Kilkanaście lat temu, gdy wraz z rodziną przeprowadzaliśmy się do domu jednorodzinnego, każdy dzień był dla mnie zagadką. Wykończenie domu nie jest błahą sprawą. Wybór mebli, podłóg, kolorów, dodatków etc. przyprawiał mnie często o bezsenne noce. Próbowałam tak zaaranżować swój dom, aby był uniwersalny. Co to znaczy? Nie chciałam ślepo podążać za trendami, wolałam postawić na swój styl i klasykę. W dużej mierze podołałam zadaniu, ale są rzeczy, które chciałabym zmienić.
Dziś będzie o jednej z nich. Przede wszystkich chodzi o płytki na tarasie. Chciałam, aby było funkcjonalnie i aby materiał był trwały. Dlatego postawiłam na płytki. Nie mogę powiedzieć, że wyglądają źle, ale drewno prezentowałoby się o niego lepiej.
Wiadomo, drewno jest piękne, ale niekoniecznie musi być wytrzymałe. Znalazłam inne rozwiązanie- drewno polimerowe. Żałuję, ze kilkanaście lat temu na rynku nie było takich rozwiązań. Bowiem doskonale imituje drewniane deski, a w teście wytrzymałości pokonuje naturalne deski. Odnalazłam także propozycje nie tylko na wykonanie tarasu z takiego materiału, ale także z drewna polimerowego możemy stworzyć bramy, meble ogrodowe i wiele innych.
Zresztą zajrzyjcie tu http://dm-system.pl/drewno-polimerowe/drewniane-elewacje/ , a przekonacie się jak wiele możliwości daje nam ten materiał.
Jeżeli będę zmieniać podłogę na tarasie, to na 100% zdecyduję się na takie rozwiązanie. Wygląda bajecznie, jest wytrzymałe, więc czego chcieć więcej? 🙂
A jakie „błędy” Wy popełniliście podczas aranżacji swoich czterech ścian?
A jakie „błędy” Wy popełniliście podczas aranżacji swoich czterech ścian?
Pozdrowienia! Ewelina
W wielkim skrócie to popełniłam chyba wszystkie możliwe błędy jakie można było. Największy to postawienie na szybkość wykończenia domu a nie na jakość. 😉 Cóż… czekają mnie dzięki temu wielkie remonty i całkowita wymiana mebli po 3 latach od wprowadzenia się.
A ja przeinwestowałam swoje pierwsze mieszkanie.Płytki za 280 zł za metr są piękne ale za 80 też piękne znajdziesz…teraz już nie popełnię tego błędu.
szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
No to ja właśnie popełniam występek jeśli chodzi o ceny. Niestety, za 80 zł nie znalazłam pięknych plytek i kupiłam dużo droższe. na szczęście chodzi tylko o ścianę między szafkami kuchennymi – tych kilka metrów moje zaawansowane skąpstwo jakoś zniosło 🙂
Ja płytki na parterze domu, za tą cenę mogłam mieć marmur 🙂
A ja żałuję, że pomalowałam ściany na biało 😉 Mało to katastrofalne, bo spokojnie będę je mogła w każdej chwili przemalować, ale jeszcze kilka miesięcy temu miałam koncepcję: białe ściany, białe meble + kolorowe dodatki. Teraz bym zrobiła: kolorowe ściany (ale stonowane i nadal jasne) + białe meble + białe dodatki na tle kolorowych ścian ;))) Ahhh, my kobiety, zmiennymi jesteśmy 🙂 Pozdrawiam, Agata.