciemny szary oraz czerń. Pomysły tylko przepychają się w mojej głowie, bo kulki pasują dosłownie wszędzie. Nawet nie umiem się zdecydować czy będą w salonie czy jednak w sypialni. Zapewne będę je ciągle przekładać. Nie wykluczam, że nawet kilka razy w ciągu dnia 🙂
Robią niepowtarzalny nastrój. Ach, będę do nich wzdychać w nieskończoność:))
Spójrzcie, poniżej 3 aranżacje z udziałem magicznych kulek:) 

W sypialni możecie również zauważyć nowy napis LOVE. Pastelowy, delikatny, uroczy. Prezent od Mamy. Genialnie koresponduje z narzutą. Ma i groszki i kwiatki. Nie może być lepiej:)

Buziaki kochani!
Weekend tuż tuż, więc życzę miłego odpoczynku!
Marcelina 

Maksymalnie konkursowo!

Kochani! Tak jak mogliście wczoraj wyczytać na naszym FB, mamy dla Was dziś wyniki konkursu, gdzie do wygrania była drewniana litera E. Wspominałyśmy również o niespodziance. Ale to za chwilę, bo wiem, że póki co czekacie na WYNIKI!
Dostałyśmy zarówno na blogu jak i na FB pełno cytatów, dlatego było nam strasznie trudno wybrać ten jeden. Najpierw ja przeprowadziłam wstępną selekcję, a mama wybrała konkursowy cytat. 
Literka powędruje do osoby, która przesłała nam ten oto cytat:

„Nigdy nie rezygnuj
z marzeń tylko dlatego, że spełnienie 
ich wymaga czasu. On i tak upłynie.”
Earl Nightingale

Autorką jest… ANICJA (prosimy o kontakt!)

Serdecznie gratulujemy!
***

A teraz czas  na niespodziankę…krórą jest kolejny KONKURS🙂 Dlatego, jeśli nie powiodło Wam się w poprzednim, albo po prostu nie braliście w nim udziału, to macie szansę teraz:)

Nagrody w konkursie ufundowały dziewczyny z DesignByWomen.
Do wygrania tablica kredowa oraz skrzynka, do której możecie włożyć butelki, kwiatki i co tylko Wam się zamarzy:) 
Warunki konkursu
1. Zajrzyj na stronę http://www.designbywomen.pl/ i napisz pod tym postem, co najbardziej podoba Wam się w sklepie dziewczyn 🙂
2. Udostępnij u siebie na blogu baner konkursowy z linkiem do tego posta.

3.Jeśli posiadasz facebook’a polub fanpage Sisters About oraz DesignByWomen ( Nie jest to warunek konieczny- osoby, które nie mają facebook’a również bawią się z nami!)
4. Anonimki – proszę o pozostawienie adresu e-mail
5. Będzie nam bardzo miło jeśli dodacie nasz blog do obserwowanych 🙂
6. Osoby z poza Polski (UE) również mile widziane !

Konkurs trwa do 14.04 do północy, a następnego dnia na blogu pojawią się wyniki!

POWODZENIA! :*

PS. Nie wiem czy pamiętacie, ale to właśnie od dziewczyn z DesignByWomen mamy miętowe sztućce w grochy. W tym poście możecie je podziwiać:)